Hala Gliwice na ostatniej prostej. Kto zarządcą?

Najcięższe prace budowlane zostały już wykonane. Betonowo-szklano-stalowa konstrukcja molocha już góruje pomiędzy ulicami Kujawską i Akademicką. Od dawna gotowa jest elewacja i dach. Na zewnątrz trwają jeszcze prace brukarskie i przygotowania do wylewania asfaltowej nawierzchni dróg. Większość robót toczy się już tylko wewnątrz obiektu.

- Można powiedzieć, że to już prace wykończeniowe. Roboty tynkarskie, podwieszanie sufitów, montaż różnego rodzaju instalacji, systemu wentylacji - wylicza Tomasz Kaźmierczak, kierownik budowy wykonawcy Hali Gliwice, firmy Mirbud S.A.

Z lotu ptaka Hala Gliwice wygląda on jak olbrzymi owal z dwiema mniejszymi bryłami po bokach. Jedna z nich, również owalna, to hala treningowa. Druga, prostokątna, to dwupoziomowy parking. Najważniejsza część obiektu to jednak hala główna. Wielopoziomowe trybuny będą mogły pomieścić 10 tys. osób. Do tego, w zależności od imprezy, można wykorzystać rozsuwane dodatkowe trybuny na 3 tys. ludzi lub zamiast nich zapełnić płytę, na której zmieści się do 7 tys. ludzi.

Maksymalna pojemność sięgnie więc 17 tys. ludzi. Będą oni mogli oglądać zarówno zawody w każdej właściwie dyscyplinie halowej, wliczając w to również takie, które wymagają lodowiska. Ale jak to bywa w przypadku takich obiektów zastosowanie na sporcie się nie kończy. Możliwa jest organizacja koncertów, targów, konwentów, imprez tanecznych itp. Do tego takie przestrzenie jak sale konferencyjne czy klub fitness.

Budowa hali trwa od 2013 roku i kosztować będzie 320 mln zł. Gliwice finansują ją z własnej kieszeni. Teraz inwestycja zbliża się do końca. - Prace budowlane planujemy zakończyć do końca roku. Później przyjdzie jeszcze oczywiście okres odbiorów - mówi Tomasz Kaźmierczak.Nie da się uciec od porównań z oddalonym o niespełna 30 km katowickim Spodkiem. Ta niewielka odległość jest z resztą jednym z zarzutów, jakie wytaczali przeciwnicy budowy takiego obiektu w Gliwicach. Pojawiały się głosy, że nowa hala, choć większa (pojemność trybun Spodka to maksymalnie 11 tys.) i nowocześniejsza, przegra rywalizację z kultowym obiektem. Ale może żadnej rywalizacji nie będzie? Właśnie trwa drugi przetarg na wyłonienie dzierżawcy Hali Gliwice. Zainteresowanie nim wyraziła Grupa PTWP, w której skład wchodzi PTWP Event Center - operator Spodka i Międzynarodowego Centrum Kongresowego w Katowicach.

- Zarząd Polskiego Towarzystwa Wspierania Przedsiębiorczości S.A. informuje, iż rozważa swój udział w przetargu na wybór dzierżawcy Hali Widowisko-Sportowej w Gliwicach (ogłoszonego 5 lipca 2016 r.). Grupa PTWP została wstępnie dopuszczona do tego postępowania i oczekuje na dokumentację przetargową, co pozwoli dopiero ocenić i podjąć decyzję o dalszym udziale w przetargu - czytamy w oświadczeniu.

Jak podkreśla Wojciech Kuśpik, prezes zarządu PTWP, Hala Gliwice „stanowi całkowicie odmienny i dedykowany dla innych imprez obiekt niż Hala Spodek i Międzynarodowe Centrum Kongresowe w Katowicach, zarządzane już przez jedną ze spółek z Grupy”.

- Oferta Hali w Gliwicach może więc okazać się komplementarna wobec ofert obiektów w Katowicach - dodaje prezes Kuśpik.

Wybór zarządcy Hali Gliwice wciąż nie jest jednak przesądzony. Do przetargu zgłosiło się póki co troje chętnych, a PTWP wyraziła zainteresowanie, ale do procedury jeszcze nie przystąpiła.

*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"