Opuszczony dom w Śląskiem. Kiedyś mieszkała w nim miłośniczka kotów. Dziś, poza dziesiątkami bibelotów, straszą tu truchła zwierząt

To miejsce owiane jest tajemnicą. Piętrowy dom już z daleka wygląda na opuszczony. Stoi na uboczu, pośród gęstych traw i krzewów. Okna zabite są drewnianymi płytami, z elewacji odpadają kolejne elementy. W pokojach i kuchni pozostało jednak mnóstwo pamiątek po dawnych lokatorach.

Odważył się zajrzeć do wnętrza Krystian Zacny, miłośnik urbexu.

W kuchennych meblach wciąż stoją naczynia, a w szafach - wiszą ubrania. Odświętne garsonki i marynarki garniturów ubrudził odpadający ze ścian tynk i wszechobecny kurz.

Wśród bibelotów znalazły się szminki, grzebienie i drobna biżuteria kobiety, która niegdyś tu mieszkała. Napotkany w okolicy sąsiad opowiedział jej historię...

Starsza pani mieszkała w domu z co najmniej kilkoma kotami, które przygarnę po odejściu męża, stąd jej przydomek - kocia mama. Krystian Zacny, ostrożnie penetrując pomieszczenia opuszczonego domu, natknął się nawet na truchła futrzanych zwierząt.

Co dokładnie stało się z kobietą? Zachorowała, zaopiekowała się nią rodzina, a może trafiła do domu opieki dla seniorów? Tego nie wiadomo. Pewnym jest, że od co najmniej kilku lat nikt jej w okolicy nie widział...

Urbex to skrót od angielskiego terminu "urban exploration", co można przetłumaczyć na polski jako "eksploracja miejska". Jest to działalność, w której śmiałkowie wchodzą do opuszczonych, zapomnianych lub niedostępnych miejsc w celu odkrywania ich historii, architektury i innych ciekawych aspektów.

Eksploratorzy miejscy często fotografują lub dokumentują odwiedzane miejsca, a niekiedy również dzielą się swoimi przeżyciami i odkryciami w mediach społecznościowych lub na stronach internetowych.

Najchętniej odwiedzane są opuszczone budynki przemysłowe, szpitale, szkoły, stacje kolejowe, tunele, kanały, dawne zakłady produkcyjne, wieże widokowe.

Warto jednak podkreślić, że eksploracja miejska może być nielegalna lub niebezpieczna w niektórych przypadkach, szczególnie gdy eksploratorzy wchodzą na tereny prywatne, niszczą mienie lub naruszają przepisy dotyczące bezpieczeństwa.

Dlatego ważne jest, kiedy planujemy wycieczkę do opuszczonego obiektu, aby zachować ostrożność i przestrzegać obowiązujących przepisów.