W Żorach lokatorzy sami zrzucili się na ocieplenie bloków

- Remont obejmuje osiem bloków, w tym pięć wieżowców i trzy niższe budynki - wyjaśniają w spółdzielni.
W pierwszej kolejności są ocieplane bloki nr 1, 2 i 20, na których już stoją rusztowania. Robotnicy pokrywają ściany wełną mineralną i styropianem. Potem wezmą się za malowanie. - Izolujemy fronty bloków, bo w nich widoczne są szpary. To przez nie zimą do mieszkania wieje chłód, a w czasie deszczu przenika woda. Dzięki remontowi lokatorzy zaoszczędzą na rachunkach za centralne ogrzewanie - mówi Michał Miłek, członek rady nadzorczej SM "Nowa" i jednocześnie szef rady dzielnicy Pawlikowskiego.
Władze spółdzielni szacują, że dzięki termomodernizacji w każdym z bloków uda się zaoszczędzić do 20-procent zużywanej obecnie energii.

- Efekty prac na tych blokach zobaczymy już za miesiąc. Na kolejnych budynkach prace ruszą na wiosnę - mówi Władysław Dydo, prezes "Nowej".

Za modernizację lokatorzy zapłacą z własnej kieszeni. Będzie to, w zależności od metrażu mieszkania, od 11 do 24 złotych co miesiąc, doliczane do czynszu. Okres spłaty będzie wynosić maksymalnie do 10 lat. Na ten cel spółdzielnia stara się też o pożyczkę z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Katowicach.

Do tej pory we wszystkich blokach należących do spółdzielni wykonano ocieplenie prawej i lewej strony ścian i stropów. Na ocieplenie wszystkich bloków spółdzielnia potrzebuje aż 35 milionów złotych.