Są dodatkowe środki na zabezpieczenie Jury Krakowsko-Częstochowskiej. Oficjalnie podpisano umowy

Podczas oficjalnego podpisania umów, wspominano wygląd Jury Krakowsko-Częstochowskiej sprzed kilkudziesięciu lat. Choć dalej jest tu pięknie, wiele miejsc na jurze jest zarośniętych, co niekoniecznie sprzyja jej rozwojowi. Często zniszczeniu ulegają piękne skałki wapienne, które codziennie latem przyciągają tłumy spacerowiczów, ale i amatorów wspinaczki. Podpisano umowy na przekazanie blisko miliona złotych, by Jura mogła wyglądać, jak w latach jej świetności.

- W województwie mamy 8 parków krajobrazowych. Umowy, które podpisaliśmy razem z Wojewódzkim Funduszem Ochrony Środowiska, zostaną przeznaczone na ochronę bioróżnorodności Parku Krajobrazowego "Orlich Gniazd". Na zdjęciach z lat 60. Jura wyglądała zupełnie inaczej - były to pięknie wyeksponowane skałki, piękne murawy. Chcemy, by Jura znów była tak piękna i zdrowa, jak kiedyś - powiedział nam Dariusz Starzycki, wicemarszałek województwa śląskiego.

Podczas uroczystości, przy wzgórzu Grochowiec w Ryczowie, pełno było zwierząt. Konie - małe i duże, owce. To nie przypadek. Właśnie one są bardzo ważne dla tego regionu. Dzięki ich obecności i naturalnej działalności, wspomaga się rozwój terenów jurajskich.

- Umowy pozwolą przede wszystkim na wykaszanie tych terenów. Odbywa się to nie w sposób taki typowy, czyli kosiarek, a zwierząt. Konie, kozy, czy owce mają za zadanie zmienić wygląd tych obszarów, które powinny być de facto polanami. Wynajmując je od okolicznych rolników, umożliwiając im wypas na terenach parku, możemy sprawić, że Jura będzie dużo mniej zarośnięta różnymi krzewami, co na tym terenie nie jest wskazane - powiedziała nam Hanna Pompa - Obońska, dyrektor Zespołu Parków Krajobrazowych Województwa Śląskiego.