SOR i pediatria w Rybniku weszły w XXI wiek! Dziś otwarto oddziały po remontach ZDJĘCIA

Dziś (19 lipca) w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym nr 3 w Rybniku uroczyście otwarto po remontach nową pediatrię oraz Szpitalny Oddział Ratunkowy. Goście byli pod wrażeniem nowoczesnych i pięknych wnętrz pediatrii oraz specjalistycznej aparatury na SORze.

- Wszyscy wiemy, że sytuacja szpitali jest trudna, ale tym bardziej jeżeli ktoś potrafi w takiej trudnej sytuacji kontynuować modernizację – wprowadzać nowe rozwiązania, to dowodzi, że szpital potrafi się rozwijać. Wierzę, że wszelkie problemy które są, przy takiej organizacji będą tutaj przezwyciężane – chwalił dyrekcję rybnickiego szpitala Dariusz Starzycki, wicemarszałek województwa śląskiego.

W szoku mogą być ci, którzy pamiętają dawny rybnicki oddział pediatrii. Po remoncie, który trwał 5 miesięcy, a rozpoczęto go w styczniu 2019 roku oddział zmienił się nie do poznania. Pastelowe - zaprojektowane przez studentów Politechniki Śląskiej - nowoczesne wnętrza, mające pomóc wyciszyć małych pacjentów, nowe meble i sanitariaty. A wszystko uzupełnione oryginalnymi naklejkami i delikatnymi ozdobami.

- Tu jest pięknie – chwali mały Karolek.

Pediatria zmieniła swoje oblicze wraz z przyjściem pani dr. Katarzyny Musioł, która dwa lata temu została nową ordynator pediatrii.

- Pani Katarzyna Musioł jest z nami od 2 lat. Od tego zaczęła się cała przygoda na pediatrii. Z chwilą gdy pan Grzegorz Góral, były ordynator postanowił przejść na emeryturę, pani Katarzyna objęła merytorycznie nadzór nad oddziałem pediatrii. Rozpoczęło się wdrażanie nowych procedur w zakresie przyjęć dzieci – mówi Bożena Mocha-Dziechciarz, dyrektor Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego nr 3 w Rybniku.

- Pani Musioł to osoba bardzo silna merytorycznie, bardzo mocno współpracująca z innymi oddziałami. Silna osobowość, współpraca z panią prezes, dały wymierny efekt. Dziś mamy do czynienia z modernizowanym fragmentem części dziecięcej na poziomie XXI wieku. Dodatkowo pani ordynator swoimi umiejętnościami zachęciła studentów i mamy w skali kraju najwięcej rezydentów, którzy współpracują z panią ordynator. Co jest świadectwem jakim jest człowiekiem – chwaliła Bożena Mocha-Dziechciarz.

Radości z efektów remontu nie kryła pani ordynator Katarzyna Musioł.

- Cieszymy się z tego, że 5-miesięczny trud zaowocował pięknym oddziałem. Dobrze, że po ciężkiej pracy jest czas, by usłyszeć dobre słowo. Bo to będzie mobilizowało do dalszej pracy. To nie jest koniec naszego działania. Oddział ma swoje potrzeby, które będziemy sukcesywnie realizować... - mówiła nam Katarzyna Musioł.

Przebudowa, modernizacja oddziału pediatrii kosztowała 814 tys. zł z czego Urząd Marszałkowski dał 454 tysiące złotych.

- Pozostała znacząca kwota została sfinansowana przez Fundację Mali Wspaniali, która powstała 2 lata wcześniej i prężenie ze szpitalem współpracuje na okoliczność przekazywania darowizn rzeczowych i wspiera aspekty związane z modernizacją i remontami, wspiera bardzo panią Katarzynę Musioł – dodaje pani dyrektor.

Pomagała też m.in. Fundacja Piątka, pomagało wiele firm z regionu, wielu rybniczan. Przyjaciół rybnickiej pediatrii jest wielu.

Ale nie tylko rybnicka pediatria wkroczyła w XXI wiek. Remontu i wyposażenia doczekał się też Szpitalny Oddział Ratunkowy.

- Remont SOR to inwestycja potężna finansowo, warta 9 mln 400 tysięcy złotych, podzielona na 3 etapy – tłumaczyła Bożena Mocha-Dziechciarz, dodając, że tu także nastąpiły zmiany personalne.

Edward Chrapek, specjalista medycyny ratunkowej i chirurg dziecięcy od trzech lat prowadzi Szpitalny Oddział Ratunkowy (SOR).

- Objąłem kierownictwo w bardzo trudnych warunkach kadrowych i organizacyjnych, brakowało nam lekarzy. Ci, którzy zostali pracowali w trybie izby przyjęć, a ten tryb nie sprawdza się w przypadku SOR. Musieliśmy dokonać dużo zmian, kosztowało to dużo czasu i zdrowia, na szczęście udało się to zrobić. Brakowało też personelu niemedycznego – ratowników medycznych – wymieniał problemy z jakim zmierzono się na SORze w Rybniku ordynator Chrapek.

Tłumaczył, że udało się pozyskać dzięki zabiegom pani dyrektor świetny
sprzęt, zorganizować m.in. nową salę resuscytacyjna...

Ale potrzeb jest jeszcze wiele.

- Jesteśmy na etapie zakończonych dwóch etapów. Sięgnęliśmy w konkursie ministerialnym po środki finansowe unijne. Unia Europejska sfinansowała zakupy na poziomie 6 mln 300 tysięcy złotych. Zarząd Województwa nie pozostał obojętny. Pan marszałek przeznaczył kwotę 339 tysięcy złotych. Pozostała kwota 2 mln 700 tys. Zł na chwilę obecną pozostaje po stronie szpitala. Natomiast szpital złożył wnioski do Urzędu Marszałkowskiego na prawie milion złotych z prośbą – mam nadzieję że zostanie stosowna umowa dotacyjna spisana ze szpitalem – dodaje pani dyrektor Bożena Mocha-Dziechciarz.

Tłumaczy, że pozostaje jeszcze ostatni etap – w ramach drugiej umowy SOR-owej. - Jesteśmy też w trakcie przebudowy płyty lądowiska i w trakcie remontu gabinetów – mówi dyrektor.

- Mamy ochotę na więcej. Te zmiany, zakupy, inwestycje spowodują, kolejne możliwości dla tego szpitala. Nawet myślimy o tym, by przekwalifikować szpital na centrum urazowe – będziemy na to gotowi – dodaje Bożena Mocha-Dziechciarz.

Budowa aquaparku w Częstochowie