Zwyrodnialec postrzelił małego kotka w Ustroniu Nierodzimiu. Odłamek śrutu na stałe utkwił w ciele zwierzęcia

JAK
Sprawca postrzelił kota o imieniu Fifi, należącego do wielodzietnej rodziny z Ustronia.
Sprawca postrzelił kota o imieniu Fifi, należącego do wielodzietnej rodziny z Ustronia. Materiały Prasowe
Nieznany sprawca postrzelił we wtorek 11 maja kota, należącego do wielodzietnej rodziny z Ustronia. Zwierzę żyje, ale odłamek śrutu na stałe utkwił w mięśniu blisko kręgosłupa. Sprawa została zgłoszona na policję. Rodzina wzywa do sąsiedzkiej czujności i ostrzega przed przestępcą właścicieli zwierząt w okolicy.

Zwyrodnialec postrzelił małego kotka

W Ustroniu Nierodzimiu, w okolicach ulic: Wąskiej, Szerokiej i Harbutowickiej między godz. 10.00 a 13.00 doszło do przestępstwa. Sprawca postrzelił kota o imieniu Fifi, należącego do wielodzietnej rodziny z Ustronia. Części śrutu utknęły w mięśniu blisko kręgosłupa, ale nie uszkodziły rdzenia. Ze względu na położenie odłamków, jest to nieoperacyjne.

Sprawa została zgłoszona na policję. Celowe zadawanie bólu zwierzętom to przestępstwo znęcania się nad zwierzętami i zgodnie z art. 35 ust. 1a Ustawy z 21 sierpnia 1997 r. o ochronie zwierząt podlega karze pozbawienia wolności. Obecnie kot jest pod opieką weterynarzy i czuje się dobrze.

Zobacz zdjęcia

Kot Fifi trafił do nowych właścicieli kilka miesięcy temu. Rodzina przygarnęła i zaopiekowała się zwierzęciem, które po nieznanym wypadku miało złamany ogonem. Pomocy kotu udzieliło Stowarzyszenie Przyjaciół Zwierząt As w Ustroniu i jego założycielka Alicja Cieślar. Obecnie roczny Fifi jest wykastrowany. Ze względu na wypadek, któremu uległ jako kociak, do tej pory jest lękliwy i czujny, szybko się płoszy, nie atakuje i nie niszczy cudzej własności. Oddala się od domu na niewielkie odległości i pozostaje w zasięgu wzroku właścicieli. Nocuje w zabezpieczonej szklarni.

Nie przeocz

– Od trzech lat jesteśmy rodziną i mamy trójkę wspaniałych dzieci. Żyjemy w oparciu o takie wartości, jak miłość i troska o innych, w tym również o zwierzęta. Nie lubię systemów kategoryzujących ludzi, ale jest jeden, wynikający z Pisma Świętego, które jest bliskie wielu osobom w sąsiedztwie. Człowiek może być mądry, głupi lub zły. Ze złymi nie ma sensu dyskutować, więc odniosę się tylko głupich postaw: nie strzela się do ludzi ani do zwierząt – mówi Sylwia Tomczyk, żona, mama trójki adoptowanych dzieci i właścicielka kota. Na wiejskim i górskim terenie Ustronia zwierzęta wolno żyjące to częsty widok i liczna grupa nie tylko kotów. Rodzina nawołuje sąsiadów do czujności, troski o swoje zwierzęta i ostrzega przed przestępcą. – Zapraszam tego, kto strzela, aby miał odwagę wytłumaczyć moim dzieciom, dlaczego skrzywdził ich kota – dodaje pani Sylwia.

Zobacz koniecznie

Musisz to wiedzieć

iPolitycznie - 300 milionów Putina by skorumpować Świat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na Twitterze!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na Twiterze!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Komentarze

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu.
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni
Dodaj ogłoszenie