Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Polskiej Grupie Górniczej trwają rozmowy dotyczące podwyżek płac. Górnicy chcą zarabiać więcej

Bartosz Wojsa
Bartosz Wojsa
W Polskiej Grupie Górniczej trwają rozmowy dotyczące podwyżek płac. Górnicy chcą zarabiać więcej
W Polskiej Grupie Górniczej trwają rozmowy dotyczące podwyżek płac. Górnicy chcą zarabiać więcej arc.
Po przerwie, jaką zarządzono, w Polskiej Grupie Górniczej wznowiono rozmowy z górniczymi związkami zawodowymi przy udziale mediatora. Głównym tematem są przede wszystkim podwyżki płac dla pracowników.

Dzisiaj, 30 stycznia, o godz. 11:00 w siedzibie Polskiej Grupy Górniczej w Katowicach wznowiono rozmowy z górniczymi związkami zawodowymi, przy udziale mediatora, dotyczące podwyżek płac dla pracowników. Negocjacje płacowe prowadzone są w PGG od końca 2019 roku, ale dopiero niedawno, bo 14 stycznia, odbyło się pierwsze spotkanie z mediatorem, który prowadzi rozmowy między zarządem PGG a górniczymi związkowcami. Po przerwie od negocjacji, jaką niedawno zarządzono, wrócono do rozmów.

– Przerwa została ogłoszona na wniosek mediatora, który w tym czasie chce zapoznać się z sytuacją finansową spółki – mówił wówczas Tomasz Głogowski, rzecznik PGG.

PISALIŚMY:
Związkowcy kopalni Pokój w Rudzie Śląskiej boją się o miejsca pracy. Grzmią: Próbują zlikwidować zakład
W kopalniach PGG będą masówki. Powstał sztab strajkowy, a związkowcy pytają: Co z KWK Pokój i z wysokościami czternastek?

Przypomnijmy, że 29 listopada 2019 (spór w spółce trwa nieprzerwanie od 20 listopada 2019) udało się podpisać protokół rozbieżności, który zapewnia związkowcom pierwsze profity. – To dopłata do przepracowanych godzin, która zostanie wliczona do czternastej pensji dla górników i zwiększy jej wysokość o kilkaset złotych – mówił Bogusław Hutek, szef górniczej Solidarności.

Nie przegap

Jak wyglądają te „niezmienne stanowiska stron”? Związkowcy sformułowali cztery postulaty skierowane do zarządu PGG, a wśród nich najważniejszy jest ten dotyczący podwyżek płac o 12 procent. Strona związkowa domaga się też przedłużenia zapisów porozumienia z kwietnia 2018 roku. – Porozumienie gwarantowało dopłaty do dniówek w wysokości od 18 do 32 zł, czyli ok. 450 zł miesięcznie na rękę. Obowiązywało ono tylko do końca roku 2019. Chyba nie muszę mówić, co by się stało, gdyby nagle górnik dostał o 500 zł mniejszą wypłatę – mówi szef górniczej „S”.

Ten tzw. dodatek gwarantowany z porozumienia z 2018 ma zostać włączony do sumy, na podstawie której naliczane będą nagroda barbórkowa i nagroda roczna, nazywane potocznie czternastką, za 2019 rok. Związkowcy domagają się też wypłacenia pracownikom rekompensaty za listopad i grudzień 2019 r.

– Nie wgłębiając się w szczegóły, zwykle w tych miesiącach fundusz płac jest tak wydrenowany, że miesięczne wynagrodzenia górników, nie liczę tu „barbórki”, są odczuwalnie niższe, stąd nasz postulat, aby to zrekompensować – wyjaśnia Bogusław Hutek.

Spółka do tej pory podtrzymywała stanowisko, że nie jest w stanie spełnić wymagań związkowców. Czy to po dzisiejszym spotkaniu się zmieni? Dowiemy się wkrótce.

Zobacz koniecznie

Bądź na bieżąco i obserwuj

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty