Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Widmo krąży po Europie - widmo komunizmu 2.0. Felieton Jędrzeja Lipskiego, redaktora naczelnego Dziennika Zachodniego

Jędrzej Lipski
Widmo krąży po Europie - widmo komunizmu. Tak zaczyna się słynny „Manifest der Kommunistischen Partei”, czyli deklaracja programowa niemieckiego Związku Komunistów, napisana przez Karola Marksa i Fryderyka Engelsa jakieś 175 lat temu.

Przez te lata, pełne bitew, powstań, wojen i rewolucji wielokrotnie próbowano narzucić komunizm państwom, narodom, Europie i Światu. Komuna paryska, rewolucja 1905 roku, rewolucja bolszewicka, wojna domowa w Hiszpanii i wreszcie marsz na zachód zwycięskiej Armii Czerwonej po 1939 roku. Komunizm. Wprowadzano go siłą, zakłuwając sowieckimi bagnetami broniącą się wolność, topiąc we krwi całe pokolenia i narody. W myśl słów Włodzimierza Majakowskiego, poety, zapisanych w wierszu Lewą Marsz, „dzisiaj ma głos towarzysz mauser”. Mauser, czyli niemiecki karabin, a także pistolet opracowany w 1898 roku, powszechnie używany przez bolszewików po 1917 roku. I właściwie do 1989 roku niemal bez przerwy w różnych zakątkach świata słychać było odgłosy wystrzałów niosących ze sobą rewolucyjną pożogę. Potem nagle ucichło… Jak to świetnie zauważył Krzysztof Gulbinowicz w jednym ze swoich opowiadań, pt. „Tanki i banki”, tanki (z ros. czołgi) już były, zrobiły swoje, ale do końca się nie sprawdziły. Zatem przyszedł czas na… banki. To oczywiście duża przenośnia, bo przecież o pieniądze tu chodzi, bo pieniądz rządzi światem, bo mając kasę można wszystko…

Pieniądze zazwyczaj kojarzą nam się z kapitalizmem. Niestety, współczesny kapitalizm, jak to zauważa w swojej książce, „Wielki reset, czyli komunizm 2.0” Bartosz Baran został rozmontowany od środka, a z samym kapitalizmem ma już niewiele wspólnego, a wszyscy jesteśmy obecnie świadkiem nowej socjalistycznej fali. Książkę polecam wszystkim, bo jest wyjątkowa. A wracając do komunizmu…. Niedawno w Parlamencie Europejskim miało miejsce uroczyste zaprezentowanie propozycji Manifestu dla Federalnej Europy opracowane z inicjatywy liberalno-lewicowych ugrupowań do zmiany przyszłości Unii Europejskiej w kierunku federalizacji. Według projektu zbytnia suwerenność państw jest przeszkodą do zapewnienia pokoju i wolności w Europie.

Co to ma z komunizmem wspólnego? Już wyjaśniam. Otóż propozycje Manifestu dla Federalnej Europy inspirowane są Manifestem z Ventotene z 1941 r., którego głównym autorem był włoski komunista Altiero Spinelli. A jego myślą przewodnią była likwidacja państw narodowych i zastąpienie ich federacją państw zjednoczonych ustrojem „prawdziwej demokracji”, a tę z kolei „zaprowadzi dopiero dyktatura partii rewolucyjnej". Potem powołany ma zostać „silny” rząd federalny, a Unia ma zostać upoważniona do działania wszędzie tam, gdzie „zawodzą państwa narodowe”. Dzisiaj ta wizja dominacji komunizmu w Europie jest na naszych oczach wcielana w życie. W PE trwają prace nad jak najszybszym przegłosowaniem pełnej federalizacji państw Europy, oczywiście pod dyktando niemieckich polityków. Wykuwa się nowa Europa. Taka na kształt Heiliges Römisches Reich Deutscher Nation (z niem. Święte Cesarstwo Rzymskie Narodu Niemieckiego). A stary Rymwid w Mickiewiczowskiej „Grażynie” przestrzegał:

Na Litwie całej nie znajdzie się taki,
Co by ich nie znał chytrości i dumy,
Nie stronił od nich jak od krymskiej dżumy;
Co by nie wolał stokroć, od ich broni
Raczej śmierć w polu, niźli pomoc zyskać,
Raczej żelazo rozpalone w dłoni
Niźli krzyżacką prawicę uściskać!

Nie przeocz

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Najlepsze atrakcje Krakowa

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera