Trenerzy GKS-u Tychy Tomasz Horwat i Jarosław Zadylak przed sobotnim meczem mieli do rozwiązania problem z brakiem dwóch etatowych środkowych obrońców pauzujących za kartki - Marcina Biernata i Łukasza Sołowieja. W ich miejsce zagrali pomocnicy Dario Kristo i Keon Daniel.
Mecz rozgrywany był w upale, dlatego zespoły nie forsowały tempa. Częściej przy piłce byli gospodarze. Tyszanie czekali na swoją szansę z kontry i w 40. minucie zadali cios. Łukasz Moneta zagrał piłkę między obrońcami w polu karnym, a Łukasz Grzeszczyk podcinką posłał ją nad bramkarzem Łukaszem Sapelą. GKS oddał do przerwy jeden celny strzał i prowadził.
Po przerwie Olimpia dalej próbowała ukłuć tyskich rywali i ponownie dostała "gonga". Dynamicznie ruszył Grzeszczyk i uderzył zza pola karnego przy słupku. Sapela wyciągnął się jak struna, ale i tak nie sięgnął piłki.
GKS szybko dołożył trzecią bramkę. Podawał moneta, Ariel Wawszczyk nie trafił w piłkę, z prezentu skorzystał Szymon Lewicki uderzając z półobrotu.
Kiedy Remigiusz Szywacz zdobył gola na 1:3, wydawało się, że Olimpia jest jeszcze w stanie podjąć walkę. Tyszanie szybko sprowadzili rywali do parteru - trzeci raz asystował Moneta, a niepewnie interweniującego Sapelę pokonał Jan Biegański, zaliczają pierwsze trafienie w GKS Tychy. Biegańskiego chyba tak rozkojarzyła bramka, bo sprokurował rzut karny, który wykorzystał Joao Augusto i było 2:4.
W doliczonym czasie goście nie wykorzystali błędu Sapeli, ale i tak mogli być zadowoleni - oddali 6 celnych strzałów, zdobywając 4 bramki.
Olimpia Grudziądz - GKS Tychy 2:4 (0:1)
Bramki: 0:1 Łukasz Grzeszczyk (40), 0:2 Łukasz Grzeszczyk (59), 0:3 Szymon Lewicki (63), 1:3 Remigiusz Szywacz (65), 1:4 Jan Biegański (69), 2:4 Joao Augusto (81-karny)
Olimpia: Sapela - Ciechanowski, Bogusławski, Wawszczyk, Szywacz - Kamiński (63. Janiak), Frelek, Kona, van Haaren (82. Embalo), Maloku (52. Medfai) - Joao Augusto.
GKS Tychy: Jałocha - Połap, Kristo, Daniel, Mańka - Steblecki, Kamavuaka (73. J. Piątek), J. Biegański, Grzeszczyk, Moneta (88. Kasprzyk) - Lewicki.
Żółte kartki: Medfai, Frelek - Kamavuaka
Sędziował: Artur Aluszyk (Szczecin)
Bądź na bieżąco i obserwuj
Musisz to wiedzieć
Zobacz koniecznie
Nie przeocz
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

Sony Xperia 1 IV 12/256GB Czarny
smartfon xperia 1 iv dysponuje najlepszymi rozwiąz…
kup teraz

Apple iPhone 14 Plus 256GB Żółty
Okres gwarancji: 12 miesięcyWyposażenie: iPhone z …
kup teraz

Doogee S98 8/256GB Czarny
Smartfony Doogee. Flagowy model Doogee S98 został …
kup teraz

Redmi 10C 4/128GB Zielony
Redmi 10C Szybkość i niezwykła wydajność dzięki Sn…
Reprezentacja Polski. Rzecznik PZPN o problemach w kadrze