Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W szpitalu miejskim w Częstochowie nie ma miejsc na oddziale pediatrycznym. Lawinowo rośnie liczba chorych

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
Bardzo trudna sytuacja panuje szczególnie w poradniach dziecięcych. Niektóre szpitalne oddziały pękają w szwach i zaczyna w nich brakować miejsc dla małych pacjentów
Bardzo trudna sytuacja panuje szczególnie w poradniach dziecięcych. Niektóre szpitalne oddziały pękają w szwach i zaczyna w nich brakować miejsc dla małych pacjentów arc
Kolejki przed przychodniami, pacjenci odsyłani z kwitkiem, po kilkoro uczniów w klasach, oblężenie w aptekach - krótko mówiąc tegoroczna fala grypy i przeziębień daje się mocno we znaki. Szaleje też wirus RSV. Z dnia na dzień rośnie liczba chorych. Bardzo dużo zachorowań notuje się wśród najmłodszych. W Miejskim Szpitalu Zespolonym w Częstochowie na oddziale pediatrii nie ma już miejsc dla małych pacjentów.

Lawinowo rośnie liczba chorych

Lekarze niemal w całej Polsce alarmują o lawinowym przyroście zakażeń wirusami. Przed gabinetami, pomimo wyznaczonych godzin przyjęcia, tworzą się gigantyczne kolejki. Niektóre przychodnie zaznaczają, że do środka może wejść tylko jedna osoba i to "bez ostrych objawów chorobowych". Po wizycie u medyków - o ile uda się do nich dostać - wszyscy biegną do aptek, a tam też swoje trzeba odstać.

Bardzo dużo zachorowań notuje się wśród dzieci. Do przedszkoli i szkół uczęszczają pojedyncze osoby.

- Kilka dni temu w przedszkolnej grupie mojego dziecka była zaledwie jedna osoba - mówi jedna z częstochowianek. - Z przekazywanych nam informacji wynika, że na blisko 150 osób w całym przedszkolu, ostatnio było 26 osób - dodaje.

Z informacji przekazywanych przez czytelników wynika, że niektóre częstochowskie szkoły zastanawiają się nad wprowadzeniem w styczniu kilkudniowego nauczania zdalnego. Zresztą chorują nie tylko uczniowie, ale i nauczyciele.

Ma to odzwierciedlenie w statystykach przekazywanych przez sanepid. W okresie od 16 do 22 grudnia w sumie w Częstochowie odnotowano 2999 przypadków zachorowań lub podejrzeń zachorowań na grypę. 547 przypadków dotyczyło dzieci do czterech lat, a 838 grupy od 5 do 14 lat

Tydzień wcześniej chorych było znacznie mniej. W okresie od 8 do 15 grudnia częstochowski sanepid poinformował o 1038 zachorowaniach bądź podejrzeniach zachorowań. 245 to dzieci do czterech lat, a 310 od 5 do 14 lat.

Brakuje miejsc w szpitalach

Bardzo trudna sytuacja panuje szczególnie w poradniach dziecięcych. Niektóre szpitalne oddziały pękają w szwach i zaczyna w nich brakować miejsc dla małych pacjentów. Większa liczba hospitalizacji to efekt kumulacji patogenów, w tym głównie grypy, RSV i koronawirusa.

Problem z wolnymi łóżkami jest między innymi w Miejskim Szpitalu Zespolonym w Częstochowie.

- W dniu 23.12.2022r na godzinę 12:00 Oddział Pediatryczny nie dysponuje wolnymi miejscami do hospitalizacji małych pacjentów. Mamy pełne obłożenie - informują przedstawiciele szpitala.

Nieco lepiej wygląda sytuacja w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym w Częstochowie.

- Obecnie na oddziale pediatrycznym mamy miejsca. Jeśli byłaby taka konieczność jesteśmy gotowi przyjąć małych pacjentów, bo nie mamy pełnego obłożenia. Na osiemnaście łóżek dwanaście jest zajętych - mówi Dariusz Tworzydło, rzecznik Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Częstochowie. - Rzeczywiście liczba chorych jest duża, ale szpital reaguje na bieżąco i nie mamy problemów z przyjmowaniem pacjentów - podsumowuje.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera