Duże straty po powodzi w powiecie bielskim. Most w Czechowicach-Dziedzicach wymaga naprawy
W wyniku powodzi spowodowanej przez nawalne deszcze najbardziej ucierpiały w powiecie bielskim: gmina Jasienica, gmina Czechowice-Dziedzice, gmina Wilamowice oraz gmina Kozy. W trzech pierwszych obowiązywał w związku z tym alarm przeciwpowodziowy ogłoszony przez starostę bielskiego, w pozostałych gminach – pogotowie przeciwpowodziowe.
Obecnie trwa szacowanie szkód. Burmistrzowie/wójtowie powołali komisje ds. szacowania szkód w swoich gminach, które pracują w terenie. Starty na mieniu powiatowym także będą szacowane przez komisję powiatową. Chodzi m.in. o drogi, przepusty i mosty. Wszystkie mosty i drogi powiatowe są przejezdne, także most w Czechowicach-Dziedzicach w ciągu ul. Bestwińskiej na rzece Biała, gdzie woda uszkodziła umocnienie przyczółka przeprawy (cały czas przejezdny, ale będzie wymagać naprawy) oraz most na ul. Zabrzeskiej w Ligocie na rzece Iłownica, który był wyłączony z użytkowania na czas wysokiego stanu wód. Wszystkie te obiekty są na bieżąco monitorowane, oceniany będzie ich stan techniczny.
Gmina Jasienica: wstępne i bardzo ostrożne szacunki, jeśli chodzi o straty w mieniu gminnym to nie mniej niż 20 mln zł
Jak mówi Janusz Pierzyna, wójt gminy Jasienica (największej gminy w powiecie) szacowanie strat będzie trwało co najmniej przez tydzień.
- Trudno powiedzieć, gdzie jest najgorzej ponieważ po zejściu wody wychodzą wyrwy na drogach, sprawdzamy przepusty i mosty. Jeśli chodzi o mienie prywatne, mówimy o zalanych autach i domach to rozpoczęliśmy dopiero zbieranie danych – mówi wójt Pierzyna.
Samorządowiec apeluje do firm ubezpieczeniowych, by jak najszybciej odpowiadali na zgłoszenia mieszkańców. Zaznacza, że jest problem, bo ubezpieczyciele nie chcą by cokolwiek ruszać, aby mieć dokumentację zdarzenia, a wysoka temperatura powoduje nieprzyjemny zapach, rozwój bakterii i inne niedogodności.
- Wstępne i bardzo ostrożne szacunki, jeśli chodzi o straty w mieniu gminnym to nie mniej niż 20 mln zł, co na pewno się zmieni, ponieważ gminna komisja ds. oszacowania strat po nawalnym deszczu ciągle pracuje. W gminie Jasienica szacują, że mieszkańców, którzy będą się ubiegali o jednorazową pomoc na usuwanie skutków powodzi będzie około 130. To też ostrożne wstępne szacunki – dodaje.
Z kolei na terenie gminy Porąbka uszkodzonych zostało 11 dróg we wszystkich 4 sołectwach. Mowa o nawierzchni i systemach odwodnienia. Wstępne straty to ponad 12 mln zł.
Na jaką pomoc mogą liczyć poszkodowani mieszkańcy?
Starosta bielski Andrzej Płonka przypomina, że w krytyczny wtorek cały dzień spędził na południu województwa Marek Wójcik, wojewoda śląski i takie pytania już padały.
- Mówimy o pomocy rządowej. Na doraźne bytowe sprawy można otrzymać 6 tys. zł, natomiast jeśli chodzi o szkody w infrastrukturze (zalane mieszkania, domy itp.) są to kwoty do 100 tys. zł lub do 200 tys. zł. W gminach powstały zespoły, które weryfikują w terenie te sytuacje i przesyłają do wojewody śląskiego. Następnie służby wojewody przeprowadzają oględziny – mówi starosta bielski Andrzej Płonka.
- Co istotne, poszkodowani mieszkańcy zgłaszają szkody w swoich gminach – gminnych ośrodkach pomocy społecznej. Tam też uzyskają wszelkie informacje – dodaje Magdalena Fritz.
Nie przeocz
- To koniec kosmicznej willi w Jastrzębiu-Zdroju! Słynna rezydencja do rozbiórki
- Igry 2024 w Gliwicach. Na scenie Tymek i Otsochodzi. Tak bawią się studenci!
- Zwiedziliśmy luksusowy hotel Mercure Szczyrk Resort. Zobaczcie ZDJĘCIA!
- Osiedle ATAL Sky+ w Katowicach już prawie gotowe. Powstanie tu ponad 800 mieszkań!
Musisz to wiedzieć
Znaleziono ślady ptasiej grypy w Teksasie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?