Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ruch Chorzów nie dostanie 18 mln zł! - Nie udzielę pożyczki - mówi prezydent Kotala. Klub upadnie?

Tomasz Kuczyński
Kibice Ruchu Chorzów
Kibice Ruchu Chorzów arc.
Prezydent Andrzej Kotala zapowiedział, że nie udzieli Ruchowi pożyczki w wysokości 18 mln zł! Kibice są wściekli. Czy klub ogłosi upadłość?

Na sesji chorzowskiej Rady Miasta prezydent miasta Andrzej Kotala zapowiedział, że nie udzieli Ruchowi pożyczki w wysokości 18 mln zł!

- Pan prezes Ruchu na taką kwotę nie przedstawił zabezpieczeń - zaznaczył prezydent. - Składam propozycję, aby 12 mln wróciło do budżetu na budowę stadionu.

Prezydent miasta przedstawił swoją ocenę negocjacji z klubem z Cichej. - Prezes Ruchu Dariusz Smagorowicz powinien podać się do dymisji. W mojej ocenie jest to osoba niekompetentna i niewiarygodna. Nie spełnił żadnego z trzech podstawowych elementów związanych z zabezpieczeniem pożyczki - oświadczył Andrzej Kotala, cytowany przez portal mieszkańców miasta chorzowianin.pl. - Cały czas się staramy, aby ta pożyczka była udzielona. Mam jednak nadzieję, że zanim dojdzie do kolejnych transz, to będzie już inny prezes.

Wszystko wskazuje na to, że Ruch Chorzów otrzyma pożyczkę w wysokości 6 mln zł. - Na taką kwotę przedstawił zabezpieczenie mniejszościowy akcjonariusz klubu - poinformował Kotala.

O tym, czy wystarczy to do otrzymania licencji, zadecyduje Komisja Licencyjna. Ostateczny termin uzupełniania dokumentacji minie w czwartek 5 maja.

O sprawie jako pierwsi informowaliśmy już w ubiegły wtorek. Czytaj TUTAJ

O Ruchu mówił podczas sesji także przewodniczący RM, Jacek Nowak. - Wysłałem do prezesa klubu kilkanaście pytań i wciąż czekam na odpowiedzi - oświadczył szef Rady. -Chciałbym też wyjaśnić wątpliwość, czy Sławomir Janiszewski jest pełnoprawnym członkiem rady nadzorczej klubu z ramienia miasta, bo w KRS go nie ma.

W Ruchu informacje z sesji wywołały zaskoczenie i... brak komentarzy. Tymczasem decyzja prezydenta oznacza poważne problemy - sześć milionów miało stanowić gwarancję otrzymania licencji, ale pozostałe 12 posłużyć spłacie długu wobec będącego największym wierzycielem funduszu. - Bez tego klub może ogłosić upadłość - przyznał prezydent miasta.

W czwartek wieczorem Ruch wydał oświadczenia, którego treść - w kontekście porannych wydarzeń - delikatnie mówiąc zdumiewa. Nie ma w nim ani słowa o stanowisku i opiniach prezydenta miasta, ani o uchwale radnych przesuwających 12 mln z powrotem na budowę stadionu.

Oświadczenie Ruchu Chorzów znajdziecie TUTAJ

A propos jego budowy: prezydent przedstawił też pomysł powołania Centrum Przedsiębiorczości Sp. z o.o., która ma odpowiadać za budowę nowego obiektu przy Cichej. Ta spółka miałaby... pożyczyć Ruchowi 12 mln zł. Radnych ten pomysł podzielił.
- Chyba czytelniejsze jest ewentualne pożyczanie pieniądzy przez miasto, a nie przez spółkę - nie ukrywał wątpliwości radny i były prezydent miasta, Marek Kopel.
Radni odłożyli podjęcie decyzji w tej sprawie.

Następna sesja Rady Miasta, na której ma być omawiana sprawa Niebieskich - w kolejny czwartek.

Około setki fanów Ruchu Chorzów czeka na wynik głosowania Rady Miasta przed gmachem urzędu. ZOBACZCIE ZDJĘCIA KIBICÓW

Kibice Ruchu Chorzów czekają na pożyczkę dla klubu ZDJĘCIA KIBICÓW

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!