Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sesja Światowego Forum Miejskiego w Katowicach dobiegła końca. "Katowice przerosły nasze wyobrażenia"

Marcin Śliwa
Marcin Śliwa
Ostatniego dnia obrad zapisano tzw. "Dziedzictwo WUF", czyli dokument zawierający postanowienia zrodzone po spotkaniu w Katowicach. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Ostatniego dnia obrad zapisano tzw. "Dziedzictwo WUF", czyli dokument zawierający postanowienia zrodzone po spotkaniu w Katowicach. Zobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE ms
Zakończyły się obrady 11. Sesji Światowego Forum Miejskiego w Katowicach. Od niedzieli 26 do czwartku 30 czerwca stolica województwa śląskiego stała się centrum światowej debaty o przyszłości miast i urbanizacji. Do Katowic przyjechały ponad 22 tysiące osób ze 170 krajów, a głównymi tematami dyskusji były cele zrównoważonego rozwoju, zmiany klimatyczne, mieszkalnictwo, ekologiczny transport, dostępność i odbudowa miast po wojnie. Ostatniego dnia obrad zapisano tzw. "Dziedzictwo WUF", czyli dokument zawierający postanowienia zrodzone po spotkaniu w Katowicach.

- Polski rząd, podobnie jak miasto Katowice, przechodzi wszystkie nasze najśmielsze wyobrażenia. Dzięki nim WUF11 stał się największym tego typu wydarzeniem w historii. Nadal jestem pod wrażeniem, inspiruję się tym, co tu osiągnęliśmy. Gratuluję obywatelom Katowic, że potrafili tak fantastycznie przekształcić swoje miasto. Dziękuję prezydentowi Marcinowi Krupie za to, że tak gościnnie nas tu przyjął - mówi Maimunah Mohd Sharif, dyrektor wykonawcza UN-Habitat.

Przez 5 dni w Katowicach odbyło się ponad 400 paneli dyskusyjnych, na których dyskutowano o tym, jak wdrażać do miast cele zrównoważonego rozwoju. Wnioski z prowadzonych debat spisano w dokumencie "Dziedzictwo WUF", a wśród nich znalazły się m.in. następujące stwierdzenia

  • pomimo pandemii COViD-19 centra światowego rozwoju nadal są w miastach
  • pandemia spowodowała ponowny wzrost liczby osób ubogich w miastach
  • potrzeba wsparcia dla nieformalnego zatrudnienia, a nie karania go
  • trzeba pracować nad nowymi kontraktami społecznymi
  • należy minimalizować skutki zmian klimatycznych.

Wypracowane w Katowicach wnioski to dopiero początek drogi, jaką muszą przebyć miasta na całym świecie.

- WUF to ważna platforma do wymiany poglądów i opinii na temat zrównoważonego rozwoju miast. Jak zwiększyć odporność miast na zagrożenia? Jak sprawić, aby były otwarte na osoby niepełnosprawne? Jak odbudować miasta po wojnie i po katastrofach? (...) Wierzę w to, że kształtując przyszłe rozwiązania dla miast wsłuchamy się w dokument i przejdziemy do jego realizacji, bo to czas na działanie i podejmowanie odważnych decyzji - przekonuje Małgorzata Jarosińska-Jedynak, wiceminister w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej i pełnomocnik rządu ds. przygotowania Światowego Forum Miejskiego.

W podobnym tonie wypowiedziała się także szefowa UN-Habitat.

- Czas ucieka, zostało nam dokładnie 2742 dni na wdrożenie nowej agendy miejskiej, aby osiągnąć cele zrównoważonego rozwoju. Co możemy zatem zrobić? Nadszedł czas, by działać – przekonuje Maimunah Mohd Sharif.

Jedyny taki WUF w historii

Pod wieloma względami była to przełomowa edycja w historii Światowego Forum Miejskiego. Po raz pierwszy wydarzenie tak bardzo wtopiło się w tkankę miejską miasta gospodarza. Poza głównym nurtem dyskusji odbywających się w Międzynarodowym Centrum Kongresowym i w Strefie Expo, zorganizowano wiele wydarzeń towarzyszących w ramach "WUF na mieście", czyli w 11 strefach zlokalizowanych w różnych częściach Katowic. Część z nich, tak jak KATO urban corner, będzie działać jeszcze kilka tygodni po zakończeniu WUF11.

Od samego początku organizatorzy kładli duży nacisk na dostępność 11. Sesji Światowego Forum Miejskiego. W miejscach, w których odbywało się wydarzenie, zbudowano dodatkowe rampy i zlikwidowano zbędne barierki, aby ułatwić poruszanie się osobom z ograniczoną mobilnością. Wszystkie panele były tłumaczone na język migowy, nad czym czuwało 40 tłumaczy przekładających debaty na różne rodzaje języka migowego. Poza tym, w strefach, gdzie odbywało się forum, dostępne były mapy i informatory w alfabecie Braille’a i dwa specjalne systemy dla osób niedowidzących. W ocenie organizatorów była to najbardziej udana edycja WUF pod kątem dostępności.

Zadbano również o to, aby wydarzenie zorganizowane było w duchu deklarowanej troski o klimat i środowisko naturalne. Obiekty, w których odbywały się wydarzenia WUF11 zasilane były prądem z odnawialnych źródeł Energii, a materiały wykorzystane do stworzenia tymczasowych konstrukcji w całości poddane zostaną recyklingowi lub zostaną wykorzystane przy kolejnej edycji miejskiego forum. Woda z klimatyzatorów jest na bieżąco uzdatniana i podlewane są nią rośliny, a wszystkie naczynia używane podczas forum wykonane zostały z materiałów biodegradowalnych.

Kolejną nowością w programie tegorocznej edycji WUF była seria paneli poświęcona odbudowie miast po wojnie. Doszło do tego dzięki silnym zabiegom ze strony organizatorów z Polski. Dzięki temu, na arenie międzynarodowej po raz kolejny mówiono o wielkim wysiłku wkładanym przez Polaków w zapewnienie możliwie najlepszych warunków około 3 milionom osób z Ukrainy, które znalazły tu schronienie. Jednocześnie ukraińscy samorządowcy zyskali platformę do opowiedzenia o tym, co dzieje się w ich kraju i określenia, jakiej pomocy potrzebują - najczęściej pojawiały się apele o dostawy broni ciężkiej. Sporo mówiono także o konieczności odbudowy floty transportowej, sieci energetycznych i przywrócenia podstawowych usług dla ludności, która nadal żyje w miastach, gdzie trwa konflikt.

- Jesteśmy krajem rolniczym, a porty morskie są zablokowane przez Rosjan, dlatego nie możemy wywieźć zboża do Afryki. W tym czasie Rosjanie kradną nasze zboże i sprzedają innym krajom. Musimy zainwestować w logistykę i sektor przemysłowy, spółki typu joint venture, aby dalej prowadzić handel płodami rolnymi. To będzie kluczowe dla przyszłości Ukrainy – zapowiada Serhii Mazur, burmistrz miasta Balka i przewodniczący delegacji Ukrainy na WUF11.

Hasłem przewodnim tegorocznej edycji wydarzenia było hasło "Zmieniamy nasze miasta dla lepszej przyszłości”, a w trakcie zakończenia forum ze sceny kierowano kolejne apele o podjęcie działań.

- Wierzę, że wyjedziecie z inspiracjami, doświadczeniem i wrócicie do swoich miast, aby zmienić ich przyszłość na lepsze. Aby tak było, musicie zacząć działać. Bez tego, wszystkie wspaniałe pomysły i idee pozostaną tylko słowami zapisanymi na kartkach. Każda zmiana przynosi niepewność, boimy się ich, a musimy działać. Wszyscy chcemy żyć zgodnie z 17. celami zrównoważonego rozwoju. Żyjemy w różnych miastach, mamy różne potrzeby i w różny sposób musimy je zaimplementować. Niech porażki nie przekreślają naszych działań, musimy wstawać i iść dalej – mówi Marcin Krupa.

Katowice będą bardziej widoczne na mapie świata

Jest jeszcze za wcześnie, aby ocenić, czy dyskusje prowadzone w ramach tegorocznej edycji WUF, przełożą się na poprawę jakości życia w naszych miastach. Sukces organizacyjny forum z pewnością przyczyni się do wzrostu rozpoznawalności Katowic na całym świecie. Większość osób, które wzięły udział w WUF11, wypowiadała się w samych superlatywach o stolicy województwa śląskiego.

- Pobyt tutaj to dla mnie niesamowite doświadczenie. Ludzie są wspaniali, a transport publiczny jest na bardzo wysokim poziomie, szczególnie tramwaje, pokochałam je. Na prawdę dużo rzeczy mi się spodobało w Katowicach - mówi Rana Amani z organizacji Giz zajmującej się transportem publicznym w Indiach.

- Przyjechałem na WUF z wieloma oczekiwaniami, ale najlepszym, co tu odkryłem, jest to, jak koledzy z Polski zaadaptowali środowisko, aby uczynić swoje miasta zielonymi i czystymi. Chcę te rozwiązania przenieść do swojego domu, aby przeciwdziałać efektom zmian klimatu - przekonuje Brighton Mbaimbai, samorządowiec z Lusaki, stolicy Zambii.

Zobacz zdjęcia:

Nie przeocz

- Wiele rzeczy jest tu dla mnie interesujących. Podoba mi się sposób, w jaki jest zaprojektowane to miasto i system transportu miejskiego - tłumaczy Hangwelani Hope Magidimisha, wykładowczyni na Uniwersytecie KwaZulu-Natal w RPA. - Największe wrażenie zrobili na mnie ludzie mieszkający w Katowicach. Są bardzo otwarci, przyjacielscy i zawsze starają się pomóc, nawet jak nie znają języka angielskiego. We wtorek zgubiłam się na mieście, a mężczyzna z dwójką małych dzieci przeszedł ze mną bardzo długą drogę, aby zaprowadzić mnie w miejsce, do którego chciałam trafić - dodaje.

Mimo wielu pozytywnych opinii, nie zabrakło także krytycznych głosów. Niektórzy zarzucali organizatorom, że prezentują bardzo jednostronną narrację.

- Przyjechałem zorientować się, w którą stronę prowadzone są debaty. W większości są tu katastrofiści, którzy straszą, że Kopenhaga zniknie do 2050 roku. Przeżywałem już w swoim życiu różne końce świata, przepowiadane przez ekologicznych katastrofistów i żaden scenariusz się nie sprawdził. Nie zgadzam się z tym kierunkiem debat i argumentacją, że jest bardzo źle, a człowiek jest sprawcą, w związku z czym należy podejmować w stosunku do ludzi restrykcje polityczne. Są różne inne poglądy, np. laureatów nagrody nobla, które mówią, że jesteśmy w określonym cyklu. Jest ocieplenie, ale jeszcze może przyjść ochłodzenie - mówi Zygmut Fura, przewodniczący Polskiego Klubu Ekologicznego w Małopolsce.

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera