- Wkrótce Unia będzie tworzyła plan finansowy na lata 2014-2020. Nie możemy zaprzepaścić tej szansy i stracić pieniędzy, które są do wzięcia. Trzeba wszelkimi możliwymi sposobami lobbować za tą inwestycją - mówią samorządowcy, którzy wzięli udział w piątkowym, wspólnym posiedzeniu komisji rady dwóch powiatów - raciborskiego i kędzierzyńsko-kozielskiego, na które zaproszono także przedstawicieli urzędów marszałkowskich i Urzędu Żeglugi Śródlądowej.
Obecny tam Andrzej Baksik, dyrektor wydziału planowania strategicznego i przestrzennego w Urzędzie Marszałkowskim w Katowicach, apelował do przedstawicieli gmin, przez które ma przebiegać kanał, by wpisywali to zadanie do swoich dokumentów planistycznych. - Kanał jest zaznaczony w planie zagospodarowania przestrzennego województwa. Ma się też znaleźć w koncepcji zagospodarowania kraju, ale podobne ruchy muszą zostać wykonane na dole, w gminach. To będzie wyraźny sygnał dla Brukseli, która słucha głosów z regionów - mówi Andrzej Baksik. Jako pierwsza w tej sprawie krok zrobiła już gmina Bierawa (woj. opolskie), która zaznaczyła w swoim planie fragment trasy wodnej, która ma połączyć Bałtyk z Morzem Czarnym i Morzem Północnym. Niedawno ogólną informację o kanale wpisano także do nowego studium uwarunkowań w Raciborzu. Jednak nie zaznaczono w nim w żaden sposób przebiegu wodnej trasy. - Gdy Czesi przygotują projekt, będzie można precyzyjnie wytyczać trasę - dodaje Baksik.
Josef Tobola, ekspert z ogólnoczeskiego stowarzyszenia na rzecz budowy drogi śródlądowej, zaproszony na spotkanie zorganizowane przez radnego powiatu raciborskiego Leonarda Malcharczyka tłumaczył, że inwestycja traktowana jest w Czechach priorytetowo. - Mamy rok wyborczy i niektóre czeskie partie wpisały nawet budowę kanału do swoich programów wyborczych. Przekonamy do tej inwestycji Angelę Merkel, ale Polska musi podejmować bardziej zdecydowane kroki - mówi Josef Tobola. - Jest o co walczyć. Na granicy Polski i Czech może powstać wielkie centrum logistyczne, gdzie będzie odbywał się przeładunek towarów, kierowanych na całą Europę. Chcemy budować tu drugą Norymbergę (w tym niemieckim mieście u zbiegu rzek Pegnitz i Rednitz, znajduje się jeden z ważniejszych europejskich portów śródlądowych - przyp. red.) - mówi Tobola.
Tymczasem zdaniem Stanisława Staniszewskiego, przewodniczącego Rady Gospodarki Wodnej Regionu Wodnego Górnej Odry przy Regionalnym Zarządzie Gospodarki Wodnej w Gliwicach, Warszawa w dalszym ciągu nie dostrzega korzyści, jakie przyniósłby kanał naszemu krajowi. - Polska i Ukraina jako jedyne państwa w Europie nie podpisały ONZ-owskiej umowy z 1996 roku, która zobowiązuje państwa do dostosowania dróg śródlądowych do klasy międzynarodowej. Trzeba to zrobić jak najszybciej - mówi Staniszewski. Między innymi ten postulat mają zanieść do Warszawy posłowie ziemi kędzierzyńskiej i raciborskiej. Na najbliższe spotkanie poświęcone kanałowi samorządowcy zaproszą europarlamentarzy-stów, którzy mają forsować budowę kanału w Brukseli.
- Trzeba się spieszyć. Byłem niedawno w Belgii na wyjeździe studyjnym Unii Izb Przemysłowo-Handlowych z regionu Łaba-Odra, gdzie oglądaliśmy postępy prac przy powstającym tam kanale, który połączy Sekwanę ze Skaldą. Unia dofinansowała to zadanie w 80 procentach. Powiedziano nam, że jako państwa byłego bloku komunistycznego, otrzymalibyśmy nawet 90 procent z potrzebnych 8 miliardów euro. Ale mało się staramy - dodaje Staniszewski.
Inwestycja planowana od lat
Koncepcja budowy kanału pojawiła się już przed pierwszą wojną światową. Temat odżył w latach 70. XX wieku, gdzie obok budowy zbiornika przeciwpowodziowego w Raciborzu, planowano międzynarodową drogę śródlądową, jako inwestycję niezbędną dla tej części Europy. Według wstępnej koncepcji, kanał ma przecinać Czechy od granicy z Polską do południowej granicy z Austrią lub Słowacją. W Polsce w rejonie Gliwic ma się łączyć z Odrą, a w okolicach Wiednia lub Bratysławy z Dunajem. W okolicach Ołomuńca, druga nitka kanału ma prowadzić do Łaby.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?