Rolnik szuka żony tuż przed finałem. U Ani i Kuby zaiskrzyło! Artur i Sara bez szans? Zobaczcie zdjęcia z nowego odcinka. Fani komentują

Związkowi Ani i Jakuba na początku mało kto kibicował. Widzowie byli wręcz zdziwieni, kiedy Ania zdecydowała się dać szansę Jakubowi. Nie było motyli w brzuchu, a rolniczka wybrała poniekąd na siłę. Powiedziała ,,spróbuję” - mimo tego, że Kuba ma trójkę dzieci, a w trakcie programu odezwała się była narzeczona mężczyzny, sugerując aby Ania uważała na tę relację.

W ubiegłą niedzielę – ku zaskoczeniu widzów - okazało się, że związek Jakuba i Ani po nieciekawym początku rozwija się doskonale i para wyraźnie dobrze bawi się razem. Teraz pozostaje tylko posłuchać poety Mickiewicza i ustalić, ,,czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie". Będziemy tego świadkami w kolejnym odcinku.

W najbliższą niedzielę wszystkie cztery pary z programu wybiorą się na romantyczne spotkania. Z dala od pracy, rodziny, znajomych – tylko we dwoje. U Ani i Jakuba będzie romantycznie i wystrzałowo zarazem. Para wyraźnie zbliżyła się do siebie, są głębokie spojrzenia w oczy i… na tym się nie kończy. Wystarczy spojrzeć na zdjęcia z niedzielnego odcinka.

Fani programu ,,Rolnik szuka żony” od zeszłego tygodnia trzymają mocno kciuki za znajomość Ani i Kuby. Internet zalała fala pozytywnych komentarzy. Widzowie podkreślają, że Kuba wreszcie pokazał swoją prawdziwą twarz, udowodnił, że jest dojrzałym, czułym, ale również dowcipnym mężczyzną. ,,Dobrze się zapowiada ich znajomość”, ,,Super para, życzę im szczęścia”, ,,Trzymam za Nich kciuki! Niespodziewanie może być to najlepsza para tej edycji”, ,,Olbrzymie zaskoczenie. Ania szczęśliwa, Kuba bardzo się otworzył”, ,,Bardzo pozytywni ludzie”. To tylko niektóre z wpisów, które pojawiły się w sieci po emisji ostatniego odcinka.

Co ciekawe, po ostatnim odcinku show - wyraźnie zmalała sympatia do Artura i Sary, dotychczasowych faworytów programu. Widzowie krytykują Artura, że sili się na relację z Sarą. Wyrzucają rolnikowi, że poza pracą na roli – nic go nie interesuje, nie ma żadnych pasji. W sieci nie brakuje dosadnych opinii, że wielkomiejska dziewczyna, taka jak Sara, w ogóle do niego nie psuje. W niedzielnym odcinku Artur będą czułe pocałunki (mamy to na zdjęciach) i zapewnienia ze strony Artura, że on i Sara są parą, a ich relacja idzie w dobrym kierunku. Tylko czy widzowie w to uwierzą?

Po emisji ostatniego odcinka, nikomu nie oberwało się w sieci tak bardzo jak Darkowi. Główny powód to niewybredne żarty wobec Nicoli. ,,Świetna dziewczyna, a Darek nie błyszczy kulturą słowną” – to jeden z łagodniejszych komentarzy, który pojawił się w sieci. Większość wpisów nie nadaje się do cytowania. Generalnie fani programu nie wróżą powodzenia tej relacji. Piszą, że Darkowi nie zależy, a wszystko co dzieje się między tymi dwoje jest inicjowane przez Nicolę. W przedostatnim odcinku programu ,,Rolnik szuka żony”, Darek i Nicola postawią na aktywne spędzanie czasu - rejs żaglówką i zjazd tyrolką. Zdjęcia nie pozostawiają wątpliwości, że uczucia Nicoli do przystojnego rolnika są coraz żywsze. Ale Darek wciąż trzyma dziewczynę na dystans. Czyżby widzowie mieli rację, że ,,z tej mąki chleba nie będzie”?

Tajemnicą pozostaje również, jak rozwinie się związek Waldemara i Ewy. Ku zaskoczeniu widzów, Waldemar świetnie odnalazł się w ostatnim odcinku – podczas spotkania u potencjalnych teściów. Ale w relacji tych dwojga od początku jest wiele niedopowiedzeń. W przedostatnim odcinku show Waldemar zabierze Ewę na randkę do stolicy polskiej piosenki, czyli do Opola. Czy tych dwoje poważnie myśli o swojej relacji, a może – jak sugeruje wielu telewidzów – obydwoje poszli do programu ,,Rolnik szuka żony” tylko dla ,,sławy”? Odpowiedź na te pytania przyniesie wielki finał X edycji, który zobaczymy 10 grudnia.

Przedostatni odcinek programu ,,Rolnik szuka żony” w niedzielę, 3 grudnia o godz. 21:15 w TVP1.