Dramatyczna burza w Jastrzębiu-Zdroju. Strażacy walczyli całą noc ze skutkami nawałnicy. Liczne podtopienia ulic, domów, piwnic

Mnóstwo zalanych piwnic, domów, jezdnie, które zamieniały się w rzeki, samochody zniszczone z powodu gradu - gwałtowna nawałnica zaskoczyła wczoraj mieszkańców Jastrzębia, ale podobna rozpętała się nad większą częścią Śląska.

- Wciąż walczymy ze skutkami nawałnicy z piątku - mówi kapitan Łukasz Cepiel, rzecznik Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Jastrzębiu-Zdroju

Na zdjęciach strażaków widzimy liczne zalania, podtopienia. Gdzie interweniowali? Pierwsze zgłoszenie miało miejsce o 9.41 z Chlebowej.

- Drzewo powalone na inne drzewo i zniszczony płot. Działania zastępów polegały na usunięciu drzew stwarzających zagrożenie - wyjaśniają strażacy, którzy pracowali do 13.30 w tym miejscu.

W wielu mieszkaniach rozdzwoniły się czujki czadu - to z powodu wiatru, który wpychał spaliny do kominów, występowała tzw cofka. Tak było przy Zielonej. A dwa niesprawne piecyki ujawniono przy Turystycznej o godz. 15.45.
Zalane ulice, podtopione domy w Jastrzębiu

O 18.54 wyjeżdżali do zalanej piwnicy przy Fredry, potem przy Szkolnej, 3 Maja, Olszowej, gdzie zalana była jezdnia. Podobne akcje miały miejsce przy ulicy Partyzantów, Pszczyńskiej.

Sporo strachu mieszkańcom napędził grad.

Od godz. 07:30 dn 26.06 do godz. 06:00 dnia 27.06.2020 na terenie woj. śląskiego straż pożarna interweniowała 690 razy w związku z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi (Gliwice - 106, Częstochowa- 100, Tarnowskie Góry -61) w tym odnotowano 61 zdarzeń związanych z silnymi wiatrami. W 14 stacjach odnotowano przekroczenie stanu ostrzegawczych i 1 stacji stanów alarmowych na Pszczynce (Mizerów-Borki).