Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szpitale w Pyskowicach i Knurowie zostaną połączone? Starostwo liczy na poprawę stanu finansów placówek, pracownicy protestują VIDEO

Paweł Kurczonek
Paweł Kurczonek
Wideo
od 16 lat
Jak informuje Starostwo Powiatowe w Gliwicach, sytuacja finansowa szpitali w Pyskowicach i Knurowie nie jest, mówiąc oględnie, najlepsza. Sposobem na poprawę sytuacji ma być konsolidacja dwóch spółek zarządzających obecnie szpitalami w jeden podmiot medyczny. Rozwiązaniu sprzeciwiają się pracownicy, którzy 25 października zorganizowali pikietę pod siedzibą starostwa.

Szpital w Pyskowicach z problemami kadrowymi i finansowymi

Szpital w Pyskowicach z problemami boryka się nie od dziś. 1 października placówka poinformowała, że świadczenia z zakresu chirurgii będą realizowane wspólnie z Oddziałem Chirurgii Ogólnej w Knurowie.

- Prosimy pacjentów wymagających pilnej hospitalizacji o kierowanie się bezpośrednio na Izbę Przyjęć w Knurowie. Dzięki temu będziemy mogli zapewnić Wam szybką i skuteczną opiekę medyczną – na początku miesiąca informował Zarząd Szpitala w Pyskowicach.

Powodem decyzji są problemy kadrowe. Od początku roku placówkę opuściło aż czterech chirurgów. Nowi pracownicy są cały czas poszukiwani. Niemal jednocześnie z informacją o przekierowaniu pacjentów do Knurowa, w mediach społecznościowych pyskowickiego szpitala pojawiło się ogłoszenie o pracę dla chirurga.

Właścicielem placówki przy ulicy Szpitalnej 2 w Pyskowicach oraz szpitala przy ulicy Niepodległości 8 w Knurowie jest powiat gliwicki.

- W trosce o bezpieczeństwo pacjentów złożyliśmy wniosek o czasowe zawieszenie oddziału chirurgii do czasu uzupełnienia kadry lekarskiej o co najmniej dwóch specjalistów. Aktualnie zabezpieczamy stany zagrożenia zdrowia i życia pacjentów wymagających interwencji chirurgicznej, borykając się z trudnościami w spełnianiu wymogów określonych w umowie z NFZ – informuje Włodzimierz Gwiżdż, starosta gliwicki.

Starosta Gwiżdż wyraża nadzieję, że jest to przejściowa sytuacja, która nie będzie trwała zbyt długo. Wyraża również zrozumienie dla napięć i stresu wśród zatrudnionego personelu.

- Rozumiem to doskonale i z tego też powodu do zadania pozyskania lekarzy specjalistów chirurgii ogólnej został włączony nie tylko zarząd szpitala w Pyskowicach ale również wiele innych osób, dla których działalność Szpitala w Pyskowicach nie jest obojętna – zapewnia starosta powiatowy.

Jednocześnie przypomina, że kondycja finansowa obu powiatowych szpitali nie jest najlepsza.

- Dlaczego szpitale mają długi? Do najważniejszych przyczyn tego stanu rzeczy należy zaliczyć ogólnie zbyt niski poziom finansowania świadczeń w zakresie lecznictwa szpitalnego, szczególnie na podstawowym poziomie szpitali powiatowych, limity świadczeń, nierentowność i nierównomierność wyceny procedur medycznych – czytamy w obszernym komunikacie starosty.

Włodzimierz Gwiżdż przytacza wyliczenia Ministerstwa Zdrowia, z których wynika, że problem dotyczy wielu placówek medycznych. Na koniec trzeciego kwartału 2022 roku aż 191 z 211 szpitali powiatowych zanotowało stratę z działalności podstawowej. Starosta dodaje, że problemy finansowe placówek powiatu gliwickiego narastają od 5 lat. W tym czasie Starostwo Powiatowe dołożyło do ich funkcjonowania ponad 60 mln złotych.

- Zrobiliśmy to przecież nie dlatego, żeby je zamykać, likwidować czy ograniczać działalność medyczną dla mieszkańców powiatu – zapewnia starosta.

Szpitale w Pyskowicach i Knurowie zostaną połączone?

Pomysłem na rozwiązanie problemów finansowych szpitali w powiecie gliwickim jest połączenie dwóch spółek zarządzających placówkami w jeden podmiot medyczny. Według założeń Zespół Szpitali Powiatowych, bo tak roboczo nazwano nową jednostkę, miałby dysponować co najmniej kontraktem świadczeń medycznych połączonych spółek. Proces konsolidacji rozpoczął się w porozumieniu z Narodowym Funduszem Zdrowia.

- Pragnę Państwu złożyć kolejny raz zapewnienie, że zarząd powiatu gliwickiego nie ma zamiaru zamykać żadnego szpitala w powiecie, ani jakiegokolwiek oddziału w tych placówkach. W założeniach rozwojowych planowane jest rozszerzenie działalności leczniczej wykorzystując efekt synergii podmiotów – zapewnia Włodzimierz Gwiżdż.

Starosta dodaje, że zmiana organizacyjna ma pozwolić na obniżenie straty finansowej generowanej przez oba szpitale. Dzięki ograniczeniu podwójnych kosztów strata na działalności bieżącej placówek ma się zmniejszyć o około 350 tys. zł miesięcznie. Jednocześnie, jak zapewnia starosta, połączenie jednostek nie będzie skutkować ograniczeniem zakresu działalności i dostępnością do procedur medycznych dla mieszkańców powiatu gliwickiego. Tymczasem w linii prostej placówki w Pyskowicach i Knurowie dzieli dystans ok. 23 kilometrów. W przypadku połączenia jednostek pacjenci mogą zostać zmuszeni, by ten dystans pokonać, co w praktyce wpłynie na utrudnienie dostępu do opieki medycznej.

- Kolejnym efektem planowanego połączenia ma być również stworzenie nowego wymiaru potencjalnej współpracy powstałego podmiotu leczniczego ze Szpitalem Miejskim w Gliwicach – planuje Włodzimierz Gwiżdż.

Starosta gliwicki przypomina, że porozumienie o współpracy starostwa z samorządem miasta Gliwice zostało podpisane w tym roku i dodaje, że obecnie trwają rozmowy z grupą lekarzy, którzy rozważają zawarcie umowy na wykonywanie świadczeń leczniczych w oddziale chirurgii ogólnej szpitala w Pyskowicach. Z uwagi na poufność uzgodnień bliższe szczegóły nie są w tej chwili znane.

Włodzimierz Gwiżdż wśród zalet proponowanego rozwiązania wskazuje również zapewnienie bezpieczeństwa i ciągłości pracy dla personelu dzięki zachowaniu dotychczasowych umów i stworzenie korzystnych warunków do rozwoju zawodowego personelu medycznego oraz efektywniejsze wykorzystanie specjalistycznego sprzętu.

Połączenie szpitali w Pyskowicach i Knurowie? Związki zawodowe mówią nie!

Zapewnienia władz powiatu nie uspokajają obaw pracowników. W środę, 25 października o godz. 15.00 pod Starostwem Powiatowym w Gliwicach odbyła się pikieta przeciwko łączeniu szpitali w Pyskowicach i w Knurowie.

- Obawiamy się, że to tymczasowe rozwiązanie i prędzej czy później szpital w Pyskowicach zostanie po prostu zlikwidowany, a majątek zostanie sprzedany lub zabrany do Knurowa. Patrząc na szpitale powiatowe w Polsce, które były łączone – tak się to kończyło. Boimy się, że dzisiejsze zapewnienia o zachowaniu naszych posad za kilka miesięcy się zmienią i etaty będą redukowane – mówi Małgorzata Kozłowska, przewodnicząca związków zawodowych przy Szpitalu w Pyskowicach.

Z informacji przekazanych przez Małgorzatę Kozłowską wynika, że nowym pracownikom, którzy mieliby zasilić szeregi pyskowickiego szpitala, proponowana jest wyłącznie umowa do końca lutego 2024. Jarosław Sołtysek, rzecznik prasowy starostwa, wyjaśnia, że nowym pracownikom proponowane są umowy typu B2B i dodaje, że w marcu 2024 roku zostałaby przeprowadzona kontrola tych umów i ich przedłużenie. Ta odpowiedź nie uspokaja osób pracujących w szpitalu.

- Dlaczego starostwo nie chce sprzedać tego szpitala miastu, które wystąpiło z taką propozycją? Szpitale miejskie są finansowane w inny sposób, inaczej są rozprowadzane pieniądze. Miasto ma większe możliwości, wystarczy porównać Szpital Miejski w Gliwicach ze szpitalami powiatowymi – mówi Małgorzata Kozłowska.

Jak dodaje, Adam Wójcik, burmistrz Pyskowic, mocno zaangażował się w projekt przejęcia szpitala przez miasto. Sam zainteresowany potwierdza i informuje, że jest w kontakcie ze starostą. Do władz powiatu gliwickiego zwrócił się z propozycją nieodpłatnego nabycia całości udziałów spółki poprzez umowę darowizny.

- Wystąpiliśmy z propozycją przejęcia 100 procent udziałów spółki. Pismo złożyliśmy oficjalnie, a pan starosta odpisał, że wyraża zgodę, byśmy weszli do spółki z naszym zespołem analitycznym, jeśli podpiszemy umowę poufności, którą mamy przygotować – wyjaśnia burmistrz Pyskowic.

Adam Wójcik dodaje, że prezes Szpitala w Pyskowicach 24 października przesłał swoją umowę poufności i zaprosił władze Pyskowic do placówki.

- Umowę chcemy podpisać w piątek 27 października i w przyszłym tygodniu udać się na wstępną analizę dokumentów. Podkreślam, że przejęcie tej spółki będzie możliwe wyłącznie wtedy, gdy cały majątek pozostanie w spółce. Czwartkowa sesja Rady Powiatu będzie w istocie wyciągnięciem majątku tej spółki przez powiat i pozbawi każdego ewentualnego przyszłego właściciela jakichkolwiek możliwości wdrożenia programu naprawczego – mówi Adam Wójcik.

Burmistrz wyjaśnia, że majątek spółki, w szczególności nieruchomości, może stanowić zabezpieczenie kredytów niezbędnych do zaciągnięcia, by móc wdrożyć programy naprawcze.

- Nawet jeżeli wprowadzę program naprawczy, w rozmowie z bankiem, bez poręczenia w postaci nieruchomości nie dostanę żadnego kredytu na funkcjonowanie szpitala i realizację programu naprawczego. Nie będzie w jaki sposób zabezpieczyć kredytu, pozbawienie szpitala nieruchomości oznacza, że nikt tej placówki nie przejmie – wyjaśnia burmistrz Pyskowic.

Przeciwko połączeniu jednostek mogą również protestować mieszkańcy. W Bibliotece Miejskiej w Pyskowicach i w tamtejszym szpitalu zbierane są podpisy pod petycją przeciwko połączeniu placówek medycznych w Knurowie i Pyskowicach. Jaki będzie finał sprawy? Czy głosy pracowników i mieszkańców patrzących z niepokojem w przyszłość zostaną wzięte pod uwagę? Czy dwa szpitale powiatowe zostaną połączone w celu ograniczenia kosztów? Decyzja w tej sprawie ma zapaść 26 października podczas sesji Rady Powiatu Gliwickiego.

- To nie będzie połączenie szpitali, lecz spółek. Ten proces, oczywiście, jeżeli decyzja będzie pozytywna, może skończyć się w okolicach maja przyszłego roku. Jest to długi i skomplikowany proces, Komisja Zdrowia poparła pomysł połączenia tych spółek, a jak zagłosują radni – już do nich należy decyzja – mówi Jarosław Sołtysek, rzecznik prasowy starostwa.

Zobacz także

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera