MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Zakręcony na punkcie akordeonu

Regina Gowarzewska-Griessgraber
fot. arkadiusz ławrywianiec
Niedawno wygrał VII Międzynarodowe Spotkania Akordeonowe Sanok 2008. Teraz szykuje się do startu w konkursie we Włoszech, na który właśnie sanocka impreza stała się ekskluzywną przepustką. Marcin Wyrostek, chociaż pochodzi z Jeleniej Góry, od lat jest związany ze Śląskiem.

To wyjątkowo utalentowany akordeonista. Laureat szeregu prestiżowych konkursów w Polsce, Szwajcarii, Stanach Zjednoczonych, Słowacji i na Węgrzech. - Zacząłem grać na akordeonie jeszcze w przedszkolu. Instrument wybrał mi tato. Już wtedy zaliczyłem pierwsze publiczne występy. Pamiętam taki dzień, gdy siostra odebrała mnie z przedszkola. Po drodze do domu weszliśmy do cukierni. Sprzedawca patrzył zdziwiony, że targam tak wielki instrument. Zapytał czy potrafię na nim grać. Odpowiedziałem, że tak. Poprosił, żebym coś zagrał. Za to dostaliśmy słodycze. To było moje pierwsze wynagrodzenie - śmieje się Marcin Wyrostek.

Pierwsze sukcesy zaczął odnosić jeszcze w jeleniogórskiej szkole muzycznej. Zdobywał pierwsze nagrody na konkursach i przesłuchaniach regionalnych, ogólnopolskich oraz międzynarodowych. Potem przyszedł czas na studia w katowickiej Akademii Muzycznej, w klasie prof. Joachima Pichury.

Akordeon, to instrument, który przez lata kojarzył się bardziej z muzyką ludową, niż występami artystycznymi na poważnych estradach koncertowych. Ten obraz jednak od lat ulega zmianie. Dostrzeżono niezwykłe możliwości instrumentu. Doceniono go.

- Zawsze przykładałem się do ćwiczeń i można powiedzieć, że na punkcie akordeonu byłem i jestem zakręcony. Czułem, że ten instrument jest dla mnie ważny. Gdybym miał jeszcze raz wybierać, też zdecydowałbym się na akordeon. Zżyłem się z tym instrumentem, a poza tym ma on ogromne możliwości brzmieniowe, znakomicie przekazuje emocje - tłumaczy muzyk.

Mimo że odebrał wykształcenie klasyczne, to od dłuższego czasu bardzo pociągają go klimaty jazzowe i folkowe. Marcin gra w kilku projektach muzycznych. Jest na przykład członkiem zespołu krakowskiej wokalistki Joanny Słowińskiej, z którą wiele koncertuje - ostatnio na przykład podczas Festiwalu Polskiej Piosenki w Opolu, gdzie jej album "Możesz być" kandydował do Superjedynek. Z muzykami, których poznał w jej zespole, założył grupę Band-M-W - co jest skrótem od Band Marcina Wyrostka. Właśnie nagrywamy płytę we współpracy z Radiem Katowice.

Marcina Wyrostka usłyszeć można również w zespole Quintet Tango Corazon, który wykonuje głównie tanga Astora Piazzoli. A w zespole Coloriage gra utwory Richarda Galliano, muzykę klezmerską i folkową. Oprócz tego uczy, w Instytucie Jazzu i Muzyki Rozrywkowej Akademii Muzycznej w Katowicach, Kolegium Nauczycielskim w Bytomiu i szkołach muzycznych w naszym regionie. Intensywnie szykuje się też do listopadowego konkursu we Włoszech. - Sanok był rodzajem krajowych eliminacji. Jako nagrodę rzeczową otrzymałem akordeon elektroniczny od firmy Roland. To właśnie z muzykami grającymi na takich instrumentach zmierzę się jesienią - opowiada Marcin Wyrostek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!