Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rybnik, Katowice: „Nie ma się co śmiać, Tusk też z angielskim miał kłopot”

Jacek Bombor
Z nagrania zrobionego na stacji w Rybniku śmieje się cała Polska. Pani, której kazano przeczytać komunikat, widziała go po raz pierwszy

Żanuary, january… - duka wyraźnie zestresowany kobiecy głos megafonistki, przyłapanej na czytaniu angielskiego komunikatu o międzynarodowym połączeniu do Bohumina.

53-sekundowe nagranie z dworca w Rybniku od kilku dni opanowało internet, polała się prawdziwa fala hejtu, która - jak ustaliliśmy - na Bogu ducha winnej kobiecie nie zostawiła suchej nitki. Stwierdzenie „głupia” to najłagodniejsze z określeń, z lubością przekazywanych sobie na Facebooku przez internautów.

Turysta by tego nie zrozumiał

Jakość wypowiedzi faktycznie jest słaba, ale wyraźnie słychać, że pani jest bardzo zdenerwowana.

- PKP powinno zainwestować w angielski dla pracowników kas i informacji kolejowej, bo przekazu na pewno nie zrozumie native speaker czy turysta z zagranicy. Na nagraniu słychać, że mówi to ktoś, kto angielskiego nigdy nie miał i nie powinien tego czytać - ocenia surowo Krzysztof Konderla, dyrektor szkoły językowej w Jastrzębiu-Zdroju.

340 składów dziennie, 1000 komunikatów!

Ustaliliśmy, że feralny komunikat wygłoszono 13 grudnia, w pierwszym dniu obowiązywania nowego rozkładu PKP.

Cały dzień dla megafonistek był niezwykle stresujący, bo nowe rozkłady to nowe komunikaty, czujność, napięcie, podkręcanie atmosfery przez przełożonych…

- Biję się w piersi, nie ukrywam, że tego dnia sam mogłem się przyczynić do tego, że była nerwówka. Problem w tym, że wcześniej na tej stacji nie było żadnych pociągów międzynarodowych, więc i komunikatów nie było. Tymczasem pojawił się kurs do Bohumina i wymóg przeczytania angielskiego - wyjaśnia nam Paweł Kazimierski z firmy PKP Utrzymanie sp. z o.o., która 10 grudnia podpisała umowę na takie usługi na stacjach w Rybniku i Gliwicach.

- Tego dnia megafonistka nie miała w ręku tego komunikatu, choć był zapisany fonetycznie. Dostała sygnał od dyżurnego i zaczęła czytać. Wiem, że zabrzmiało to „drewnianie”, ale pani się zestresowała - wyjaśnia Kazimierski.

Panie zatrudniane jako megafonistki dostają teksty angielskie i teksty fonetyczne, a więc spolszczony zapis mowy, zazwyczaj mają kilka dni na ich przygotowanie. Doskonale wiedzą o tym megafonistki pracujące w Katowicach.

Tam akurat są zatrudniane bezpośrednio przez PKP PLK i połączeń międzynarodowych jest najwięcej.

- Jak kogoś przyjmujemy do pracy, podstawy angielskiego są dziś wymagane. Ale zapis fonetyczny często wystarcza, by dobrze komunikat wypowiedzieć. Pamiętajmy, że ta praca to nie jest łatwy kawałek chleba. Przez Katowice na przykład przejeżdża 340 składów dziennie, wygłaszanych jest ponad 1000 komunikatów - mówi nam Jacek Karniewski z biura prasowego PKP PLK i zapewnia, że ta sprawa z Rybnika miała charakter incydentalny i z pewnością wina leży po stronie podwykonawcy.

- To pewne, że my jako firma na taką jakość nie możemy przyzwolić, ale tej pani nie winimy.

Teraz też przeżywa całą sytuację

Paweł Kazimierski przyznaje, że megafonistka z Rybnika to zasłużona pracownica kolei, niespełna 60-letnia, obecnie na emeryturze, która sobie dorabia w ten sposób. Zresztą nikt wcześniej do jej pracy zastrzeżeń nigdy nie miał…

- To świetny pracownik. Ona również, zwłaszcza po tej fali hejtu w internecie, bardzo przeżyła całą sytuację. Przypomnę tylko, że jak premier Tusk obejmował tekę przewodniczącego Rady Europy, też obiecywał, że „Polish my English”. Więc każdemu mogło się zdarzyć - stara się obrócić całą sytuację w żart. Megafonistka nie chce rozmawiać z mediami. Tylko w Rybniku pracuje w dyżurach 8-godzinnych 5 pań, komunikaty są wygłaszane przez 24 godziny na dobę. Także po angielsku - bo przez Rybnik przejeżdża pięć składów międzynarodowych.
współ. (WOJSA)


*Prezenty pod choinkę 2015 To najciekawsze propozycje
*Najbardziej patologiczne miasta w woj. śląskim RANKING 2015
*Roraty 215: Pytania i odpowiedzi z Małego Gościa Niedzielnego
*Makabryczny wypadek w Mierzęcicach na trasie S1: Zginęła matka i ojciec ZDJĘCIA
*Jesteś Ślązakiem, Zagłębiakiem, czy czystym gorolem? ROZWIĄŻ QUIZ

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!