Zamek Tenczyn w Rudnie to intrygujące miejsce godzinę od Katowic. Zobacz, jak wygląda obiekt współcześnie i na zdjęciach archiwalnych

Miesiące letnie to idealny czas nie tylko na dłuższy wypoczynek w odległych miejscach na świecie, ale także krótkie wycieczki po okolicy. Województwo śląskie to niezwykle różnorodny region, w którym nie brakuje atrakcji turystycznych. Zamki, pałace, podziemne trasy oraz muzea stanowią gratkę dla miłośników historii i kultury. Śląskie to również kraina pięknych terenów przyrodniczych, przez jakie wiedzie sporo tras spacerowych oraz rowerowych. Można wędrować po górskich zboczach i wierzchołkach, a także malowniczych trasach, wiodących przez Jurę Krakowsko-Częstochowską. Szlak Orlich Gniazd obejmuje jednak nie tylko tereny naszego regionu, ale też sąsiadującej z nim Małopolski. Jednym z obiektów, mieszczących się poza granicą naszego województwa jest zamek Tenczyn w Rudnie, do którego jednak z Katowic można dotrzeć w niecałą godzinę. To intrygujące miejsce – podobnie jak pozostałe tego typu obiekty, znajdujące się na Szlaku Orlich Gniazd – góruje nad pięknymi terenami Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Tenczyńska warownia położona jest na dawnym stożku wulkanicznym, jaki wznosi się na około 400 metrów nad poziomem morza, stanowiąc najwyższe wzniesienie Garbu Tenczyńskiego.

Zamek Tenczyn w Rudnie to intrygujące miejsce zaledwie godzinę od Katowic. Zobacz!

Początki budowli w Rudnie sięgają czternastego wieku, kiedy to z inicjatywy Nawoja z Morawicy na Zamkowej Górze wybudowano najpierw obiekt drewniany. Z kolei murowany zamek gotycki to późniejsze dzieło syna Nawoja, Andrzeja, który przyjął nazwisko Tęczyński. Ten potężny obiekt wzniesiono w latach 1331 – 1361. W czasach świetności warowni, jakie przypadły na okres renesansu, porównywano ją nawet do Wawelu. Nie chodziło w tym przypadku tylko i wyłącznie o strategiczne usytuowanie zamku czy jego wygląd – głównie ze względu na elementy architektury renesansowej wraz ze słynnymi krużgankami oraz attykami, wieńczącymi mury. Na ogromne znaczenie obiektu miało wpływ również jego położenie w pobliżu szlaku handlowego, łączącego Kraków ze Śląskiem. Ponadto, zapadały tam niezwykle ważne decyzje.

Okres świetności zamku skończył się wraz z wygaśnięciem rodu Tęczyńskich. Ostatni jego przedstawiciel – Jan Magnus – miał trzech synów, którzy zginęli w tragicznych okolicznościach, a jego córka wyszła za Łukasza Opalińskiego. Warownia nie była już zatem siedzibą rodową, ale jedynie centrum administracyjnym hrabstwa. Twierdza nie przetrwała potopu szwedzkiego, bowiem najeźdźcy podpalili zamek. Po wojnie ze Szwedami przywrócono obiekt do użyteczności, jednak jego część spłonęła ponownie na skutek uderzenia pioruna. Dopiero w dziewiętnastym i na początku dwudziestego wieku na zamku przeprowadzono prace zabezpieczające, jakich kontynuację uniemożliwił wybuch drugiej wojny światowej. Obiekt był wówczas własnością Potockich, ale w 1944 roku został im odebrany przez komunistyczne władze.

Spadkobiercy Adama hrabiego Potockiego odzyskali warownię dopiero po upadku komunizmu. Dzięki porumienieniu z Gminą Krzeszowice pozyskano środki z programu Ochrony Zabytków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na odbudowę zamku. Obiekt można zwiedzać od 2016 roku.

W załączonej galerii prezentujemy zdjęcia zamku Tenczyn w Rudnie. Zobacz, jak obiekt wygląda współcześnie oraz na zdjęciach archiwalnych!

Zamek Tenczyn w Rudnie to intrygujące miejsce zaledwie godzinę od Katowic. Zobacz!