Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Obostrzenia w sylwestra. Jakie zasady obowiązywać będą w dyskotekach i klubach? Ekspert przestrzega: restrykcje powinny być radykalniejsze

Monika Chruścińska-Dragan
Monika Chruścińska-Dragan
Sylwester z Polsatem na Stadionie Śląskim
Sylwester z Polsatem na Stadionie Śląskim Marzena Bugala- Azarko / Polska Press
Sylwester 2021 będzie drugim, który przyjdzie nam obchodzić w cieniu pandemii koronawirusa. Rok temu, z powodu obostrzeń, imprez plenerowych nie było, hotele działały w ograniczonym zakresie, a od godz. 19 obowiązywał zakaz przemieszczania się. W tym, nie tylko kluby i dyskoteki będą otwarte, ale i telewizja Polsat wróci z koncertem sylwestrowym na Stadion Śląski. Lekarze są pełni obaw. - Kiedy mamy szczyt czwartej fali, a w perspektywie nadciąga ryzyko kolejnej, restrykcje powinny być bardziej radykalne. Część krajów zamyka się na okres sylwestrowo-noworoczny, odwołuje imprezy. Powinniśmy raczej pójść tą drogą - mówi śląski konsultant wojewódzki ds. chorób zakaźnych dr hab. n. med. Włodzimierz Mazur.

O ile ubiegłoroczną zabawę sylwestrową pokrzyżowały rygorystyczne obostrzenia, o tyle w tym bawić się możemy zarówno w lokalach zamkniętych, jak i na koncertach pod chmurką. Rząd nie ma w planach zaostrzania na tę okazję restrykcji. Mało tego, poluzuje nawet niektóre już obowiązujące.

Na Sylwestra otwarte zostaną, zamknięte od 15 grudnia, kluby i dyskoteki. W imprezach w lokalach będzie mogło uczestniczyć do 100 osób. Limitowi mają jednak nie podlegać osoby w pełni zaszczepione, które okażą certyfikat. W praktyce oznacza to, że w klubach bawić się będzie zapewne nieco więcej ludzi.

Zdaniem ekspertów takie zabezpieczenia mogą nie wystarczyć. - Kiedy mamy szczyt czwartej fali, a w perspektywie nadciąga ryzyko kolejnej, wywołanej nowym wariantem wirusa, restrykcje powinny być bardziej radykalne. Część krajów zamyka się na okres sylwestra, odwołuje imprezy noworoczne. Powinniśmy raczej pójść tą drogą - twierdzi śląski konsultant wojewódzki ds. chorób zakaźnych, dr hab. n. med. Włodzimierz Mazur.

Nie przeocz

"Bawmy się w gronie zaszczepionych"

Lekarz wątpi też, aby organizatorzy imprez sylwestrowych, byli w stanie wyegzekwować od gości obowiązujące zasady bezpieczeństwa sanitarnego. Największe zagrożenie czyha na bawiących się w klubach i dyskotekach.

Sylwester 2021. Tego dnia kluby będą otwarte. Zobaczcie MEMY związane z pożegnaniem starego roku

Sylwester marzeń z Dwójką bez koronawirusa MEMY Zabawa bez m...

- Organizowanie w pandemii zabaw dla większej liczby osób, zwłaszcza w lokalach zamkniętych, zawsze będzie stwarzało zagrożenie - podkreśla Mazur. - W naszym województwie osoby zaszczepione przeciw COVID stanowią około 54 proc. populacji. Oznacza to, że około dwóch milionów ludzi nadal nie zaszczepiło się. To osoby stwarzające potencjalne zagrożenie. Zaszczepieni dwiema dawkami też nie są w pełni bezpieczni, im także przytrafić się może zakażenie - tłumaczy.

Musisz to wiedzieć

Dlatego ekspert radziłby zostać w sylwestra w domu, a jeśli ktoś planuje imprezę u siebie, ograniczyć liczbę gości do osób zaszczepionych. - Bawmy się w bezpiecznym gronie. Weźmy pod uwagę takie kryterium dla ochrony własnej i innych - apeluje lekarz.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Polski smog najbardziej szkodzi kobietom!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera