Jak informuje Biuro Prasowe Prokuratury Krajowej, grupa działała od października 2014 roku na terenie Gdańska, Katowic i Dąbrowy Górniczej. Zarzuty w tej sprawie usłyszały już cztery osoby - Michał W., Patryk W., Bogdan M. i Krzysztof W. Piąta osoba – Krzysztof W. - z uwagi na zły stan zdrowia zostanie przesłuchana przez prokuratora w miejscu swojego zamieszkania.
Mężczyźni podejrzani są miedzy innymi o udział w zorganizowanej grupie przestępczej , oszustwa znacznej wartości, poświadczanie nieprawdy w dokumentach w celu osiągnięcia korzyści majątkowej oraz posługiwanie się takimi, a także o pranie brudnych pieniędzy.
Oszuści zajmowali się uzyskiwaniem nienależnych zwrotów podatku VAT. Poprzez działające na terenie kraju firmy tzw. „słupy" dokonywali uszczupleń podatkowych w zakresie podatku VAT w związku z jego nieodprowadzaniem.
Kluczowym podmiotem w tym oszustwie była jedna ze spółek z ograniczoną odpowiedzialnością z siedzibą w Dąbrowie Górniczej, która dokonywała krajowych nabyć katody miedzianej. Po zmianie ustawy o VAT i wprowadzeniu tzw. „odwróconego VAT-u" spółka dokonywała krajowych nabyć katody niklowej, cynku i ołowiu, bowiem ten asortyment nie został bowiem objęty nowelizacją ustawy o podatku VAT.
Jak informują śledczy spółka z Dąbrowy Górniczej kupowała towary od podmiotów pełniących rolę „buforów", a ci z kolei od „znikających podatników" i „dostawców zagranicznych".
- Każdy z „buforów" kontrolował odrębną ścieżkę transakcji. Faktyczna zaś droga transportu towaru różniła się od tej wynikającej z faktur. Ponadto w ramach każdej ze ścieżek dochodziło do tzw. „łamania ceny". W efekcie tak przeprowadzonego procederu spółka z Dąbrowy Górniczej mogła nabywać towary w cenie niewiele niższej od ceny giełdowej. Nabyte towary spółka sprzedawała odbiorcom zagranicznym stosując „0" stawkę VAT z tytułu eksportu. Jednocześnie, dzięki zaewidencjonowaniu faktur zakupu pochodzących od „buforów", mogła każdorazowo ubiegać się o zwrot podatku VAT – wyjaśniają śledczy.
W toku śledztwa prokuratorzy ustalili, że towar po kolejnych dwóch - trzech transakcjach przeprowadzanych poza granicami Polski, ponownie sprzedawany był do podmiotów funkcjonujących w naszym kraju. Co więcej, w wielu przypadkach owe „zagraniczne podmioty" należały faktycznie do polskich obywateli, bądź też były przez nich kontrolowane i posiadały rachunki bankowe w polskich bankach.
Śledczy ustalili także, że podmioty pełniące rolę tzw. „buforów" dokonywały fikcyjnych zakupów towaru będącego przedmiotem obrotu od wielu firm „słupów", które nie prowadziły rzeczywistej działalności gospodarczej. A te z kolei dokonywały fikcyjnych wewnątrzwspólnotowych zakupów towarów, opodatkowanych „0%" stawką podatku VAT od szeregu zarejestrowanych na terenie Czech i Słowacji firm. Następnie dokonywały jego sprzedaży wskazanym „buforom”, za kwotę powiększoną o stawkę podatku VAT w wysokości 23%, który jednak nigdy nie był odprowadzany przez te firmy na rzecz Skarbu Państwa. Stąd możliwość kształtowania korzystnej ceny.
*Trąba powietrzna w Chorzowie ZOBACZ NOWE WIDEO I ZDJĘCIA
*Wakacje przedłużne. To prezent MEN dla uczniów
*Pielgrzymka kobiet do Piekar Ślaskich 2016 ZDJĘCIA + WIDEO
*Dzieci zasypiają w każdych warunkach NAJŚMIESZNIEJSZE FOTKI
*Sprawdzony i prosty przepis na leczo SPRÓBUJ I SIĘ PRZEKONAJ
*W pełni wyposażone mieszkanie w centrum Katowic może być Twoje! Dołącz do graczy loterii "Dziennika Zachodniego"
Strefa Biznesu: Najatrakcyjniejsze miejsca do pracy zdaniem Polaków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?