Włamanie do lokalu gastronomicznego w Mysłowicach. Zatrzymanemu grozi kara pozbawienia wolności na okres nawet 15 lat

Do zdarzenia z udziałem 28-letniego mieszkańca Mysłowic doszło w nocy – z 18 na 19 czerwca 2024 roku – w jednym z miejscowych lokali gastronomicznych. Jak się okazało, obiekt mieści się nieopodal policyjnej komendy. Dzięki temu funkcjonariusze usłyszeli odgłos tłuczonego szkła. W reakcji na zdarzenie, pełniący służbę oficerowie dyżurni wysłali w tamten rejon patrol.

– Do zdarzenia doszło w nocy z wtorku na środę, kiedy to pełniący służbę na stanowisku kierowania mysłowickiej komendy oficerowie dyżurni usłyszeli charakterystyczny dźwięk tłuczonego szkła. Dobiegał on z jednego z lokali gastronomicznych znajdujących się w pobliżu komendy. Dyżurny skierował w to miejsce policjantów, którzy wykonywali akurat czynności w komendzie – podaje Policja Śląska.

Na miejscu okazało się, że szyba w drzwiach wejściowych do lokalu była wybita, zaś wewnątrz obiektu policjanci zauważyli mężczyznę, który na twarzy miał założoną kominiarkę. Włamywacz próbował uciec z budynku, ale został obezwładniony przez funkcjonariuszy. Policja podaje, że 28-letni mieszkaniec Mysłowic miał w organizmie prawie 1,5 promila alkoholu i miał przy sobie skradzioną podczas włamania gotówkę w kwocie ponad 3,7 tys. złotych. Mężczyźnie postawiono zarzut kradzieży z włamaniem. Jego sytuacja jest o tyle trudniejsza, że przestępstwa dopuścił się w warunkach tak zwanej recydywy. Grozi mu kara pozbawienia wolności na okres nawet 15 lat.