Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Zabójstwo matki i córki z Częstochowy. Śledczy wciąż czekają na opinię z zakresu seksuologii. Podejrzany nadal w areszcie

Katarzyna Stacherczak
Katarzyna Stacherczak
Podejrzany o zamordowanie matki i córki z Częstochowy pozostanie w areszcie
Podejrzany o zamordowanie matki i córki z Częstochowy pozostanie w areszcie arc
Krzysztof R., podejrzany o zabójstwo 45-letniej kobiety i jej 15-letniej córki, pozostanie w areszcie. - Wciąż czekamy na opinię z zakresu seksuologii - mówi prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie. Krzysztof R. konsekwentnie milczy - nie przyznaje się do winy i odmawia składania jakichkolwiek wyjaśnień.

Makabryczna zbrodnia

Tą makabryczną zbrodnią żyła cała Polska. I mimo że od tragicznych wydarzeń minęło już dziewięć miesięcy, nadal mamy wiele niewiadomych. Wszystko zaczęło się 10 lutego. Wtedy to rozpoczęły się poszukiwania dwóch mieszkanek Częstochowy – 45-letniej matki i jej 15-letniej córki. Obie w niewyjaśnionych okolicznościach opuściły swoje mieszkanie przy ulicy Bienia w Częstochowie. Zniknął także ich pies rasy shih tzu. Wyglądało, jakby kobiety wyszły tylko na chwilę… Później wszystko wskazywało na to, że najpierw wyszła Aleksandra W., a dopiero później jej córka Oliwia W. Starszą z kobiet po raz ostatni widziano na ogródkach działkowych przy ulicy Żyznej w Częstochowie. Tam ślad się urywał.

W akcję poszukiwawczą zaangażowane były setki osób. Aktywnie włączyli się w nią również sami mieszkańcy. Do poszukiwań zaangażowano też psy tropiące. Teren sprawdzano również dronem. Niestety finał tej sprawy okazał się tragiczny.

Według ustaleń śledczych to 10 lutego Aleksandra W. i jej córka Oliwia W. zostały zamordowane. Ich ciała oraz truchło psa znaleziono jednak dopiero po kilkunastu dniach - dokładnie 21 lutego w kompleksie leśnym w Romanowie. Były zakopane metr pod ziemią, pomiędzy drzewami.

Głównym podejrzanym znajomy kobiet

Jeszcze przed znalezieniem ciał, w sprawie zatrzymano 52-letniego Krzysztofa R., któremu postawiono zarzut podwójnego zabójstwa połączonego z bezprawnym pozbawieniem wolności. Jak się później okazało, podejrzany dobrze znał swoje ofiary. Mężczyzna miał nawet pomagać 45-latce w pracy na działce i w remoncie mieszkania. Prawdopodobnie łączyła ich relacja nie tylko koleżeńska.

Wykonana jeszcze w lutym wstępna sekcja zwłok wykazała, że przyczyną śmierci 15-latki było uduszenie. Niestety biegli nie byli w stanie jednoznacznie wskazać, jak zginęła starsza z kobiet. Pobrano więc materiał do analizy. Dopiero po kilku miesiącach – po przeprowadzeniu badań histopatologicznych – okazało się, że 45-latka również została uduszona.

Zobacz także

Podejrzany nadal w areszcie

Na początku listopada sąd zdecydował o przedłużeniu aresztu dla Krzysztofa R. Mężczyzna będzie za kratkami przynajmniej do lutego.

- Jak na razie nie wpłynęło żadne zażalenie na decyzję sądu - mówi sędzia Dominik Bogacz, rzecznik prasowy Sądu Okręgowego w Częstochowie. - Jeśli takowe się pojawi to akta trafią do Sądu Apelacyjnego w Katowicach, który będzie je rozpoznawał - dodaje.

Śledczy wciąż czekają na opinię z zakresu seksuologii.

- Gdy będzie gotowa, zostanie przekazana biegłym lekarzom psychiatrom, aby oni uwzględnili ją przy wydawaniu opinii, która będzie dotyczyć stanu zdrowia psychicznego, a w szczególności poczytalności podejrzanego Krzysztofa R. To podstawowa czynność. Bez opinii seksuologicznej psychiatrzy nie chcą wydać takiej opinii - wyjaśnia prokurator Tomasz Ozimek, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Częstochowie.

Po zatrzymaniu, 52-letni Krzysztof R. konsekwentnie nie przyznawał się do winy i odmawiał składania zeznań. Mężczyzna wciąż nie współpracuje ze śledczymi.

- Podejrzany nadal nie przyznaje się do winy. Przesłuchiwany przez prokuratora odmawia składania jakichkolwiek wyjaśnień – podsumowuje prokurator Ozimek.

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera