Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Katowice Airport drugi wśród regionalnych portów lotniczych w kraju pod względem liczby pasażerów

OPRAC.:
Anna Dziedzic
Anna Dziedzic
Na katowickim lotnisku im. Wojciech Korfantego odprawiono w ciągu trzech kwartałów tego roku 1,73 mln pasażerówZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE
Na katowickim lotnisku im. Wojciech Korfantego odprawiono w ciągu trzech kwartałów tego roku 1,73 mln pasażerówZobacz kolejne zdjęcia. Przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE Lucyna Nenow
Katowickie lotnisko im. Wojciecha Korfantego w klasyfikacji Związku Regionalnych Portów Lotniczych zajęło drugą pozycję w kraju pod względem statystyki ruchu pasażerskiego. Najwięcej pasażerów obsłużyło w ciągu trzech kwartałów tego roku krakowskie lotnisko w Balicach. Trzeci na podium był port lotniczy w Gdańsku. Wyniki, choć imponujące i wyższe od ubiegłorocznych, nadal są dużo niższe od zanotowanych przed pandemią, w 2019 roku.

Lotniska regionalne dużo straciły przez pandemię

Lotniska regionalne są ważnym elementem infrastruktury transportowej Polski. W rekordowym 2019 roku z siatki połączeń regularnych i czarterowych portów działających w regionach skorzystało w sumie 30,2 mln podróżnych, co stanowiło 62 procent z całości liczby pasażerów obsłużonych w tym czasie w Polsce. Reszta pasażerów, czyli 18,8 mln (38 procent), skorzystała z siatki połączeń Lotniska Chopina w Warszawie.

INFRASTRUKTURA, ZOBACZ KONIECZNIE

Jednak w kryzysowym, 2020 roku na wszystkich lotniskach regionalnych odprawiono zaledwie 9,1 mln podróżnych, to o ponad 21,1 mln mniej (-69,8 proc.) w porównaniu z rekordowym 2019 rokiem.

13 milionów pasażerów w ciągu trzech kwartałów tego roku

Związek Regionalnych Portów Lotniczych zebrał i opublikował właśnie statystyki ruchu pasażerskiego lotnisk regionalnych za trzy kwartały 2021 roku.

Od stycznia do września br. we wszystkich polskich portach lotniczych, to jest na Lotnisku Chopina w Warszawie i w trzynastu regionalnych, obsłużono prawie 13 mln pasażerów, to jest o 191 tys. więcej (+1,5 procent) w porównaniu z tym samym okresem ubiegłego roku. W tym czasie udział portów regionalnych w całości obsłużonego ruchu wyniósł 60 procent.

Nie przeocz

Katowice na drugim miejscu w kraju

Jeśli chodzi o lotniska regionalne, najwięcej pasażerów w trzech kwartałach tego roku skorzystało z lotniska w Krakowie – Balicach. To 1,735 mln osób.

Drugi w tych statystykach jest Katowice Airport im. Wojciecha Korfantego w Pyrzowicach. Odprawiono tu tylko o pięć tysięcy pasażerów mniej, czyli 1,73 mln osób.

Na trzecim miejscu znalazło się lotnisko w Gdańsku z 1,377 mln pasażerów.

Kolejne porty wg liczby podróżnych to:

  • Wrocław – 939 tys.,
  • Modlin – 857 tys.
  • Poznań – 722 tys.

W portach, które przed pandemią obsługiwały poniżej miliona pasażerów rocznie, na pierwszym miejscu, po pierwszym dziewięciu miesiącach br., znalazł się Rzeszów z wynikiem 162,6 tys. podróżnych, następnie Szczecin – 114,8 tys., Lublin – 68,4 tys., Bydgoszcz – 56,4 tys., Łódź – 41,4 tys., Olsztyn z wynikiem – 31,2 tys. i Zielona Góra – 16,1 tys.

Trudne lata dla lotnictwa

- W trakcie trzech wakacyjnych miesięcy lotniska regionalne prawie odrobiły stratę liczby podróżnych z pierwszego półrocza bieżącego roku. Nie zmienia to faktu, że sytuacja branży lotniczej jest bardzo trudna – mówi Artur Tomasik, prezes Zarządu Związku Regionalnych Portów Lotniczych i prezes Zarządu Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego SA, firmy zarządzającej Katowice Airport.

- Pandemia koronawirusa trwa już około dwóch lat, przez ten czas lotnictwo działa w warunkach bardzo dużej niepewności. Przez Europę przetaczają się kolejne fale pandemii, które przynoszą zaostrzenie obostrzeń sanitarnych, co automatycznie przekłada się na spadek zainteresowania podróżami lotniczymi. Jakby tego było mało, przed nami planowane 40 proc. podwyższenie terminalowych opłat nawigacyjnych dla przewoźników operujących z regionów. To fatalna informacja, ponieważ w dłuższej perspektywie wysokie opłaty nawigacyjne negatywnie wpłyną na rozwój portów regionalnych, które obsługują 60 proc. przewozów pasażerskich w Polsce - tłumaczy Artur Tomasik.

Jak mówi, w wyniku pandemii koronawirusa lotniska regionalne poniosły bardzo duże straty finansowe. Wiele czasu upłynie zanim porty powrócą do stabilnej sytuacji budżetowej. Odbudowie naszych zasobów finansowych nie sprzyja sytuacja makroekonomiczna.

- Bardzo niepokoi nas rosnąca inflacja, w tym radykalny wzrost cen energii elektrycznej. W przyszłym roku lotniska regionalne w Polsce, w zależności od ich wielkości, zapłacą od kilkuset tysięcy do nawet kilku milionów złotych więcej za energię elektryczną. Ponadto postępujący wzrost cen materiałów budowlanych oraz koszt kredytów powoduje, że dramatycznie zostały ograniczone możliwości inwestycyjne - zarówno odtworzeniowe, jak i prorozwojowe. Kryzys w lotnictwie trwa i nic nie wskazuje na jego rychłe zakończenie – dodaje Tomasik.

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera