To nie będzie zwykła niedziela, a niedziela wyborcza. W siedmiu dzielnicach mieszkańcy wybiorą radnych do Rad Jednostek Pomocniczych. W sumie do wyborów zgłosiło się 238 kandydatów! Spośród nich wybierzemy aż 111 radnych.
Wybory są konieczne, bo właśnie w bieżącym roku kończą się czteroletnie kadencje kilku Rad Jednostek Pomocniczych, czyli inaczej rad dzielnic. - Te rady powstawały w różnych terminach i kadencje upływają w różnym terminie, ale największej grupie - siedmiu rad - właśnie teraz. Dlatego wybory wyznaczono na 23 marca - wyjaśnia Maciej Gogulla, naczelnik Biura Rady Miasta w katowickim magistracie.
Niedzielne wybory będą się odbywały między godziną 7 a 19. Urny pojawią się w kilkudziesięciu lokalach wyborczych w Ligocie i Panewnikach, Zarzeczu, Kostuchnie, na osiedlu Witosa, w Szopienicach i Burowcu, Bogucicach oraz Murckach. W sześciu dzielnicach wybierzemy po 15 radnych, a jedynie w Ligocie i Panewnikach 21 członków rady. W sumie kandydatów do wszystkich rad jest aż 238, spośród nich mandaty otrzyma 111 osób.
- Myślę, że Katowice są ewenementem na mapie Polski. Gdy wszędzie wokół mówi się o apatii społecznej i trudno ludzi zachęcić do działalności społecznej, to w Katowicach tendencja jest odwrotna. Rady w dzielnicach pojawiają się jak grzyby po deszczu i nigdy nie było problemu ze znalezieniem kandydatów - wyjaśnia Gogulla.
W radach dzielnicy inaczej niż w radzie miasta diety otrzymują jedynie przewodniczący rady, przewodniczący zarządu - po 400 zł miesięcznie - oraz sekretarz, który otrzymuje 200 zł. Obecnie mamy w mieście dziesięć rad, po wyborach w Bogucicach ukonstytuuje się jedenasta. - Ale do biura wpłynęły już wnioski w sprawie utworzenia rad w Giszowcu i Koszutce - dodaje naczelnik.
Problemem przy okazji wybór nie jest brak kandydatów (choć tak raz się zdarzyło w Piotrowicach i radę trzeba było powoływać na nowo), ale kiepska frekwencja na głosowaniu. - Z tym zawsze jest słabo. W ubiegłym roku podczas wyborów w Nikiszowcu wyniosła jedynie 11 proc., a zazwyczaj waha się od kilku do kilkunastu. Większa jest w tych dzielnicach, które historycznie były odrębnymi gminami, a które zostały włączone do Katowic - ocenia Gogulla.
Dlaczego warto wziąć udział w wyborach? Rady dzielnic wbrew pozorom sporo mogą. M.in. miasto ma obowiązek informować radę o inwestycjach na terenie dzielnicy. Większa jest też siła przebicia tego gremium reprezentującego mieszkańców w rozmowach z władzami. RJP opiniują też projekty inwestycji planowanych w ich rejonie. Mają także 150 tys. zł na realizację własnych zamierzeń, np. mogą wnioskować o np. budowę placu zabaw albo chodnika.
Wyniki wyborów z 23 marca mają być znane pod koniec miesiąca.
Wybory w Katowicach
Kto może głosować w wyborach
Zarówno czynne, jak i bierne prawo wyborcze w wyborach do rad dzielnic przysługuje osobom, które ukończyły 18 lat, są w rejestrze wyborców i które są zameldowane w danej dzielnicy. Kandydat nie może być skazany prawomocnym wyrokiem sądu za przestępstwo umyślne.
Gdzie będą urny
W Ligocie i Panewnikach, Zarzeczu, Kostuchnie, na osiedlu Witosa, w Szopienicach i Burowcu, Bogucicach oraz Murckach. Lokale wyborcze będą się zazwyczaj mieściły w tych samych lokalizacjach, co przy okazji innych wyborów - samorządowych albo parlamentarnych. Dokładną ich listę znajdziecie na stronie Urzędu Miasta: katowice.eu.
Ilu radnych wybieramy?
To zależy od wielkości dzielnicy. W niedzielę tylko mieszkańcy Ligoty i Panewnik będą wybierali 21 radnych, mieszkańcy pozostałych dzielnic - 15.
*Próbny sprawdzian szóstoklasistów 2014 ARKUSZE + KLUCZ ODPOWIEDZI
*Horoskop 2014: Karty tarota ostrzegają [PRZEPOWIEDNIE NA 2014]
*Tabliczka mnożenia do wydrukowania [WZORY TABLICZEK MNOŻENIA]
*Urlop macierzyński 2014 [ZASADY I TERMINY: URLOP RODZICIELSKI]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?