Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uskrzydlona Skra Bełchatów za mocna na Jastrzębski Węgiel

Leszek Jaźwiecki
Miał rację Daniel Pliński, były zawodnik Jastrzębskiego Węgla a obecnie Skry, mówiąc, że oba półfinałowe mecze w Bełchatowie wygra jego zespół. Skra prowadzi w play off 2:0.

- Po prostu nie możemy pozwolić sobie na porażkę u siebie, bo doskonale zdajemy sobie sprawę, że w Jastrzębiu wygrać jeden, a tym bardziej dwa mecze będzie bardzo trudno - mówił środkowy Skry.

Pliński, który ostatnio leczył kontuzję, w drugim meczu nie zagrał, ale nie przeszkodziło to Skrze w odniesieniu zdecydowanego zwycięstwa w trzech setach 25:23, 25:20, 25:15. Beł-chatowianie są bliżej gry w finale, potrzebują jeszcze jednego zwycięstwa. Teraz jednak rywalizacja przenosi się do Jastrzębia.

Zawodnicy Jastrzębskiego Węgla o ile w pierwszym meczu zawiesili Skrze wysoko poprzeczkę, do drugiego meczu półfinałowego PlusLigi wyszli dziwnie ospali. Dali sobie narzucić styl gry rywali. A to była woda na młyn dla drużyny z Bełchatowa. W ekipie Miguela Falaski praktycznie nie było słabych punktów, w przeciwieństwie do zespołu z Jastrzębia. Problemy miał nie tylko Krzysztof Gierczyński, ale nawet Michał Łasko i Michał Kubiak.

Inna rzecz, że zawodnikom Skry wychodziło wczoraj dosłownie wszystko. Nawet w beznadziejnych sytuacjach potrafili podbić, przebić piłkę tak skutecznie, że ta wpadała w pole po stronie ekipy z Jastrzębia. Jastrzębianie mieli problemy z przyjęciem zagrywki, zwłaszcza Facundo Conte. Podopieczni Lorenzo Bernardiego mieli problemy także ze skończeniem swoich ataków
.
Zawodnicy Skry jakby mieli skrzydła, atakowali skutecznie z każdej pozycji, blokowali ataki zawodników z Jastrzębia przy okazji odbierając rywalom nadzieję na kolejny punkt. Duża w tym zasługa Stephana Antigi. Selekcjoner reprezentacji Polski, który dzisiaj ogłosi swoją pierwszą kadrę, grał bezbłędnie w obronie, przyjęciu i ataku.

Po meczu nie tylko Michał Kubiak, który przyjął na twarz mocne zbicie Mariusza Wlazłego mógł czuć się jak bokser po przegranej walce. Skra nie pozostawiła złudzeń, kto w tej konfrontacji jest lepszy. Przynajmniej na razie. Zobaczymy jak będzie po meczach w Jastrzębiu.

PlusLiga

O miejsca 1-4: Skra Bełchatów - Jastrzębski Wegiel 3:0 (25:23, 25:20, 25:15)
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw) 2-0 dla Skry. Kolejny mecz w niedzielę w Jastrzębiu.
Skra Wlazły, Kłos, Conte, Wrona, Uriarte, Antiga, Zatorski (libero) oraz Brdjović, Maćkowiak
Jastrzębski Węgiel Łasko, Gierczyński, Pajenk, Masny, Czarnowski, Kubiak, Wojtaszek (libero) oraz Malinowski, Van de Voorde, Marechal

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!