Po przeprowadzonym przez Agencję Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa naborze wniosków na dofinansowanie, w poniedziałek 19 września w Katowicach, podpisano umowy o powierzenie grantu.
- Rodzinne Ogrody Działkowe to forma aktywności społecznej, która wychodzi naprzeciw dwóm podstawowym celom publicznym: zdrowiu i bezpieczeństwu obywateli. Na realizację tych priorytetów rząd premiera Mateusza Morawieckiego stawia szczególny nacisk – mówi Grzegorz Puda, minister funduszy i polityki regionalnej. - Państwa praca nad rozwojem zieleni na działkach, prowadzeniem ekologicznych upraw czy też działania na rzecz zatrzymania i zagospodarowania wody opadowej przyczynia się do poprawy mikroklimatu miasta. Zyskują na tym wszyscy mieszkańcy - dodał zwracając się do działkowców.
Na razie najwięcej wniosków wpłynęło z województwa wielkopolskiego i śląskiego. Program realizowany będzie do wyczerpania środków.
Wsparcie dla działkowców z województwa śląskiego
Jako pierwsze wsparcie otrzymają stowarzyszenia ogrodowe, które prowadzą sześć rodzinnych ogrodów działkowych w województwie śląskim. Wśród nich znalazły się:
- ROD „Jedność” w Katowicach z grantem 100 000 zł,
- ROD „Wiśnia w Zabrzu” z grantem 100 000 zł,
- ROD „Zacisze” w Zabrzu z grantem 100 000 zł,
- ROD „Słonecznik” w Wodzisławiu Śląskim z grantem 96 901 zł,
- ROD „Dalia” w Gliwicach z grantem 96 831,90 zł,
- ROD „Malwa” w Siemianowicach Śląskich z grantem 100 000 zł.
Działkowcy z naszego regionu mają różne pomysły na to, jak wydać pozyskane środki. W Siemianowicach Śląskich będą to głównie narzędzia i ogólnodostępna infrastruktura.
- Pozyskane środki planujemy wydać na zakup narzędzi m.in. rębaka i pił. Chcemy również stworzyć kompostownik na bioodpady, żebyśmy w naszych ogródkach mogli zbierać coraz lepsze plony - mówi Mariusz Michalak, prezes ROD "Malwa" w Siemianowicach Śląskich. - Będzie to miejsce dostępne dla wszystkich działkowców. Kompostownik będzie otwarty i każdy będzie mógł wybierać nawóz na swoje potrzeby - dodaje.
W Zabrzu działkowcy skupieni wokół ROD "Wiśnia" stawiają na edukację oraz rozwój zieleni i bioróżnorodności.
- Pieniądze przeznaczymy na tereny zielone, na których utworzymy łąki kwietne, zamontujemy hotele dla owadów i budki lęgowe. Na terenie naszego ogrodu zbudujemy także ścieżkę edukacyjną, która pozwoli odwiedzającej nas społeczności lokalnej zainteresować się i poszerzyć wiedzę na temat terenów zielonych - mówi Leszek Bucki, prezes ROD "Wiśnia".
Podobne plany mają kolejni zabrzańscy beneficjenci programu z ROD "Zacisze".
- Środki wykorzystamy na łąkę kwietną, proekologiczną ścieżkę edukacyjną dla dzieci, hotele dla owadów oraz remont toalet w domu działkowca - mówi Ireneusz Kędzierski, prezes ROD "Zacisze".
W gliwickim ogródkach "Dalia" unijne środki sprawią, że działkowcy będą mieli dostęp do podstawowych mediów.
- Nasz ogród jest mały, mamy tylko 30 działek. Nie mieliśmy ani wody, ani prądu - każdy korzystał z beczek i deszczówki. W ramach dotacji zaplanowaliśmy wykopanie dwóch studni zasilanych agregatem prądotwórczym. Dodatkowo, kupimy różnego typu potrzebny na działkach sprzęt taki jak rębak i piły, na który inaczej ciężko byłoby nam zdobyć takie pieniądze. Nasza grupa to w większości emeryci i nie stać by nas było, aby kupić to wszystko ze składek - tłumaczy Maria Bryl, prezes ROD "Dalia".
"Skończyła się era nieoszczędzania wody"
Duże przedsięwzięcie planują również gospodarze poniedziałkowego wydarzenia, działkowcy z katowickich ROD "Jedność", na których znajdują się trzy zbiorniki retencyjne zbierające nadmiar wody z całej okolicy, w tym z przebiegającej nieopodal autostrady A4. Przy każdej ulewie zbiera się tu dużo wody, dlatego w planach jest zakup studzienek i pomp, które będą odprowadzały nadmiar deszczówki do ul. Żeliwnej.
- Żeby nie zalewało nam ogrodu chcemy stworzyć odprowadzenie wody do tzw. "burzówki" przy ul. Żeliwnej. Mamy przestarzałą linię wodną w ogrodzie. Z tych pieniędzy chcemy wymienić rurę przy jednej z alejek. W przyszłości chcemy też rozbudować system zbierania wody, aby mogli z niej korzystać działkowcy, bo wiemy jaka jest sytuacja wodna w Polsce. Namawiam wszystkich działkowców, aby zbierać deszczówkę do beczek. Nie jestem też zwolennikiem brukowanych alejek, robimy wszystko aby były zielone, bo wtedy woda wsiąka i teren jest dobrze nawilżony. Skończyła się era nieoszczędzania wody - przekonuje Jarosław Konkowski, prezes ROD "Jedność".
Na co można przeznaczyć dotację
Grant na jeden ROD może wynieść od 10 do 100 tysięcy złotych. Dofinansowanie można wykorzystać na m.in.:
- tworzenie i odnowienie zieleni, w tym roślin miododajnych i owocowych,
- rozwój zielonych ścian, ekranów i dachów,
- leczenie i umacnianie starych drzew,
- naturalne nawożenie,
- zatrzymanie i zagospodarowanie wody opadowej, w tym na zakładanie oczek wodnych,
- tworzenie warunków dla zwierząt zapylających, w tym na budowę uli pszczelich.
Wartość pilotażowego projektu realizowanego z europejskich środków Funduszu Spójności w latach 2022-2023 wynosi w sumie 50 mln złotych. Minister Grzegorz Puda zapowiedział też, że wsparcie będzie kontynuowane w nowej perspektywie finansowej UE, do roku 2027.
Nie przeocz
Zobacz także
Musisz to wiedzieć
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?