18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Śląskie i smaczne środy w hotelu "Katowice" [AKCJA DZ: KUCHNIA ŚLĄSKA]

Kamila Laby
Śląskie potrawy, śląskie stroje i śląskie szlagiery: komplet
Śląskie potrawy, śląskie stroje i śląskie szlagiery: komplet Arkadiusz Ławrywianiec
Tropem naszej akcji, w której sprawdzamy, co z oryginalnej śląskiej kuchni uchowało się w potrawach serwowanych nam w restauracjach reklamujących się jako śląskie, ponownie zawędrowaliśmy do stolicy województwa, do hotelu "Katowice".

W menu hotelowej restauracji potrawy śląskie są zawsze, ale tylko w środy tradycyjny śląski obiad podawany jest przez kelnerki w regionalnych strojach i spożywany przy śląskich szlagierach. Brzmi dobrze? W hotelu nazywają te środy "śląskimi smakami sztuki".

- Funkcjonując od 40 lat w stolicy regionu, kultywujemy przeszłość, patrząc jednocześnie w przyszłość - tłumaczy pomysł dyrektor hotelu, Aleksander Cichoń.

W karcie hotelowego menu znajdziemy hekele, czyli tatar ze śledzia z pieczywem, krupniok smażony, żur żyniaty, karminadle z szałotem kartoflanym, żeberka z panszkrautem i oczywiście roladę z kluskami i modro kapusta. Wszystkim gościom przed posiłkiem podawane jest także tzw. czekadełko, czyli tuste ze szpyrkami. Skuszeni tą wyliczanką postanowiliśmy spróbować żuru i "czekadełka". Jak dla mnie pierwsza klasa. Smalec jak kiedyś u babci, i skwarek nie trzeba było szukać. Robiony, jak zapewnia obsługa, na miejscu. Smak nie pozwala wątpić. A żur? Kwaśny jak należy, boczek wędzony pokrojony w paski, kiełbasa śląska, ziemniaki w kosteczkę, no i oczywiście pieczarki. Smak naprawdę niesamowity.

- Nierzadko goście są znudzeni wymyślnymi nazwami i wrzuconym do wszystkiego ananasem. Wolą coś tradycyjnego i dobrego, a serwowane u nas potrawy takie właśnie są - mówi Maria Pala, kelnerka w hotelowej restauracji.

Nie można się nie zgodzić. A do tego wszystko jest w przystępnej cenie. Żur kosztuje 5 zł, krupniok - 6. Warto też dodać, że w środy obowiązuje 20 proc. rabatu na wszystkie śląskie potrawy. Szef kuchni, Arkadiusz Skutela, rodowity katowiczanin, zapewnia, że wszystkie potrawy serwowane przez jego zespół pochodzą z przepisów śląskich gospodyń.

- Śląska kuchnia cieszy się dużym zainteresowaniem także wśród gości z innych rejonów Polski, a nawet z zagranicy. Często pewnie wynika to z ciekawości i chęci spróbowania czegoś nowego - wyjaśnia.


*Tauron Nowa Muzyka ZNAJDŹ SIĘ NA ZDJĘCIACH
*Beerfest 2012 zakończony ZOBACZ ZDJĘCIA
*KONKURS FOTOLATO 2012: Przyślij zdjęcia, zgarnij nagrody!

Codziennie rano najświeższe informacje z woj. śląskiego prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!