Bytom: "Gwiezdne Wojny" i PRL w miechowickim schronie. Dzień otwarty przyciągnął miłośników militariów

Bytom: dzień otwarty w miechowickim schronie

Dzień otwarty w miechowickim schronie, który niewątpliwie jest jedną z największych atrakcji turystycznych w Bytomiu, przyciągnął w sobotę - 31 lipca - miłośników militariów.

Tym razem, oprócz zwiedzania przeciwlotniczego schronu, można było spotkać bohaterów „Gwiezdnych Wojen” (w ramach zabawy „Zakon Sith”), a także przenieść się do czasów PRL-u - pojawiły się chociażby samochody z tamtych lat.

Dostępne były również wszystkie stałe atrakcje. Chodzi m.in. o możliwość wzięcia udziału w inscenizacji nalotu bombowego. Goście mogli zapoznać się także z wystawami. Obok tej, która jest poświęcona Tragedii Miechowickiej, podziwiać można ponadto ekspozycje dotyczące Tragedii Górnośląskiej i poszerzyć wiedzę na temat walk o Górny Śląsk w 1945 roku.

- Schron w Miechowicach dla pasjonatów historii i militariów to jedna z największych atrakcji w regionie. Dzięki wsparciu władz miasta najpierw zakupiono sprzęt audiowizualny, który przekazano w użyczenie Stowarzyszeniu Pro Fortalicium, a dzięki kolejnej inicjatywie miasta powstało nagranie prezentujące walki o Miechowice w języku niemieckim i angielskim - podkreślał, w ubiegłym roku, Tomasz Sanecki z biura prasowego bytomskiego magistratu, a także wielki pasjonat historii, który prowadzi własnego bloga.

Schron w Bytomiu-Miechowicach cieszy się dość dużą popularnością również turystów z innych krajów, m.in. Holandii, Grecji, Chin czy Stanów Zjednoczonych. Od chwili jego otwarcia, a nastąpiło to w czerwcu 2016 roku, odwiedziło go kilkanaście tysięcy turystów.

Cały schron liczy około 100 metrów długości, ma dwa metry wysokości i półtora metra szerokości. Na razie udało się odkopać i przywrócić do stanu używalności 45 metrów.