Kibice GKS Katowice i GKS Tychy rozgrzani do czerwoności. Zdjęcia z kolejnej bitwy o finał

Kibice wypełnili "Satelitę" po brzegi. Piąty mecz półfinałowy GKS Katowice - GKS Tychy przyniósł mnóstwo emocji i zakończył się wygraną gospodarzy. Katowiczanie do awansu potrzebują już tylko jednego zwycięstwa, tyszanie dwóch.

Twarda walka trwała na całej tafli. Gospodarze, w szeregi których wrócili Kalle Valtola, Matias Lehtonen i Anthon Eriksson, chcieli utrzymać atut własnego lodu, ale na gole czekano aż do ostatniego kwadransa. Wtedy Katowice wykorzystały podwójną przewagę, ale już po chwili stracili bramkę w osłabieniu. Sprawy w swoje ręce wziął Patryk Wronka, indywidualnym najazdem na bramkę i precyzyjnym uderzeniem. Tychy nie wykorzystały gry w przewadze i zjechały z lodu pokonane.

Kolejny mecz odbędzie się w Tychach w poniedziałek 28 marca o godzinie 18.

Zobaczcie zdjęcia kibiców i z meczu GKS Katowice - GKS Tychy.

GKS Katowice - GKS Tychy 2:1 (0:0, 0:0, 2:1)
1:0 Miro-Pekka Saarelainen (45), 1:1 Jean Dupuy (49), 2:1 Patryk Wronka (53)
Katowice Murray - Rompkowski, Valtola, Fraszko, Pasiut, Wronka - Kruczek, Wajda, Monto, Michalski, Krężołek - Hudson, Wanacki, Lehtonen, Kolusz, Saarelainen - Wielkiewicz, Prokurat, Bepierszcz, Smal, Eriksson.
Tychy Fucik - Zheldakov, Smirnov, Gościński, Galant, Jeziorski - Seed, Kotlorz, Sergushkin, Feofanov, Dupuy - Bizacki, Pociecha, Szczechura, Cichy, Mroczkowski - Biro, Witecki, Wróbel, Starzyński, Marzec
Stan rywalizacji do 4 zwycięstw: 3:2.