Tragiczny wypadek w Częstochowie: 69-latek myślał, że zdąży przed motocyklistą...

Przypomnijmy, do zdarzenia doszło we wtorek, 9 sierpnia, około godziny 13.17 w Częstochowie na ulicy świętej Jadwigi. 69-letni kierowca opla skręcając z drogi głównej na parking sklepu, nie ustąpił pierwszeństwa i zderzył się z motocyklistą. Pomimo podjętej resuscytacji, 41-letni motocyklista z powiatu kłobuckiego zginął na miejscu. Kierowca osobówki był trzeźwy. Mężczyzna nie odniósł obrażeń.

W sprawie zostało wszczęte śledztwo. 10 sierpnia, 69-letni mieszkaniec Częstochowy został doprowadzony do Prokuratury Rejonowej Częstochowa Północ. - Prokurator przedstawił mu zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym - mówi prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. - Mężczyzna w czasie przesłuchania przyznał się do popełnienia tego przestępstwa i złożył wyjaśnienia. Z jego słów wynika, że wydawało mu się, że zdąży skręcić przed motocyklistą - wyjaśnia prokurator Tomasz Ozimek.

Wobec 69-letniego mieszkańca Częstochowy zostały zastosowane środki zapobiegawcze - dwa razy w tygodniu musi się meldować na komisariacie. Poza tym zostało orzeczone poręczenie majątkowe w wysokości siedmiu tysięcy złotych. Mężczyźnie grozi kara do siedmiu lat pozbawienia wolności.