Wybory do Parlamentu Europejskiego 2024. Sukces Koalicji Obywatelskiej i Konfederacji

Koalicja Obywatelska w trzecich z rzędu wyborach w ostatnich miesiącach potwierdziła swoją dominację na polskiej scenie politycznej. Dla KO zwycięstwo z wynikiem 38,2 procent to pierwsza wygrana od dekady. Wspominał o tym w swoim wystąpieniu tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników premier Donald Tusk, lider KO.

- Dokładnie 10 lat czekaliśmy na to pierwsze miejsce na podium, jestem szczęśliwy, mamy prawo do radości i wzruszenia - powiedział Donald Tusk. Dodał, że wybory do Parlamentu Europejskiego nie cieszą się jakąś szczególną popularnością nie tylkow Polsce, ale i Europie. Mimo to wyborcy KO zmobilizowali się i poszli do urn. - Pokazaliśmy, że te nasze wybory i ten nasz wysiłek Polek i Polaków mają wymiar o wiele szerszy niż nasze narodowe sprawy - podkreślił szef rządu. Zwrócił uwagę, że to najlepszy wynik europejskiej partii demokratycznej w Europie.

Zwycięstwo w niedzielnych wyborach daje KO 21 mandatów, o jeden mniej niż w poprzedniej kadencji.

Swojego stanu posiadania nie powiększyło prawdopodobnie także Prawo i Sprawiedliwość (33,9 proc. ), które w poprzednich Eurowyborach zdobyło 27 mandatów, a obecnie - jak wynika z sondaży - 19.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński podczas wieczoru wyborczego powiedział, że „dobrą wiadomością" jest to, że jego formacja idzie „mimo piekielnego" ataku na nią „ciągle w tym jednym kierunku".

- Dojdziemy w pewnym momencie do tego punktu, z którego możemy się odbić. Odbić do tego wielkiego skoku, który jest nam potrzebny - zaznaczył Jarosław Kaczyński.

- Sondażowe wyniki zawsze nas niedoszacowywały. Mam więc nadzieję, że ostateczne będą lepsze - powiedziała tuż po ogłoszeniu sondażowych wyników rozmowie z Dziennikiem Zachodnim ubiegająca się o reelekcję Jadwiga Wiśniewska z Prawa i Sprawiedliwości. Zwróciła uwagę, że na wynik miała wpływ niska frekwencja.

O sukcesie może mówić Konfederacja, która - jak wynika sondażu Ipsos dla Polsatu, TVN i TVP - uzyskała 11,9 proc, zdobywając 6 mandatów.

W ocenie lidera Konfederacji Krzysztofa Bosaka jego ugrupowanie pokazało, że jest w stanie wygrywać, nie rezygnując ze swojej wyrazistości. Przeprowadziliśmy kampanię, w której powiedzieliśmy najwięcej krytycznych rzeczy o UE. Wyborcy to nagrodzili - powiedział podczas wieczoru wyborczego.

Jeśli chodzi o pozostałe ugrupowanie to Trzecia Droga zdobyła poparcie na poziomie 8,2 proc. i 4 mandaty, a Lewica - 6,6 proc. i 3 mandaty.

Lider Polski 2050 Szymon Hołownia gratulował Koalicji Obywatelskiej „spektakularnego" wyniku i wygranej w tych wyborach. - Trzymamy kciuki za to, żebyście to dobrze wykorzystali; będziemy was wspierać we wszystkim co dobre i co w Europie dzisiaj trzeba wypracować - podkreślił.

Jak zauważył, na ostateczne wyniki należy poczekać do podliczenia wszystkich głosów, natomiast ze wstępnego wyniku wynika, że Trzecia Droga będzie miała czterech europosłów.

- Natomiast doświadczenie ostatnich dwóch wyborów uczy nas, że z naszym wynikiem to trzeba jeszcze chwilę poczekać i on się zwykle okazuje lepszy niż ten, który widzimy z exit poll - powiedział lider Polski 2050.

W województwie śląskim Koalicja Obywatelska wygrała z dużą przewagą (42,4 proc.) przed PiS (34,8 proc.). Wyniki największych klubów:

• Koalicja Obywatelska 42,4 proc.
• Prawo i Sprawiedliwość 34,8 proc.
• Konfederacja 9,8 proc.
• Trzecia Droga 6,9 proc
• Lewica 4,7 proc.

Według sondażu Ipsos mandaty europarlamentu w województwie śląskim zdobyli:

• Borys Budka
• Patryk Jaki
• Łukasz Kohut
• Mirosława Nykiel - prawdopodobnie
• Michał Gramatyka – prawdopodobnie
• Dobromir Sośnierz
• Jadwiga Wiśniewska

Frekwencja w wyborach do Parlamentu Europejskiego wyniosła 39,7 proc. – wynika z badania exit poll Ipsos.