Zlikwidowana Kopalnia Węgla Kamiennego Mysłowice. Pamiętasz jak wyglądała?

Niegdyś było to miejsce, które zatrudniało około 2,5 tys. pracowników, dziś jednak pozostały nam tylko wspomnienia. Wielki napis KWK Mysłowice był symbolem, a nawet wizytówką miasta, dziś pozostały po nim jedynie zdjęcia.

Kopalnia powstała w 1837 roku poprzez nadanie pola górniczego „Danzig”. Jest ona starsza od sąsiadujących KWK Ziemowit (1952) oraz KWK Wesoła (1914). Nazwę Mysłowice przyjęto dopiero w 1866 roku.

Kopalnia została włączona do Katowickiego Holdingu Węglowego S.A. w 1993 roku, a od 1 stycznia 2007 kopalnia „Mysłowice” została połączona z KWK „Wesoła” i otrzymała nazwę KWK Mysłowice-Wesoła. Kopalnia posiadała 8 szybów, z czego część z nich trafiło właśnie do wspomnianej już kopalni.

Najbardziej tragiczną historią związaną z mysłowicką kopalnią jest katastrofa górnicza, która miała miejsce 4 lutego 1987 roku. Tego dnia o godzinie 5.35 doszło do wybuchu metanu i pyłu węglowego. Eksplozja pozbawiła życia 17 górników. Ze strefy zagrożenia wyprowadzono 47 osób, 20 było ciężko poparzonych a kolejni dwaj zmarli jeszcze w wyniku odniesionych ran w szpitalu.

Kopalnia przestała wydobywać węgiel w 2008 roku a ostatnią tonę wydobyto 7 listopada tego samego roku. W 2015 roku majątek dawnej kopalni trafił do spółki restrukturyzacyjnej, zajmującej się jego likwidacją.

Stary zniszczony budynek sortowni z napisem KWK Mysłowice zniknął pod koniec listopada 2021 roku. Prace rozbiórki budynku na zlecenie Spółki Restrukturyzacji Kopalń prowadziła firma Ulman z Mikołowa. Niektóre części konstrukcji zostały przekazane miastu z uwagi na ochronę konserwatorską.

Miasto otrzymało takie obiekty jak: budynki kompresorowni rozdzielni głównej, elektrowni, maszyny wyciągowej szybu Łokietek, wieża szybu Łokietek, magazyny maszyny wyciągowej szybu Jagiełło, kompleks bhp i budynek rehabilitacji.

Należący do miasta teren po Kopalni Węgla Kamiennego Mysłowice jest nieustannie niszczony i rozkradany przez złodziei. Obecnie terenem pokopalnianym zarządza Śląskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego. Dozór na obszarze pełni firma Security Group wraz z grupą interwencyjną. Dodatkowo teren patroluje policja wraz ze strażą miejską.

Taka forma zabezpieczenie jednak nie wystarczyła i miasto podpisało umowę z firmą Reakto. W związku z tą współpracą teren pokopalniany w pierwszym kwartale 2023 roku będzie monitorowany przez drony, które będą zaopatrzone w takie akcesoria taktyczne, jak np. stroboskop czy głośnik, które mają za zadanie spłoszyć intruza.

Drony będą dbały o bezpieczeństwo obszaru kopalni do jego zagospodarowania. Później system ma być wykorzystywany także do ochrony innych części naszego miasta.