Koszmar mieszkańców Sosnowca. Kiedy powstanie nowy wiadukt tramwajowy? [ZDJĘCIA]

ZOBACZ KONIECZNIE:
Remont torowiska w Sosnowcu. Komunikacyjny chaos [ZDJĘCIA]

Od dwóch miesięcy jest ona jednak podzielona na trzy odcinki. Jeden tramwaj - 26a - kursuje z pętli w Milowicach przez centrum Sosnowca do tzw. Trójkąta na Dańdówce, gdzie następuje przesiadka na obsługiwaną przez tramwaje dwukierunkowe linię 26b kursującą do przystanku Niwka Kościół. Problem w tym, że tramwaje nie zawsze są ze sobą skomunikowane. Ostatni odcinek trasy pasażerowie pokonać mogą minibusową linią T-26.

Oszacowany na 2,5 miliona złotych remont wiaduktu nad ulicą Orląt Lwowskich tymczasem stanął. Przy obiekcie nie widać żadnych robotników i na razie nie wiadomo, kiedy prace zostaną wznowione.

- Prace są wstrzymane od miesiąca. Wykonaliśmy swoje badania betonu, które wykazały zły stan przyczółków. Czekamy teraz na decyzję inwestora - tłumaczy Iwona Walczak z zespołu prasowego firmy Skanska, która jest wykonawcą remontu.

ZOBACZ TAKŻE:
Remont linii tramwajowej 15 w Sosnowcu do listopada? [NAJNOWSZE ZDJĘCIA]
Tramwaj linii 15 Sosnowiec - Katowice: Remont torowiska skończy się w listopadzie?
Tramwaj linii 15 Sosnowiec - Katowice: Remont torowiska się przedłuży

Kiedy jest szansa na wznowienie prac przy wiadukcie? - pytamy Andrzeja Zowadę, rzecznika prasowego Tramwajów Śląskich SA. - Tego jeszcze nie wiemy. Aktualnie przeprowadzane są ekspertyzy budowlane. Czekamy na ich wyniki - odpowiada Andrzej Zowada.

Przeprowadzana właśnie ekspertyza ma głównie odpowiedzieć na pytanie, czy dotychczasowe przyczółki nadają się do osadzenia nowej konstrukcji wiaduktu, czy też konieczne będzie wykonanie nowych. Ta druga opcja będzie z kolei oznaczała większy koszt remontu. Andrzej Zowada mówi jednak, że niezależnie od tego wiadukt musi powstać.

- Nie ma dyskusji. Wiadukt w tym miejscu jest konieczny. Jeżeli będzie trzeba wybudować nowe przyczółki, będziemy musieli znaleźć na to środki - mówi rzecznik Tramwajów Śląskich.

Cała sytuacja irytuje już pasażerów, dla których do tej pory tramwaj był głównym środkiem komunikacji z i na Niwkę. Choć jeździł po krzywych szynach i spóźniał się na planowe mijanki, i tak jeździł częściej niż kursujące przez południowe dzielnice miasta autobusy.

- Te zmiany to prawdziwe wariactwo. Najgorsze jest to, że wysiada się z tramwaju na Dańdówce i trzeba czekać na drugi tramwaj. Przecież powinien stać i czekać na pasażerów. To samo w drugą stronę. Najgorsze jest to, że idzie zima, a tu końca tych zmian w ogóle nie widać - mówi pani Danuta, mieszkanka Niwki.

Swoją drogą, ciekawe, czy uda się wyremontować wiadukt do końca kwietnia przyszłego roku. Wówczas linia obchodzić będzie swoje sześćdziesięciolecie. Odcinek z Dańdówki do Mysłowic otwarto bowiem 30 kwietnia 1954 r., w przeddzień święta 1 Maja. Odcinek ten jest ważny również z innego powodu. Gdy niemożliwy będzie przejazd na remontowanym odcinku trasy "15" między Sosnowcem a Szopienicami, będzie to jedyne połączenie zagłębiowskiej sieci tramwajów z górnośląską.

***

Remont wiaduktu to niejedyny remont torów tramwajowych, jaki jest aktualnie przeprowadzany w Sosnowcu.
W połowie miesiąca mają się zakończyć prace związane z remontem trasy linii tramwajowej nr 15 między Parkiem Sieleckim a pętlą w Zagórzu. Tramwaje nie kursują tutaj od kilku miesięcy. W październiku rozpoczęły się z kolei prace w centrum Sosnowca. Tramwaje kursują tu jednym torem. Wprowadzono jednak usprawniające ruch wozów zmiany.

*Nietypowe zjawisko! Tatry, Babia i inne góry widziane z Katowic i Sosnowca [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Klubowa Mapa Województwa Śląskiego już działa! [ZOBACZ, GDZIE SIĘ BAWIĆ]
*KATOWICE, SOSNOWIEC, BĘDZIN i CZELADŹ Z LOTU PTAKA [ZOBACZ ZDJĘCIA]
*Zakaz palenia węglem w piecach: Ile to będzie nas kosztowało? [SZOKUJĄCE WNIOSKI]