Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

List do DZ: Jesteśmy ofiarami zakazów

Redakcja
Mam pomysł na artykuł. Dotyczyłby on pośrednio szykan, z jakimi spotykają się nasi producenci i eksporterzy jabłek w Republice Czeskiej. Chodziłem przed świętami po marketach i - jak to przed Bożym Narodzeniem - na półkach było pełno torebek z makiem.

Każdorazowo biorę mak do ręki i patrzę na kraj produkcji. I cóż tam widzę? Otóż to, że mak sprowadzamy głównie z Czech i Węgier. Polskiego maku nie uświadczyłem. Polskim politykom widać przeszkadza polski rolnik, bo jak to inaczej nazwać? Ustawa o przeciwdziałaniu narkomanii już dawno - w tej części dotyczącej uprawy maku - zdezaktualizowała się, ale o tym nie wiedzą nasi posłowie "walczący" np. z dopalaczami.

Na rynku są już inne narkotyki i inne problemy. Moim zdaniem, przynajmniej 5 lat za późno, ale trzeba te absurdalne przepisy dotyczące upraw maku znieść i to natychmiast! Rolnicy nie mogą bezsensownie biegać po urzędach i tracić czas. Ciekawe, czy ich koledzy po fachu z Czech i Węgier też muszą każdorazowo uzyskiwać zezwolenia? Interesujące jest, ile zezwoleń na gruncie art. 46 ustawy wydał marszałek województwa np. w 2013 i 2014 roku?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!