MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Tarnowskie Góry: dwóch nastolatków chciało się tylko przejechać motocyklem? Wpadli w poważne kłopoty

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
Chłopcy z powiatu tarnogórskiego w poważnych tarapatach. Chcieli się tylko przejechać
Chłopcy z powiatu tarnogórskiego w poważnych tarapatach. Chcieli się tylko przejechać KPP Tarnowskie Góry
Policjanci z wydziału ruchu drogowego tarnogórskiej komendy musieli ruszyć w pościg za... dwójką nastolatków. Chłopcy postanowili wybrać się na przejażdżkę motocyklem. Ich pojazd nie miał jednak tablicy rejestracyjnej, a jeden z nich jechał bez kasku. Gdy stróże prawa chcieli ich zatrzymać i wyjaśnić całą sytuację, kierujący zignorował dawane sygnały, przyspieszył i próbował zgubić policyjny patrol.

Do zdarzenia doszło w Zendku (w powiecie tarnogórskim, w gminie Ożarowice). Patrolujący tamten rejon policjanci drogówki, zauważyli na ulicy Głównej motocykl, na którym siedziały dwie osoby. Uwagę stróżów prawa przykuł brak tablicy rejestracyjnej oraz fakt, że pasażer nie miał założonego kasku ochronnego.

- Mundurowi włączyli sygnały w radiowozie, dając tym samym kierującemu polecenie do zatrzymania się, jednak kierujący zignorował je i przyspieszył, próbując zgubić policyjny patrol - mówi sierż. szt. Kamil Kubica, oficer prasowy policjantów z Tarnowskich Gór.

Funkcjonariusze ruszyli zatem w pościg. Ten trwał kilka minut - na ulicy Jasionek patrol zatrzymał uciekinierów.

- Wtedy okazało się, że uciekinierami byli dwaj mieszkańcy Zendka w wieku 15 i 16 lat. Za kierowanie pojazdem bez wymaganych uprawnień oraz niezatrzymanie się do policyjnej kontroli, 15-latek odpowie przed sądem rodzinnym. Dodatkowo okazało się, że motocykl, którym się poruszali w ogóle nie został zarejestrowany w naszym kraju, a także nie posiadał opłaconej obowiązkowej składki ubezpieczenia OC - wyjaśnia. - Wiele pokus wieku młodzieńczego, a także chęć odkrywania nowych pasji i zainteresowań jest zrozumiała, jednak nie ma przyzwolenie na łamania prawa. Takie nieodpowiedzialne zachowania nie tylko narażają ich na surowe konsekwencje prawne, które mogą zaważyć o ich dalszej przyszłości, ale także mogą negatywnie wpłynąć na ich zdrowie, a nawet życie - dodaje.

Przy tej okazji policjanci apelują do wszystkich, aby wyjeżdżając na drogi, zawsze poruszać się pojazdami, do których posiadamy wymagane uprawnienia, a same pojazdy były dopuszczone do ruchu zgodnie z obowiązującymi przepisami. Pamiętajmy też, że jazda bez kasku ochronnego to ogromne niebezpieczeństwo. W przypadku kontaktu z podłożem lub innym pojazdem, kask chroni naszą głowę przed urazami.

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Grosicki kończy karierę, Polacy przed Francją czyli STUDIO EURO odc.5

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni