Spis treści
Mapa naszego mózgu – można ją stworzyć w 30 minut! Nowoczesny sprzęt w UCK w Katowicach
Uniwersyteckie Centrum Kliniczne w Katowicach zaprezentował nowoczesny system Nexstim do tworzenia mapy mózgu. Jest on w stanie ją wykonać w 30 minut (choć wcześniej potrzebuje także danych z rezonansu magnetycznego). Lekarze otrzymali go już w grudniu zeszłego roku i już jest wykorzystywany w procesie leczenia. 16 marca dziennikarzom pokazano, jak wygląda badanie z jego użyciem.
— Jest to sprzęt unikatowy na skalę krajową, bo jest to jedyne miejsce, gdzie ten sprzęt występuje i oczywiście także na skalę europejską. Służy on do bezinwazyjnego tzw. magnetycznego mapowania kory mózgowej. Dzięki informacjom z tego urządzenia możemy operować pacjentów skuteczniej i bezpieczniej. Mówimy oczywiście o poważnych chorobach nowotworach mózgu – wyjaśnia Adam Rudnik, kierownik Kliniki Neurochirurgii Śląskiego Uniwersytetu Medycznego.
Rezonans magnetyczny jest mniej dokładny od nowego urządzenia UCK. Dzięki rezonansowi łatwo można zobaczyć anatomię mózgu, jednak nie poznawane są funkcje danych obszarów u konkretnej osoby. Do tego świetnie nadaje się urządzenie do magnetycznego mapowania mózgu. Wcześniej w tym celu wykorzystywano m.in. badanie wybudzonego w czasie operacji pacjenta (jest to dalej stosowanie) przy asyście logopedy. Zakup urządzenia za 2 miliony złotych sfinansowało Ministerstwo Zdrowia. Z jakiego powodu mapa mózgu jest tak przydatna dla neurochirurgów?
— Gdyby te ośrodki znajdowały się u każdego w tym samym miejscu, takie badania jak dziś przeprowadzone, nie byłoby konieczne. Dlaczego? Ponieważ wtedy, bazując na samej anatomii, wiedzielibyśmy dokładnie, gdzie znajduje się u kogoś ośrodek odpowiedzialny za ruch ręki, nogi czy ośrodki odpowiedzialne za mowę. Ośrodki mogą jednak być w różnych miejscach u różnych osób. Możemy się spodziewać, w którym miejscu one mniej więcej są, ale musimy to przed zabiegiem doprecyzować - tłumaczy lek. Marcin Setlak z oddziału neurochirurgi UCK w Katowicach.
Dodaje także, że chociaż ośrodki mowy znajdują się najczęściej w lewej półkuli, zdarzają się osoby, u których występują one w półkuli prawej lub są podzielone (czyli część w lewej, część w prawej). Na konferencji prasowej w UCK lekarze opowiedzieli, że urządzenie pomogło ominąć ośrodki mowy, które były zagrożone. Tego typu badanie wykonano pani Agnieszce Kasprzyk. Kilkanaście dni temu wycięto jej sporej wielkości guza mózgu. Istniała obawa o prawidłowe funkcjonowanie mowy.
— Miałam jedenaście dni temu operację guza lewej półkuli mózgu. Po operacji nie miałam żadnych objawów związanych z mową. Wstałam, jadłam – opowiadała pacjentka.
W jej przypadku wykonano także badanie w czasie operacji polegające na pobudzaniu ośrodków wybudzonego pacjenta (to standardowa procedura). Jak sama wspomina, wiadomość o chorobie spadła na nią nagle. Straciła przytomność w pracy. Wcześniej nie miała żadnych objawów.
Jak przebiega badanie
Badanie przebiega w różny sposób – zależny od tego, który z ośrodków w mózgu chcemy zbadać. Wykorzystuje się cewkę magnetyczną i nawigację optyczną głowy pacjenta. Dzięki temu, że urządzenie rejestruje położenie tych elementów można uzyskać wysoką dokładność w mapowaniu mózgu.
— Cewka magnetyczna podaje precyzyjny impuls przez kość czaszki do wnętrza mózgu. Taki impuls może penetrować do 2-3 cm korę mózgową. Dokonujemy stymulacji, wytwarza się potencjał elektryczny. Ten potencjał jest rejestrowany przez urządzenie i w ten sposób na wirtualny, trójwymiarowy model głowy pacjenta (która powstaje dzięki obrazowi z rezonansu magnetycznego), nakładamy znaczniki. Potem neurochirurdzy wiedzą, za co one odpowiadają, czyli np za korę ruchową, korę elokwentną – opisuje działanie urządzenia Rafał Borkowski z firmy Inomed, która dostarczyła system.
W przypadku ośrodków mowy badanie wygląda w taki sposób, że pacjentowi najpierw pokazywane są obrazki z różnymi przedmiotami. Jego zadaniem jest je nazwać, a on jest nagrywany w czasie mówienia. Następnie to samo zadanie wykonuje już przy działającym urządzeniu. Jeśli przy pobudzeniu jakiegoś obszaru występuje różnica w wypowiadanych słowach (początkowe nagranie wykorzystywane jest jako materiał porównawczy), można wnioskować, że odpowiada on za mowę.
Nie tylko guzy i onkologia – co jeszcze potrafi urządzenie?
Nowoczesne urządzenie z Uniwersyteckiego Centrum Klinicznego w Katowicach może posiadać jednak znacznie więcej zastosowań niż tylko wsparcie neurochirurgów. Jego funkcjonowanie ma szanse być wykorzystanie np. przez psychiatrów.
— W takim miejscu jak szpital uniwersytecki możemy na przykład stymulować mózg w kierunku leczenia depresji lub w kierunku minimalizowania objawów bólu przewlekłego, czyli takiego bólu neurogennego, którego nie możemy zlokalizować i nie możemy też w żaden sposób farmakologiczny zastopować - twierdzi mówi Rafał Borkowski.
Urządzenie może przydać się także w procesie wspomagania przy leczeniu choroby Parkinsona czy też przy obserwacji pacjentów po udarze mózgu.
Nie przeocz
- Najdroższe psy świata. Znasz te rasy? Niemal dwa miliony dolarów za szczeniaka
- Tak mieszka Piotr Żyła i Marcelina Ziętek. Basen, jasne wnętrza i galeria na trofea
- Miejsca jak z postapokaliptycznego horroru. Gdzie są? Oczywiście w...Bytomiu
- Sanatorium miłości. To uczestnicy, którzy po programie stanęli na ślubnym kobiercu
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

WMF Kitchenminis 4211129128131
Założona w 1853r i znana ze stylowego wzornictwa ł…
kup teraz

KitchenAid Artisan K400 5KSB4026ECA Czerwony Karmelek
Blender KitchenAid Artisan K400 CA 5KSB4026ECA kar…