Na Jasnej Górze trwa dzień modlitwy i solidarności z Ukrainą. W ten sposób klasztor upamiętni pierwszą rocznicę wybuchu wojny

"Dzień modlitwy i solidarności z Ukrainą" rozpoczęła msza święta w Kaplicy Matki Bożej celebrowana pod przewodnictwem abp. Wacława Depo, metropolity częstochowskiego. Po niej w Sali Papieskiej zaplanowano okolicznościowe spotkanie zorganizowane przez Towarzystwo Patriotyczne Kresy, w czasie którego podziękowania otrzymają instytucje, szkoły, osoby fizyczne, które wspierają Ukrainę, a także Polaków mieszkających na Kresach Wschodnich.

- Ten dzień modlitwy na Jasnej Górze będzie wyrazem solidarności z narodem ukraińskim, a także wdzięczności dla tych, którzy z hojnością i otwartym sercem wspierają braci w potrzebie - mówi kustosz Jasnej Góry o. Waldemar Pastusiak.

Przy tej okazji warto wspomnieć, że jasnogórski klasztor od początku zaangażował się w pomoc walczącym na Ukrainie. Pod jasnogórskim dachem nadal mieszkają uchodźcy. Obecnie z tego rodzaju wsparcia korzysta około 20 osób. Część z nich podjęła pracę na terenie sanktuarium.

Ostatnio paulini zakupili aż 125 agregatów prądotwórczych z ofiar pielgrzymów składanych na Jasnej Górze do puszek specjalnie na ten cel. To najnowsza pomoc dla ogarniętej wojną Ukrainy.

Poza tym klasztor wciąż jest też miejscem modlitwy dla uciekinierów. Od 13 marca 2022 roku odprawiana jest tam niedzielna msza św. w języku ukraińskim o godz. 14.30. Oprócz Eucharystii w obrządku rzymskokatolickim od 20 marca w Kaplicy św. Jana Pawła II celebrowana jest też co niedzielę Boska Liturgia w języku ukraińskim. Na Jasnej Górze po ukraińsku sprawowany jest też sakrament pokuty i pojednania.