MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przedsiębiorcy mogą liczyć na poręczenie gmin

Beata Sypuła
Kilkuosobowe firmy to podstawa polskiej gospodarki
Kilkuosobowe firmy to podstawa polskiej gospodarki fot. MIKOŁAJ SUCHAN
Banki zaostrzyły politykę wobec przedsiębiorstw. Żądają poręczenia wiarygodnej instytucji. Chcą mieć pewność, że w razie kłopotu firmy ktoś weźmie odpowiedzialność za spłatę kredytu. Kryzys finansowy może przerodzić się w gospodarczy, jeśli banki zaczną odmawiać firmom bieżącego kredytowania lub odmówią pieniędzy na inwestycje.

Za przedsiębiorcę gotowe jest poręczyć państwo, ale nie uchylają się od tego również instytucje tworzone przez... banki. Są również fundusze poręczeniowe należące do miast. Zdają sobie one sprawę, że upadek firm to więcej problemów społecznych.

- O zaostrzeniu kryteriów przez banki świadczy fakt, że rezygnują z przyznawania kredytów słabszym firmom i dają je tylko firmom o lepszych wynikach. Nie chcą od nich weksli, żądają poręczeń i wówczas te firmy zjawiają się u nas - mówi Tomasz Polczyk ze Śląskiego Regionalnego Funduszu Poręczeniowego, który działa przy Funduszu Górnośląskim.

ŚRFP działa w ramach Krajowego Systemu Poręczeń i Gwarancji Kredytowych dla Małych i Średnich Przedsiębiorstw. - Otrzymujemy od firmy komplet dokumentów, analizujemy wniosek i oceniamy ryzyko firnansowe - wyjaśnia Polczyk. - Poręczenie zabezpiecza spłatę kredytu do 300 tys. zł.

Jest to istotne zwłaszcza dla małych i średnich przedsiębiorstw, zwanych w świecie finansów "misiami", które nie mają wystarczającego zabezpieczenia przy zaciąganiu kredytów lub nie chcą przedstawiać własnych, drogich gwarancji kredytowych. W Polsce mikroprzedsiębiorstwa i małe podmioty to około 99 proc. wszystkich firm. Są zatem ważnym elementem gospodarki. Zatrudniają kilka milionów ludzi. Brak kredytów oznacza w ich przypadku brak finansowania inwestycji i tworzenia nowych miejsc pracy.

Kredyt dla firmy może być także ręczony przez rząd i jego Krajowy Fundusz Poręczeń Kredytowych. Jest obsługiwany przez Bank Gospodarstwa Krajowego. Na rynku powstaje coraz więcej instytucji biorących na siebie ryzyko ponoszone przez zaciągającego kredyt. Działają pod szyldem Funduszu Poręczeń Kredytowych. Co ważne, klient starający się o kredyt weryfikowany jest przez obie instytucje: bank i fundusz po złożeniu wniosku o kredyt w siedzibie banku. Przedsiębiorca nie musi więc tułać się z tymi samymi dokumentami od jednej do drugiej instytucji.
- Oferty kredytów zabezpieczonych przez Fundusz Poręczeń Kredytowych posiadamy od dwóch lat, ale w ostatnim czasie notujemy ich coraz większą popularność - mówi Grzegorz Tracz, wiceprezes zarządu Getin Banku. - W ciągu dziewięciu miesięcy udzieliliśmy ich na kwotę blisko sześciokrotnie większą niż w ciągu 2007 r.

Czym się cała procedura różni od zwykłego kredytu udzielanego do tej pory przez banki? Przy weryfikacji klienta ubiegającego się o kredyt bank wymaga zazwyczaj ustanowienia zabezpieczenia na wypadek, gdyby klient miał kłopoty ze spłatą zobowiązania. Może być rzeczowe lub w formie poręczenia przez drugą osobę, która zobowiązuje się do spłaty zadłużenia w przypadku utraty płynności finansowej przez kredytobiorcę.

- Udzielając takiego poparcia, fundusz bierze na siebie obowiązek spłaty nawet kilkudziesięciu procent zadłużenia. Standardowa wysokość poręczenia wynosi 70 proc., jednak niektóre fundusze zabezpieczają nawet 80 proc. zaciągniętej kwoty - wyjaśnia Grzegorz Wącirz, dyrektor Departamentu Sprzedaży Kredytów Korporacyjnych Getin Banku.

Na rynku istnieje coraz więcej takich funduszy. Powołał go np. BZ WBK z Polską Fundacją Przedsiębiorczości. Z kolei Małopolski Fundusz Poręczeń Kredytowych jest spółką komunalną. Założycielem i zarazem głównym udziałowcem jest miasto Nowy Sącz, a swoje udziały ma także województwo małopolskie i BGK.

Działająca w Bielsku-Białej Beskidzka Izba Kapitałowa i Fundusz Poręczeń Kredytowych jest spółką działającą od 1994 roku i założoną przez kilka banków. Regionalny Fundusz Poręczeń Kredytowych w Jaworznie utworzyły ramach Agencji Rozwoju Lokalnego SA w Sosnowcu takie miasta jak Będzin, Czeladź, Dąbrowa Górnicza oraz Sosnowiec i Jaworzno.

Wszystko na to wskazuje, że w najbliższych miesiącach przybędzie im klientów, a dla banków ich poręczenie będzie standardową procedurą w przypadku kredytów dla niewielkich firm.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Gadżety i ceny oficjalnego sklepu Euro 2024

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dziennikzachodni.pl Dziennik Zachodni