Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Rydułtowy: Tragedia. To była powódź! Trwa wielkie sprzątanie. Przedsiębiorcy liczą straty. Na cmentarzu też porządki

Arkadiusz Biernat
Arkadiusz Biernat
Trwa wielkie sprzątanie w Rydułtowach. Straty są bardzo duże Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Trwa wielkie sprzątanie w Rydułtowach. Straty są bardzo duże Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Arek Biernat
- Tragedia. To była powódź. Takiej wody nie było nawet w 1997 roku. Straty są bardzo duże - przyznaje jeden z przedsiębiorców z ul. Ofiar Terroru w Rydułtowach. Po ulewie woda sięgała do kolan. W sklepach i punktach usługowych trwają porządki. Woda wciąż jest pompowana z piwnic. Na drodze jedno wielkie błoto. Spory ruch jest też na cmentarzu. Przepłynął przez niego rwący potok, który niszczył nagrobki, porywał wieńce i znicze. Długo jeszcze potrwa sprzątanie w Rydułtowach.

Wielkie sprzątanie w Rydułtowach. Przedsiębiorcy z ul. Ofiar Terroru liczą straty

- Kiedy dowiedzieliśmy się o wodzie, od razu ruszyliśmy ratować to, co tylko się dało. Wynosiliśmy sprzęt, w pośpiechu układaliśmy na wyższych półkach. Tragedia. Straty są bardzo duże. To była powódź. Takiej wody nie było tutaj nawet w 1997 roku - mówi nam jeden z przedsiębiorców na ulicy Ofiar Terroru w Rydułtowach.

Pokazuje, że po ulewie w jego punkcie woda sięgała powyżej kolan. Kiedy opadła, resztki wypompowały służby. W piątek (14.05) od rana trwa wielkie sprzątanie. Posadzki muszą być przemyte co najmniej kilka razy. Po każdym wylaniu wody czy wykręceniu mopa ciecz jest brązowa.

W dotkniętym powodzią odcinku ulicy Ofiar Terroru wszystkie sklepy i punkty są nieczynne. Zmęczeni właściciele sprzątają. Pokazują, że z towarem trzeba było uciekać na wyże regały. Od rana nie ma też prądu. Z pompami pomagają im liczne jednostki straży pożarnej.

Sporo pracy mają też właściciele okolicznych piwnic. Miejscami wody było po pas. Na chodnikach i podwórkach można dostrzec to, co zniszczyła woda. To często czasowo nieużywane meble, a nawet sprzęt elektroniczny. Jest wciekłość.

Rydułtowy.Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Pozalewane wszystko! Tak źle nie było od powodzi tysiąclecia...

- Kanalizacja deszczowa albo jest zatkana, albo zwyczajnie nie dała rady. Skandal! Jeszcze nie zakończył się remont, a już takie problemy. Kto do tego dopuścił? Widocznie rur i studzienek jest za mało. Dziwi, że tutaj zrobiła się taka niecka. Nikt tego nie przewidział? Dobrej kanalizacji brak, są za to granitowe krawężniki... - słyszymy.

- To była ściana deszczu przez długi okres czasu. Tu żadne inne rozwiązanie nie dałoby radę. Zadziałał zbiornik retencyjny za Urzędem Miasta. Gdyby nie on, to wody byłoby znacznie więcej. Natura pokazała swoje... Posesje położone u góry na Traugutta były zalewane, a to wszystko spływają na Ofiar Terroru - odpowiadają w Urzędzie Miasta w Rydułtowach.

Mieszkańcy dzielnicy Zawada liczą stratyZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE

Wodzisław Śląski. W Zawadzie wody było po pachy. Mieszkańcy ...

Ulica Ofiar Terroru jest pokryta błotem. Są też kontenery na odpady.

"Nie widziałem takiej wody od 40 lat!"

Duży ruch od rana jest też na pobliskim cmentarzu przy ulicy Spokojnej. Co chwilę ktoś podjeżdża lub przychodzi, aby uporządkować groby bliskich zmarłych. Po ulewie przez cmentarz przepłynął rwący potok. Niszczył i podmywał nagrobki, porywał znicze i wiązanki. Jest sporo potłuczonego szkła na alejkach, pomiędzy grobami. Duża część zniczy i ozdób zatrzymała się na jednym z ogrodzeń.

Pan Henryk odnalazł tam wiązankę i znicz z grobu, którym się opiekuje. - 40 lat mieszkam w Rydułtowach i czego takiego nie widziałem. Nawet w 1997 roku tak nie było. Z góry na dół płynęła rzeka. To wszystko jest i tak do wyrzucenia - tłumaczy.

Ze ścierkami i zmiotkami przyszło znacznie więcej osób. W wielu miejscach na nagrobkach pozostał szlam. Do niektórych nie sposób dotrzeć suchą stopą, bo wciąż stoi woda.

Ponad 200 zgłoszeń w Rydułtowach

Mieszkańcy Rydułtów mogą zgłaszać szkody pod trzy numery telefonów uruchomionych przez Urząd Miasta: 32 4537480, 324537454, 516 084 787. Tylko do godz. 8 odnotowano ich 215. Jest ich znacznie więcej, bo telefony dzwonią praktycznie cały czas. To zalane działki, piwnice, ale są szkody w powierzchniach mieszkalnych.

Nie tylko strażacy i mieszkańcy będą usuwać skutki nawałnicy.

- Dzięki decyzji ministra Michała Wosia szkody na ulicach będą usuwać również więźniowie z zakładu karnego w Raciborzu. Wojewoda skierował do pomocy mieszkańcom Wojska Obrony Terytorialne. Zaangażowali się też harcerze, kopalnia i przedsiębiorcy. Rydułtowy wystąpił o wsparcie finansowe do wojewody śląskiego - mówi Krzysztof Jędrośka, sekretarz Urzędu Miasta w Rydułtowach.

Burmistrz Rydułtów powołał zespół do oceny skutków zniszczeń. W sumie są cztery, które wkrótce ruszą w teren. Prawdopodobnie za tydzień poznamy wartość strat wszystkich strat.

Zobacz koniecznie

Musisz to wiedzieć

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera