Częstochowa: Tysiąc zł za wskazanie wandala. "Stop dewastacji elewacji budynków"

Zarząd ZGM TBS w Częstochowie rozpoczął akcję "Stop dewastacji elewacji budynków". Dla każdego, kto pomoże ująć autorów bazgrołów na blokach komunalnych, czeka nagroda w wysokości tysiąca złotych.

W ZGM TBS naliczono około 50 budynków, których ściany są zniszczone przez "grafficiarzy". Zakład Gospodarki Mieszkaniowej wystąpił do komendantów policji i straży miejskiej o wzmożone kon-trole.

Naprawy są bardzo drogie

Tylko w 2014 roku pracownicy częstochowskiej spółki zgłosili policji i straży miejskiej kilkanaście przypadków niszczenia elewacji budynków. Większość tych spraw została umorzona z powodu niewykrycia sprawców. Skutek jest taki, że spośród sześciuset budynków, pozostających w zasobach ZGM TBS, prawie jedna czwarta jest zniszczona. A koszt wykonania nowej elewacji na jednym bloku waha się w granicach od 200 do 400 tys. zł.

Dlatego spółka zdecydowała się rozpocząć kampanię edukacyjną. Pismo z prośbami o interwencję trafiło już do dyrektorów częstochowskich szkół ponadgimnazjalnych, którzy chętnie odpowiedzieli na apel spółki.

Problem nielegalnego graffiti wielokrotnie poruszano w trakcie lekcji wychowawczych oraz podczas szkolnych wywiadówek z rodzicami uczniów.

Teraz ZGM TBS zrobił kolejny krok i wyznaczył także nagrodę w wysokości 1000 złotych dla tych, którzy wskażą twórców nielegalnych malowideł, powstałych na murach budynków komunalnych i wspólnot mieszkaniowych administrowanych przez spółkę.

ZGM TBS chce również promować akcję podczas lipcowego Festiwalu Hip-Hop Elements. Wspólnie z Wydziałem Kultury, Promocji i Sportu zorganizuje wspólną akcję malowania legalnego graffiti.
Walka z wiatrakami

Nie po raz pierwszy w Częstochowie jest pomysł, aby płacić za donoszenie na wandali. Radny Marcin Maranda proponował, aby w budżecie miasta było na ten cel 50 tys. złotych rocznie.

Z kolei Ryszard Szczuka, prezes Spółdzielni Mieszkaniowej "Nasza Praca", również radny, przypuszcza, że niewielu będzie informatorów. W jego spółdzielni przyjęto już kilka lat temu uchwałę o wynagradzaniu informatorów, którzy wskażą wandali. Do tej pory nikt się nie zgłosił. - Myślę, że lepiej by było, gdybyśmy wsparli organa ścigania - mówi Ryszard Szczuka.

W częstochowskich spółdzielniach mieszkaniowych prowadzono też społeczną akcję "Nie reagujesz - akceptujesz". Niestety, na razie żaden ze sposobów nie pomógł, a walka z wandalami przypomina walkę z wiatrakami. Tylko w ub.r. wydano w Częstochowie 40 tys. zł na naprawę 65 wiat. A niszczone jest wszystko: ławki, parkomaty, ściany budynków, infomaty.

Strażnicy podczas wzmożonych patroli zatrzymują sprawców, ale w ich miejsce szybko pojawiają się kolejni wandale.

*Miss Studniówki 2015 ZDJĘCIA Najpiękniejsze dziewczyny studniówki
*Abonament RTV 2015 droższy! [ILE WYNOSI ABONAMENT + ZWOLNIENIA] Kto nie musi płacić abonamentu?
*Poszukiwani przestępcy z woj. śląskiego. Czy widziałeś te osoby? [TOPLISTA POSZUKIWANYCH]
*Aneta Zając nago w Playboyu [PIKANTNE ZDJĘCIA + WIDEO]
*Strajk w Kopalni Węglowej. Górnicy nie odpuszczają![NAJNOWSZE INFORMACJE]
*Śląsk Plus - pierwsza rejestracja za darmo. Zobacz nowy interaktywny tygodnik o Śląsku