Ponad 200 milionów dla najbiedniejszych śląskich gmin z Rządowego Programu Inwestycji Strategicznych

W piątek, 15 lipca, w siedzibie Śląskiego Urzędu Wojewódzkiego w Katowicach odbyła się konferencja prasowa, podczas której Wojewoda Śląski Jarosław Wieczorek wraz z parlamentarzystami reprezentującymi Śląsk w Sejmie poinformowali o przyznaniu ponad 200 mln. zł dla śląskich gmin, w których do upadku w Polsce systemu komunistycznego działały Państwowe Gospodarstwa Rolne.

Nie można zapominać, że do końca lat 80-tych przedsiębiorstwa te, zatrudniały całe rodziny w miejscowościach, w których działały. Ich upadek wiązał się z osobistymi dramatami. Wobec braku możliwości znalezienia zatrudnienia po upadku pegeerów w miejscowościach pojawiła się bieda, a mieszkańcy zaczęli się pogrążać w bezsensie egzystencjalnym. Sytuacja ta trwała przez wiele lat. Choć dziś jest już znacznie lepiej, niż jeszcze 10 lat temu, to pozostały jeszcze wyzwania, które należy pokonać. Właśnie z tych powodów tak ważny jest program, którego trzecia edycja właśnie się zakończyła a rozdysponowane środki trafiły do składających wnioski o dofinansowanie. Co równie istotne w przypadku tego programu wymagany był minimalny wkład własny, który umożliwi postpegeerowskim gminom rozpoczęcie inwestycji przy zaangażowaniu minimalnych środków własnych wynoszących jedynie 2% przeznaczonych na inwestycje kwot - informowali o tym zgodnie nasi rozmówcy - śląscy posłowie, Bożena Borys - Szopa, Jerzy Polaczek i Waldemar Andzel.

podkreśla szanse jakie dostały gminy, które wzięły udział w podziale pieniędzy. Wspomina przy tym o swoim okręgu wyborczym, w którym uda się w końcu wyremontować drogę powiatową i rozbudować zaplecze sportowo - rekreacyjne. To ostatnie ma ucieszyć dzieci i młodzież, która będzie mogła korzystać z wyremontowanych obiektów.

Dziś kolejna transza pieniędzy zmierza do popegeerowskich jednostek samorządowych. Udało nam się rozdysponować olbrzymie kwoty pieniędzy, które trafią do najbardziej potrzebujących. niezwykle się cieszę, że prawie 9 mln złotych trafi do okręgu, który mam zaszczyt reprezentować, jest nim powiat bieruńsko - lędziński. Blisko 7 milionów złotych zostanie przeznaczonych na remont drogi powiatowej, pozostałe 2 miliony zostaną wykorzystane na rozbudowę zaplecza sportowo - rekreacyjnego w Bieruniu. Przez ostatnie siedem lat pokazujemy jak istotne są małe ojczyzny. Z olbrzymią radością obserwuję, jak przekazywane kwoty zmieniają infrastrukturę tych miejsc. Dzięki temu likwidujemy zaniedbania. Postawiliśmy na zrównoważony rozwój całego kraju, nie tylko wielkich miast. Trafiamy z tymi środkami do gmin i powiatów, które najbardziej potrzebują wsparcia, te kwoty likwidują poważne problemy narastające przez wiele lat. Co równie istotne, działamy ponad podziałami politycznymi w żaden sposób nie wartościując i przeznaczając rzeczywiste wsparcie bez patrzenia na barwy polityczne. Praca wspólna samorządowców ponad podziałami politycznymi skutkuje dobrymi efektami.

zwrócił uwagę na przystępność programu, który wymaga bezprecedensowo niskiego wkładu własnego, dzięki czemu nie stanowi to problemu by włączyły się do niego najuboższe gminy.

Wydzielona część środków z Rządowego Programu Wsparcia Inwestycji Strategicznych Gmin, który funkcjonuje przy Banku Gospodarstwa Krajowego trafiła właśnie do najbardziej potrzebujących. Dwie poprzednie edycje programu były dedykowane wszystkim samorządom. Miliardy złotych z tego programu uzyskało również województwo śląskie. Tym razem 207 mln złotych trafia dawnych gmin popegeerowskich. Co trzeba bardzo wyraźnie podkreślić, wymagany wkład własny przy rozdysponowaniu tych kwot wyniósł jedyne 2% przyznanych środków. Ta forma wsparcia w takiej proporcji jest bezprecedensowa. Program w tym roku był specjalnie dedykowany dla gmin, które historycznie miały ciężkie kłopoty ze względu na skutki związane z utratą dziesiątków tysięcy miejsc pracy w tych gminach, które przez wiele lat utrzymywały się jedynie z działających w nich Państwowych Gospodarstw Rolnych. Choć województwo śląskie nigdy nie przodowało w rolnictwie, tu zawsze rozwijał się przede wszystkim przemysł, to przyznane środki są ważnym uzupełnieniem, o które mogły się te gminy ubiegać. Dla przykładu, sam powiat częstochowski uzyskał ponad 50 mln. zł.

w swojej wypowiedzi zwrócił uwagę na szanse stojące przed gminami, które skorzystały z rządowego wsparcia. Oświadczył również, że program wynika ze zmiany postrzegania rozwoju, który za rządów poprzedników promował głównie duże ośrodki, zapominając o znacznie uboższych gminach.

to ogromny zastrzyk szczególnie dla biedniejszych samorządów zlokalizowanych w gminach wiejskich i wiejsko - miejskich. Są też pojedyncze małe miasta. Wprowadzenie programu dla najuboższych gmin wynika z dbałości o zrównoważony rozwój Polski, na który zdecydowanie stawia rząd premiera Morawieckiego. Odeszliśmy od rozwoju dyfuzyjno - polaryzacyjnego, który był proponowany przez lata rządów koalicji PO - PSL. Teraz staramy się rozwijać wszystkie samorządy równomiernie. Jednak musimy doprowadzić do stanu, w którym umożliwimy wyrównanie szans w gminach najuboższych, w których przez ostatnie lata rozwój był bardzo utrudniony. Sam mieszkam na terenie takiej gminy, szczęśliwie ona też otrzymała dofinansowanie. Wczoraj otrzymałem wiele telefonów od samorządowców i społeczników, którzy cieszyli się z przyznanego wsparcia i podkreślali jak ono jest ważne. Chciałbym podkreślić, że zrównoważonemu rozwojowi do tych gmin wraca życie. Ludzie przenoszą się do nich z dużych miast zauważając walory mieszkania na wsi. Rozwój infrastruktury, na który przeznaczamy w tej chwili tak duże kwoty spowoduje zwiększenie zainteresowania tymi miejscami. A za tym pójdzie jeszcze większy rozwój, bo wraz z przeprowadzającymi się ludźmi przyjdą kolejne pieniądze, dzięki którym te gminy będą mogły się rozwijać. - Oświadczył Waldemar Andzel

Rządowe wsparcie dla najuboższych gmin może stanowić ważny punkt na drodze do zrównoważonego rozwoju. Zainwestowane pieniądze przyniosą wiele korzyści nie tylko dla samych samorządów, które otrzymały środki na rozwój infrastruktury. W przyszłości to dofinansowanie powinno spowodować wyrównanie szans rozwojowych a co za tym idzie, szanse dla samych mieszkańców tych miejscowości. Bo jeżeli chodzi o rozwój, to właśnie mieszkańcy powinni z niego korzystać dzięki ułatwieniom, które ten ze sobą niesie.