Sezon motocyklowy i rowerowy czas zacząć! Policja z Rudy Śląskiej apeluje o zachowanie ostrożności i zdrowy rozsądek na drogach

Pogoda sprzyja, więc motocykliści już rozpoczęli kolejny sezon. Jak pokazują policyjne statystyki, właśnie teraz są najbardziej narażeni na kolizję lub wypadek. Na początku sezonu każdego roku dochodzi do największej liczby zdarzeń z udziałem motocyklistów. Powodem jest kilkumiesięczna przerwa i zanik niezbędnych umiejętności.

- Miłośnicy dwóch kółek już wyjechali na drogi, ale muszą sobie zdawać sprawę, że są po przerwie. To tak, jak z treningami – jeżeli przez kilka miesięcy się nie trenuje, potrzebny jest czas na powrót do formy – przestrzega podinsp. Mariusz Kurek.

Motocykliści muszą liczyć się ze wzmożonymi kontrolami na drogach. Rudzka drogówka na pewno będzie zwracać uwagę na nadmierną prędkość.

- Prędkość, nawet jeżeli nie jest przyczyną danego zdarzenia, to ma ogromny wpływ na jego skutki. Będziemy również kontrolować stan techniczny motocykli i samych kierowców. Zdarzały się przypadki, w których jednośladem poruszały się osoby bez wymaganych uprawnień – mówi podinsp. Kurek.

Jak dodaje naczelnik drogówki w Rudzie Śląskiej, celem tych działań nie jest zatrzymanie jak największej liczby kierowców, lecz prewencja.

- Życzyłbym sobie, by świadomość społeczeństwa była na tyle wysoka, żeby statystyki dotyczące wypadków i innych zdarzeń zbliżały się jak najbliżej zera. Chciałbym, żeby zdarzeń drogowych było jak najmniej – dodaje naczelnik.

W Rudzie Śląskiej sukcesywnie przybywa ścieżek rowerowych. To z pewnością cieszy miłośników dwóch kółek, ale powinni pamiętać, że poruszając się wyznaczoną ścieżką mają nie tylko przywileje. Mają również określone obowiązki i przepisy, do których muszą się stosować. Najważniejszą, niepisaną zasadą, dotyczącą każdego uczestnika ruchu drogowego, jest zachowanie zdrowego rozsądku.

- Apeluję przede wszystkim o rozwagę. Nawet jeżeli pieszy lub rowerzysta przechodzi bądź przejeżdża przez jezdnię zgodnie z przepisami, to nadal jest niechronionym uczestnikiem ruchu drogowego. W każdym zdarzeniu będzie najmocniej poszkodowany – przestrzega Mariusz Kurek.

Należy podkreślić, że pieszym i rowerzystom zabrania się wtargnięcia na drogę, czyli wejścia bezpośrednio pod jadący pojazd lub wyjścia na drogę zza przeszkody, która może utrudniać kierowcom widoczność.

- Ważne jest zachowanie rozwagi, musimy przewidywać, że inni uczestnicy ruchu drogowego mogą popełniać błędy. Rozejrzyjmy się kilka razy, to na pewno nie zaszkodzi. Być może jadący kierowca nie jedzie zgodnie z przepisami, może odbiera akurat telefon i na chwilę się zagapi. Jeżeli w tym momencie wejdziemy na przejście, może dojść do tragedii – tłumaczy podinsp. Kurek.

Dodaje, by przed wejściem na przejście ocenić, czy kierowca nas zauważył i czy zwalnia przed przejściem oraz, co bardzo ważne, czy prędkość, z jaką się porusza pozwoli na zatrzymanie pojazdu przed przejściem.

Przepisy ruchu drogowego zmieniły się we wrześniu 2022 roku. Miały poprawić bezpieczeństwo na drogach i sprawić, że zdarzeń z udziałem pieszych będzie mniej.

- Liczba zdarzeń na przejściach z udziałem pieszych cały czas utrzymuje się na wysokim poziomie. Jest to bardzo niepokojące. W większości przypadków są formalnie kwalifikowane, jako spowodowane z winy kierujących. Wrócę jeszcze raz do rozwagi, nawet jeżeli winę ponosi kierowca, to bądźmy uważni przed wejściem na przejście – apeluje Mariusz Kurek.

Na rudzkich drogach w pierwszym kwartale roku doszło do 17 wypadków, w tym jednego śmiertelnego – na przejściu dla pieszych. Wszystkich ujawnionych wykroczeń było prawie 4 tys. Naczelnik rudzkiej drogówki zwraca się do kierowców, by przestrzegali przepisów i by zachowali szczególną ostrożność podczas jazdy przez przejścia dla pieszych i przejazdy rowerowe.

Statystyki dotyczące osób kierujących pod wpływem alkoholu nie napawają optymizmem.

- Odnotowujemy wzrost zatrzymań i wzrost liczby zdarzeń z ich udziałem. Świadczy to o tym, że nietrzeźwych kierowców jest na drogach więcej, niż w ubiegłym roku. Często zatrzymujemy nietrzeźwych podczas tzw. działań porannych. Problemem jest tu nie spożycie alkoholu bezpośrednio przed jazdą, ale zbyt duża ilość alkoholu wypita dnia poprzedniego – mówi naczelnik.

Podkreśla, że każdy kierowca może się przebadać na kilka sposobów. Najwygodniejszym jest kupno własnego urządzenia. Można również zgłosić się do najbliższej jednostki policji, która (w sytuacji, gdy jest wyposażona w niezbędne urządzenie) przeprowadzi badanie trzeźwości.

- Można się również zgłosić do przypadkowo napotkanego patrolu wydziału ruchu drogowego lub prewencji. Jeżeli mają na wyposażeniu urządzenie do badania trzeźwości, to mają obowiązek takie badanie przeprowadzić na żądanie – wyjaśnia Mariusz Kurek.

Jak się okazuje, kierowcy nie zawsze mają świadomość, że łamią przepisy. W przypadku jazdy pod wpływem alkoholu, przekroczenia prędkości lub przejazdu na czerwonym świetle sytuacja jest dość jednoznaczna. Problematyczne jest wyprzedzanie na przejściach dla pieszych. Są sytuacje, w których kierowcy są zaskoczeni mandatem.

- Dotyczy to drogi o dwóch pasach ruchu w jednym kierunku. Kierowcy są przekonani, że jeżeli jadą z większą prędkością na swoim pasie ruchu to nie jest to manewr wyprzedzania. Jest to zupełnie błędna interpretacja obowiązujących przepisów – tłumaczy podinsp. Kurek.

Jak dodaje, niektórzy kierowcy zatrzymywani podczas kontroli nie mają świadomości, że to co zrobili, było wyprzedzaniem na przejściu. A cena, jaką przychodzi zapłacić za taki manewr, może być bardzo wysoka. Dosłownie. Za wyprzedzanie na pasach lub bezpośrednio przed nim, a także omijanie pojazdu, który zatrzymał się przed przejściem, aktualny taryfikator przewiduje mandat powyżej 1 tys. złotych.

Naczelnik Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Rudzie Śląskiej zachęca kierowców, by zajrzeli raz na jakiś czas do ustawy o ruchu drogowym i odświeżyli swoją wiedzę na temat aktualnych przepisów.

- Przepisy się zmieniają, należy się z nimi zapoznać. Uważam, że każdy uczestnik ruchu drogowego powinien odświeżyć swoją wiedzę – dodaje na zakończenie naczelnik Kurek.