Ulica Skowronkowa w Dąbrowie Górniczej pełna dziur i ubytków. Nie da się tędy jeździć. Czy w końcu coś się zmieni?

Ulica Skowronkowa to jedna z ulic na Sikorce w dzielnicy Tucznawa. Nie jest ani zbyt długa, ani obciążona ruchem tranzytowym. A mimo tego nie da się tędy po prostu normalnie dojechać do domów, a jedynym wyjściem jest kluczenie między dziurami i oberwanymi resztkami rozrzuconego tłucznia. I tak od lat. Pisaliśmy na łamach DZ o problemach mieszkańców w marcu 2021 roku.

- Zdajemy sobie sprawę z tego, że nasza droga nie należy do tych najważniejszych w mieście, ale tutaj także żyją mieszkańcy Dąbrowy Górniczej – podkreślał wówczas Mirosław Sekuła, mieszkaniec jednej z posesji, położonych przy ul. Skowronkowej.

- Ostatnio, by załatać dziury wyrzucony został na drogę żużel wielkopiecowy i to, co zostało z frezowania dróg. To wszystko wyschło i teraz za każdym samochodem unoszą się tumany kurzu. Oprócz nas jeżdżą tędy kurierzy, samochody dostawcze. To naprawdę jest duży problem. Zimą w każdą szczelinę wciska się woda, wszystko przecieka, tworzą się kolejne dziury i tak wciąż od nowa – dodawał.

Miasto zna więc dokładnie problemy mieszkańców tej części Dąbrowy Górniczej. Już w marcu 2021 roku usłyszeliśmy w Urzędzie Miejskim:

- Ulica Skowronkowa w Tucznawie jest jedną z tych dróg, których remont planujemy. Obecnie analizujemy tę kwestię pod względem technicznym i finansowym.

Minął 2021 rok, potem 2022 rok, a nawierzchnia ulicy Skowronkowej jak była dziurawa, tak jest.

- W ubiegłym roku byli u nas przedstawiciele urzędu miejskiego, zapewniali, że remont stanie się faktem. Mamy 2023 rok i nic się nie dzieje. Jak długo mamy jeszcze czekać i na co? – mówili kilka dni temu mieszkańcy Tucznawy.

Zapytaliśmy więc po dwóch latach po raz kolejny, co będzie dalej z ul. Skowronkową. Okazuje się, że tym razem słowa naprawdę już mają zamienić się w czyny.

- Jeszcze w tym tygodniu lub na początku przyszłego tygodnia rozpocznie się remont – zapewnia Piotr Purzyński z biura prasowego w dąbrowskim Urzędzie Miejskim. - Najpierw wykonana zostanie stabilizacja podłoża masą cementową, a potem, po kilku dniach będzie się mogło rozpocząć układanie nawierzchni asfaltowej. Prace obejmą nie tylko ulicę Skowronkową, ale także Szpakową, od przejazdu kolejowego do skrzyżowania z ulicą Skowronkową – dodaje.

Ile potrwają prace? Kiedy mieszkańcy będą mogli korzystać z równej nawierzchni? Szacuje się, że remont potrwa do dwóch tygodni, w zależności od warunków atmosferycznych.