W piątek 6 maja w kompleksie sportowym Hajduki w Chorzowie Batorym odbyła się prezentacja strojów Stowarzyszenia CycloSilesia.
- Wywodzimy się ze środowiska kolarstwa górskiego, które trenujemy już od 7-8 lat. Traktujemy to dość poważnie, ale brakowało nam też czegoś związanego z turystyką rowerową, dlatego postanowiliśmy założyć stowarzyszenie, które powstało ze wspólnej pasji i zaangażowania - tłumaczy Jarosław Mrowiec, wiceprezes Stowarzyszenia CycloSilesia.
Zawodnicy CycloSilesia startują w cyklach Bike Atelier Maraton, Bike Maraton oraz w mniejszych, bardziej lokalnych zawodach. Spotykają się także na wspólnych treningach.
- Wszyscy pracujemy, więc trenujemy tak często, na ile tylko pozwala nam wolny czas. Najczęściej zdzwaniamy się i wszyscy w ramach treningu robimy wspólny objazd trasy przed zawodami, żeby wiedzieć co nas czeka - mówi Jarosław Mrowiec.
Sportowe hobby to nie jedyny powód powstania CycloSilesia. Osoby zaangażowane w działania stowarzyszenia starają się zmieniać swoje otoczenie i robić coś dobrego dla innych, dlatego naprawiają stare rowery i sprawne jednoślady przekazują dzieciom z ubogich rodzin. Zajmuje się tym prezes stowarzyszenia, Rafał Kurzok, który wcześniej robił to w ramach mikołowskiego O'Rety Team.
- Prezes postanowił, że będzie to robił w ramach naszego stowarzyszenia, dlatego wyremontował swój warsztat w Mikołowie, żeby móc tam naprawiać rowery. Cały czas zbieramy części, które naprawiamy, odnawiamy i składamy z nich rowery. Po jakimś czasie dajemy ogłoszenie o tym, że są rowery do oddania i przekazujemy je najbardziej ubogim rodzinom. Bardzo się z nich cieszą, a dzieci mają na czym jeździć do szkoły - wyjaśnia Jarosław Mrowiec.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
Do tej pory Stowarzyszenie CycloSilesia przekazało dzieciom już około 20 rowerów. Na dzień dzisiejszy w warsztacie prezesa na naprawę i nowych właścicieli czekają kolejne 52 jednoślady.
Przekazywanie darmowych rowerów to nie jedyny sposób, w jaki CycloSilesia stara się wspierać młodzież. Ci, którzy złapią sportowego bakcyla, mogą liczyć na pomoc stowarzyszenia w rozwoju sportowej przygody.
- Chcemy również inwestować w młodych zawodników, którzy mają predyspozycje. Możemy zapewnić opiekę trenerską i wspierać finansowo, aby mogli jeździć na zawody i trenować. Pomaganie młodym ludziom to bardzo dobra rzecz. Wiemy, co teraz się dzieje z młodzieżą - chcemy jej pokazać, że można spędzać czas nie tylko grając na komputerze i siedząc w telefonie, ale można spróbować jakiejś aktywności i my zachęcamy do jazdy na rowerze. Jesteśmy rodzicami, mamy swoje dzieci, więc wiemy jak się tym zająć - dodaje Jarosław Mrowiec.
Na tym jednak nie kończą się wspólne aktywności, jakie proponuje nowopowstałe stowarzyszenie, które jest także mocno zainteresowane rozwijaniem turystyki rowerowej wśród mieszkańców naszego regionu.
- Organizujemy wspólne wycieczki. W okolicy mamy piękne drogi i ścieżki rowerowe, a dużo ludzi jeździ i nie wie, w którym kierunku jechać, gdzie zjechać w las, aby podziwiać piękne krajobrazy. Jesteśmy doświadczeni, mamy dużo wniosków i ciekawych pomysłów dla amatorów dwóch kółek - przekonuje Jarosław Mrowiec.
Działania Stowarzyszenia CykloSilesia można śledzić na stronie grupy w mediach społecznościowych.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?