Atak szkarlatyny w województwie śląskim? Jak ją rozpoznać? Objawy, przebieg i leczenie choroby. Co trzeba wiedzieć?

Choroba dopadła wiele dzieci chodzących do przedszkoli oraz szkół. Według danych raportu Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego – Państwowego Zakładu Higieny: do 15 grudnia szkarlatyną zakaziło się w Polsce 11 187 osób. W 2021 roku było to 2 438 osób - różnica jest więc znaczna. Czy będzie jak w Wielkiej Brytanii, gdzie odnotowano już prawie 30 tysięcy chorych?

W okresie od 01.09.2022 r. do 15.12.2022 r., do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Katowicach zgłoszono 858 przypadków zachorowań na szkarlatynę. Dla porównania, w 2021 roku w całym kraju chorujących na płonicę było 1 961 przypadków.

Wojewódzka Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna poinformowała, iż szkarlatyna (płonica) jest chorobą zakaźną, dla której obserwuje się cykliczne wzrosty oraz spadki zachorowań. Z analizy liczby zachorowań na szkarlatynę, zgłoszonych na przestrzeni ostatnich 10 lat do Wojewódzkiej Stacji Sanitarno - Epidemiologicznej w Katowicach wynika, że najwięcej zachorowań odnotowano w roku 2012 – zarejestrowano wówczas 4328 osób chorych, natomiast najmniej osób zachorowało w roku 2021 - 619 osób (niska zgłaszalność z powodu szczytu epidemii Covid-19 z lat 2020-21).

W analizowanym okresie zachorowania na szkarlatynę przybierały formę sinusoidy tzn. po 1- 2 lat zwiększonej liczby zachorowań, obserwowano spadek liczby zachorowań, by ponownie wzrosnąć w kolejnych latach.

Zarejestrowana dotychczas liczba przypadków w roku bieżącym nie jest zatem liczbą wyższą od oczekiwanej. Wobec powyższego nie wystosowywano specjalnych zaleceń dotyczących ww. jednostki chorobowej.

Szkarlatyna inaczej nazywana jest płonicą. To choroba bakteryjna, spowodowana przez zakażenie paciorkowcami, które produkują toksynę bakteryjną. Dotyka głównie dzieci, u dorosłych pojawia się sporadycznie. Do choroby może dojść drogą kropelkową, a także przez przedmioty lub pokarmy zakażone przez chorego. Szkarlatyna ma nagły początek i rozwija się w szybkim tempie, jest dość charakterystyczną chorobą, przez co jej rozpoznanie jest dość łatwe.

• silny ból gardła i ból podczas połykania,
• ból głowy,
• gorączka powyżej 38 stopni Celsjusza,
• zapalenie gardła i migdałków,
• biały nalot na języku, może pojawić się wybroczyny przypominające krosty,
• powiększone węzły chłonne szyjne,
• wymioty,
• znacznie przyspieszone tętno,
• wysypka.

Choroba rozpoczyna się gwałtownie. Pojawiają się wyżej wymienione objawy. Ponadto na twarzy pojawia się rumień. Oprócz wysypki na ciele i w gardle chorego występują nitkowate wybroczyny, ponieważ paciorkowce uszkadzają naczynia krwionośne. Naczynia stają się tak kruche, że jeśli lekko uszczypniemy skórę, natychmiast pękają, tworząc nowe wybroczyny. Po kilku dniach wysypka zaczyna ustępować. Po około 2 tygodniach skóra zaczyna się łuszczyć i stopniowo schodzi płatami, zaczynając od stóp i dłoni. (źródło)

W leczeniu płonicy stosuje się farmakoterapię. Lekarz najczęściej przepisuje antybiotyk oraz leki obniżające gorączkę. Dzieci w gorszym stanie i z powikłaniami kierowane są do szpitala.

Na szkarlatynę można zachorować trzy razy, następnie organizm uodparnia się na dany typ toksyny. Śmiertelność w nieleczonej płonicy wynosi ok. 15-20 proc. Nie ma szczepionki chroniącej przed zachorowaniem na szkarlatynę.