Rybnik może opuścić czerwoną strefę. Tak wynika z liczby zachorowań na koronawirusa. Czekamy na potwierdzenie Ministerstwa Zdrowia

Dlaczego do zielonej? W ciągu 14 ostatnich dni w Rybniku było 69 zakażeń. Żeby wyjść z żółtej strefy, wskaźnik zachorowań na 10 tysięcy musi być mniejszy niż sześć - w Rybniku ten wskaźnik wynosi 5,2, więc nic nie powinno stać na przeszkodzie, by dziś resort zdrowia w kolejnej aktualizacji miast i powiatów wykreślił Rybnik ze strefy czerwonej.

Ale uwaga - w środę, 26 sierpnia - mieliśmy kolejny przypadek w powiecie rybnickim wesela z ogniskiem zakażeń. Odbyło się blisko dwa tygodnie temu w jednej z gmin powiatu rybnickiego. Pomimo że uroczystość była skromna, bowiem wzięło w niej udział 30 gości, to jednak już po kilku dniach okazało się, iż jeden z nich zachorował na koronawirusa.

- Wszyscy weselnicy, wraz z parą młodą, trafili do kwarantanny, a obecnie sześciu z nich jest w izolacji domowej ze względu na dodatni wynik pobranej do badań próbki - informują przedstawiciele wojewody.

Ten wynik może oznaczać, że strefa żółta będzie utrzymana w powiecie rybnickim, ale nie w samym Rybniku.

Dodajmy, że przedostatniej doby odnotowano 114 kolejnych przypadków zakażenia koronawirusem w woj. śląskim - poinformowali w środę, 26 sierpnia przedstawiciele wojewody śląskiego. Najwięcej nowych zachorowań jest m.in. z powiatu częstochowskiego. To efekt wycieczki 25-osobowej grupy emerytów i rencistów, którzy 10 sierpnia wybrali się z Częstochowy na cztery dni do jednego z kurortów w powiecie nyskim.