Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Szymonik: Urlop na żądanie pana inkasenta

Janusz Szymonik
Janusz Szymonik
Janusz Szymonik ARC
W wielu spółdzielniach mieszkaniowych Barejowskie "Alternatywy 4" i "Miś" trzymają się mocno, a na spisywaczy liczników lokatorzy czekają godzinami, jak na księdza po kolędzie.

Na drzwiach mojej klatki schodowej pojawiła się informacja, że we wtorek od 9 do 13, oraz w środę od 13 do 17, będzie przeprowadzony odczyt wodomierzy. Gdyby jednak komuś przyszło do głowy np. nie wziąć sobie urlopu w pracy, aby podjąć spisywacza, musi się liczyć z tym, że przez pół roku będzie płacił wyższe rachunki, niż wynikałoby to z rzeczywistego zużycia wody.

CZYTAJ KONIECZNIE:
ILE ZUŻYWASZ WODY I PRĄDU? INKASENT JUŻ NIEPOTRZEBNY

Podobny zamordyzm obowiązuje w przypadku liczników gazowych. Na inkasenta trzeba czekać i już. Bogu dzięki, że chociaż zakład energetyczny zamontował liczniki prądu na klatkach schodowych.

Na szczęście coraz więcej spółdzielni decyduje się na montowanie urządzeń przygotowanych do zdalnego odczytu. Ciekawe kiedy XXI wiek zapuka do prezesów mojej SM?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!