Aż 78 litrów paliwa udało się ukraść kierowcy forda vana, który wczoraj na stacji paliw przy ulicy Rybnickiej zatankował samochód.
Zamiast podejść do okienka i zapłacić rachunek, który opiewał na 400 złotych, sprawca odjechał z piskiem opon. Ustalenie złodzieja będzie trudne, bo na stacji nie było monitoringu, a nikomu nie udało się zapamiętać numeru rejestracyjnego auta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!